Błyskawiczna sesja. Radni punkt po punkcie

Sesja rozpoczęła się od wystąpienia prezydenta Piotra Niedźwieckiego. Mianowicie starosta zduńskowolski poprosił go o spotkanie, ponieważ marszałek województwa chce obciążyć powiat karą 2 milionów złotych w związku z nieprawidłową realizacją projektu drogowego Północ-Południe. Jak poinformował prezydent powodem ma być naruszenie zasad konkurencyjności przy przetargu. Trzeba tu zaznaczyć, że była to inwestycja, która wspólnie realizowały lokalne samorządy.

Ponadto radni dokonali zmian w budżecie, które dotyczyły m.in. zabezpieczenia 400 tys. zł na remonty kolejnych dróg w przemysłowej części miasta. Chodzi tu o położenie asfaltu na ulicy Lipowej od Łódzkiej do Kanałowej oraz od Wychodniej aż do Elektrociepłowni, a także na ulicy Moniuszki na fragmencie pomiędzy Kanałową, a Przemysłową.

Przyjęto też uchwały w sprawie tegorocznego naboru środków w ramach programu tzw. schetynówek. Decyzją radnych miasto przekaże powiatowi 50 tys. zł na remont ulicy Łaskiej na odcinku od Szkolnej do Jagiełły. Z kolei magistrat przymierza się do remontu ulicy Zielonej, który powiat ma wesprzeć kwotą 200 tys. zł, z kolei gmina Zduńska Wola ma dołożyć do tej inwestycji 10 tys. zł.

Następnie radni bez większych zastrzeżeń przyjęli sprawozdania z ekonomiczno-finansowej działalności miejskich spółek za ubiegły rok. Radny Robert Florczak:

- Każda spółka w Zduńskiej Woli boryka się ze swoimi problemami. Tak naprawdę nie są one, a przynajmniej nie powinny być nakierowane na zysk. Przy każdej spółce można zatrzymać się przy różnych problemach, ale też wskazać rzeczy, które udało się wykonać prawidłowo.

Z roku na rok widać poprawę, podkreślał z kolei radny Wojciech Bladowski:

- W stosunku do roku ubiegłego jest poprawa. Nie dotyczy ona tych spółek, gdzie są uwarunkowania klimatyczne, mówię o MSC i TBS, ale pozostałe spółki pokazały, że wynik finansowy jest poprawiony.

- Wyniki finansowe jak i funkcjonowanie spółek oceniam bardzo dobrze - powiedział nam natomiast wiceprezydent Krzysztof Jędrzejewski:

- Zdecydowanie poprawiło się zarządzanie w MPK, za pierwsze półrocze jest osiągnięty zysk minimalny, jaki powinien być osiągany. Trzeba przypomnieć, że to nie jest spółka powołana do tego, aby generować zyski, ale też nie jest powołana do tego, żeby generować straty. W przypadku MPWiK oraz MSC są podobne tendencje, czyli są minimalne zyski.

Najmniejszy dodatni wyniki finansowy rzędu 68 tys. zł uzyskały Miejskie Sieci Cieplne. Prezes Jarosław Stolarczyk:

- Jesteśmy mocno uzależnieni od warunków klimatycznych i gdy wszyscy się cieszą, że jest ciepło i nie trzeba ogrzewać mieszkań, to my, jako MSC, po prostu się martwimy. Z tego wynika różnica.

Radni podczas sesji przyjęli też jednogłośnie sprawozdanie z wykonania budżetu za pierwsze półrocze tego roku.