Toną w błocie. Jakie są perspektywy?
Sprawa nie jest nowa i już się nią zajmowaliśmy. Teraz czas wrócić do tematu, bo sytuacja na Wiejskiej, Kaczej i Prostej w Zduńskiej Woli miała się poprawić, ale jej mieszkańcy nadal toną w błocie.
%relacja01%
Ulice tworzą ciąg drogowy, który jest w opłakanym stanie. Każda z tych ulic ma też innego zarządcę. Póki co starostwo, które jest liderem projektu porozumiało się z magistratem i Gminą Zduńska Wola w sprawie przygotowania dokumentacji technicznej, która ma być ostatecznie gotowa w połowie roku. Potrzebne jest jeszcze pisemne zezwolenie GDDKiA na włączenie ulicy Wiejskiej do drogi krajowej 12/14. Pierwotnie projekt miał być gotowy do końca roku 2012, ale skomplikowany charakter drogi spowodował przesunięcie tego terminu. Póki co niestety samorządy nie potrafią podać mieszkańcom terminu rozpoczęcia realizacji inwestycji:
- Nie wiadomo na razie czy będzie to dotyczyło roku 2014 czy lat następnych. Wynika to z tego, że wykonanie remontu z pewnością będzie się wiązało z koniecznością pozyskania środków zewnętrznych - tłumaczył Piotr Pacelt ze zduńskowolskiego starostwa.
Samorządy muszą jeszcze podjąć decyzję czy w związku z tym o środki na przebudowę dróg będą się starać osobno, czy w grę będzie wchodził wspólny wniosek:
- Będziemy decydować w jakim zakresie tę drogę wykonać - czy będziemy występować o środki zewnętrzne jako działanie ponadregionalne czy każdy z samorządów będzie swój odcinek drogi realizował we własnym zakresie. Na pewno korzystniejsze jest rozwiązanie polegające na wspólnym wykonaniu tej drogi. Z informacji docierający do nas preferowane są inwestycje ponadregionalne - mówił Henryk Staniucha - wójt Gminy Zduńska Wola. W podobnym tonie wypowiadała się Agnieszka Mikołajczyk ze zduńskowolskiego Urzędu Miasta:
- Będziemy starali się zrobić tak, żeby było to najkorzystniejsze. Jeżeli najkorzystniej będzie złożyć ten projekt razem, to oczywiście postaramy się, aby do tego doszło.
Wydaje się, że projekt partnerski trzech samorządów może mieć duże szanse na dofinansowanie, bo wspomniane drogi mogłyby utworzyć niejako "południową obwodnicę" miasta. Póki co mieszkańcy tonącej w błocie ulicy Wiejskiej muszą jeszcze uzbroić się w cierpliwość...w dużą cierpliwość.
Komentarze
To nie jest ich łaska, tylko obowiązek. Wstyd, żeby takie ulice były w sporym mieście!
Ale przecież nie ma pieniędzy. I będzie szklany dom, w którym konie będą mogły się napić a rybki popływać...