Wyrok w sprawie wysypiska
Miasto Zduńska Wola przegrało w sądzie z dzierżawcą składowiska odpadów w Mostkach. Chodzi o spór, który toczy się od prawie 3 lat, a kością niezgody jest wypowiedzenie firmie Eko-System umowy dzierżawy terenu wysypiska. Władze miasta zapowiadają, że odwołają się od wyroku.
We wrześniu 2011 roku władze miasta wypowiedziały dotychczas obowiązujący kontrakt z firmą Eko-System, ponieważ uznały, że część jego zapisów jest niekorzystna dla budżetu. Dzierżawca z kolei twierdzi, że zrobiono to niesłusznie i nadal włada wysypiskiem. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Sieradzu, który oddalił pozew miasta o wydanie nieruchomości i nakazał zwrócić 3,6 tys. zł kosztów sądowych.
- Wyrok nie jest prawomocny. My na pewno będziemy się od tego orzeczenia sądu odwoływać. Nie traktujemy tej sprawy jako przegranej, bo to dopiero pierwsza instancja. Wypowiedzenie umowy dzierżawy na prowadzenie wysypiska firmie Eko-System podyktowane było kwestiami związanymi z uniemożliwieniem, utrudnianiem przeprowadzenia tam kontroli. W drugiej instancji będziemy starali się przekonać sąd do słuszności naszego postępowania - zaznacza wiceprezydent Paweł Jegier.
Obecnie wysypisko odpadów w Mostkach przeznaczone jest do likwidacji, bo nie spełnia wymogów. Nad miastem wisi widmo rekultywacji terenu, co będzie wiązało się z ogromnymi kosztami. Magistrat już raz próbował sprzedać prawa użytkowania wieczystego wysypiska, jednak przetarg okazał się fiaskiem.
- Cały czas kwestią otwartą jest porozumienie, o którym rozmawiamy z ościennymi samorządami oraz firmą Eko-System w sprawie ewentualnych zmian na wojewódzkiej liście Regionalnych Instalacji Przetwarzania Odpadów i umieszczenie na niej składowiska w Mostkach. Rozważamy również możliwość zbycia prawa użytkowania wieczystego tego terenu innemu podmiotowi - dodaje wiceprezydent Jegier.
Posłuchaj całej rozmowy:
Uzasadnienie do wyroku ma być gotowe pod koniec sierpnia. Firma Eko-System rozstrzygnięcia sprawy komentować nie chce.