Dwie 17-latki w szpitalu
Dwie nastolatki ucierpiały w wypadku, do którego doszło po godz. 19 na skrzyżowaniu ulic Łaskiej i Kilińskiego.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca opla corsy jadąc ulicą Łaską w kierunku Łasku najprawdopodobniej przejechał na czerwonym świetle i potrącił dwie 17-letnie zduńskowolanki, które przechodziły na pasach na drugą stronę jezdni. Jedna z nich doznała poważnych urazów głowy, druga nóg. Zostały zabrane karetką pogotowia do miejscowego szpitala. 18-letni mieszkaniec gminy Zduńska Wola, który kierował oplem był trzeźwy. Dokładne okoliczności tego zdarzenia zbada policyjne dochodzenie.
Komentarze
Co do sprawcy to z tego co wiem to normalnie chodzi do szkoły i się potrafi nawet śmiać z tego wszystkiego, więc proszę nie mówić mi o tym że on to przeżywa. No i jakbym ja potrącił w taki sposób jakąś osobę to starałbym się jakoś pomóc, wiem że rodzina pokrzywdzonej osoby jak i sama pokrzywdzona nie chciałaby mnie widzieć, ale przynajmniej widać że człowiek się interesuje i żałuje za swój czyn. Ja po prostu bym nie mógłbym dalej normalnie funkcjonować z wiedzą że druga osoba tak przeze mnie cierpi.
A teraz co do Twoich spostrzeżeń zgadzam się z punktem nr. 3 bo sam poruszałem tą kwestię i ludzi powinni uważać, a nawet matki z dziećmi niektóre nie myślą wcale, to są fenomeny, same stają na chodniku i czekają o wózek na ulice wystawiają aby może żeby auto uderzyło w wózek.
Ludzie włączcie wkońcu to myślenie, przecież auto nie zatrzyma się w miejscu.
Z punktem nr. 2 również się muszę zgodzić, bo nawet i ci starsi stwarzają jeszcze gorsze sytuacje niż ci młodzi, ale nie oni się uważają za najlepszych bo mają prawko od ilu lat, ale o np. prostym włączaniu kierunków zapominają, nie mówiąc już o notorycznych wymuszeniach pierwszeństwa, oraz tutaj tyczy się do wszystkich kierowców i nie tylko, ludzie patrzcie na znaki bo nawet nie wiecie kiedy macie pierwszeństwo, czemu wy stajecie i mnie puszczacie kiedy ja wam muszę ustąpić pierwszeństwa, a znowu na skrzyżowaniach równorzędnych nie puszczacie ludzi co są po prawej a nawet nie zwalniacie. A potem zdziwko przy stłuczce że wasza wina, bo przecież według was jak nie ma znaku to możecie jechać sobie, a zobaczycie że kiedyś ktoś wam wyjedzie bo będzie pewny że ustąpicie, a tutaj wyjdzie wielki ząk ;)
No ja już nie będę się wypowiadać na ten ten temat ani inny bo każdy wie jak jest, i niepotrzebnie nie chcę się denerwować w sytuacji na którą i tak nie mam żadnego wpływu.
a tak ogólniej:
1. wiem jakie są swiatła na kilińskiego. Sporo czasu mija od zapalenia sie czerwonego światła dla samochodów do zielonego dla pieszych więc nie ma raczej opcji wjechać na zielonym i w miedzy czasie szybka zmiana na zielone dla pieszych. Jednak popieram również wcześniejsza wypowiedz innej osoby: 95% pieszych nie czeka aż zapali się zielone tylko widząc, ze samochody stoją idą przed siebie i nie patrzą na nic
2. śmieszna dla mnie jest opinia, ze młodzi kierowcy powinni mieć badania co rok przez 10 lat. Połowe ludzkości takich badan by pewnie nie przeszło ;) zresztą, tak poważniej...wiek nie zawsze idzie w parze z rozumem. Są młodziaki, którzy szpanują szybką jazdą (jakby było czym) ale sa take osoby starsze, które również lubią wdepnąć w pedał. dlaczego ich się nie osądza?
3. niestety jako kierowca muszę skrytykować pieszych i rowerzystów. Krew mnie zalewa jak idzie sobie taka osoba chodnikiem i nagle-nie patrzy na nic i wchodzi na pasy! nie zobaczy czy nic nie jedzie-BO PRZECIEŻ ON MA PIERWSZEŃSTWO!! to nic, że kierowca może nie zdążyc zahamować, jest słaba widoczność, ślizga droga, drzewo przysłoni pieszego....on i tak ma pierwszenstwo wiec wina bedzie kierowcy. Rowerzyści też czasami są nie lepsi...jadą chodnikiem lub ścieżką rowerową i jaaaaaadą na oślep, nich och nie interesuje bo przecież są pasy!!! (zaznacze, ze na zwykłych pasach nie wolno przejeżdzać na rowerze). ale co tam. i tak będzie wina na kierowcę.
Moim zdaniem wina nie jest tylko kierowcy. Podstaw przechodzenia przez jezdnię nawet NA PASACH i sygnalizacji świetlnej uczą dzieci w przedszkolu. Czy tak ciężko jest odwrócić głowę w lewo, prawo i jeszcze raz w lewo? to są tylko sekundy a mogą uratować nawet życie. Nikt nie jest doskonały! Nikt nie jest bezbłedny. skoro inni nie uważają-pilnujmy siebie!!!
I...nie osądzajmy innych! z pewnoscią kazdy kierowca przejechał na pomaranczowym świetle (a pewnie i tacy co na czerwonym).Ci jednak mieli więcej szcześćia i nikogo nie potrącili.A ile osób przechodziło niewłaściwie przez ulice?Może i pieszy ma pierwszenstwo...ale mniejsze szanse na zdeżeniu z samochodem. Teraz będa wielkie debaty-czyja wina, jaki wyrok. Naprawdę współczuję poszkodowanym.Mogę się domyślać przez co teraz przechodzą. Chociaż jak cierpią i co czują wiedza tylko one samo. Podobnie jest z kierowcą-jakies dziwne miny, smsy w radiowozie...a co tak naprade czuł i czuje teraz wie tylko on
PRZESTAŃCIE OCENNIAĆ INNYCH!!! pomyslcie lepiej co zrobić, zeby takich sytuacji nie było
uznał moją niewinność i ukarał sprawcę!!!!!!!!!!!!!1
Dziewczyny trzymajcie się.
dziękuję za taką policję..
60 latek za kieronicą to młodzieniaszek.
Rowerzyści na asfalcie (ulicy) uspakajają ruch, co poprawia bezpieczeństwo wszystkich! użytkowników. A to, że jakiś baran nie potrafi wyhamować z 50km/h przed niechronionym uczestnikiem ruchu na przejściu dla pieszych, gdzie pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo!, to niech jedzie 20km/h.
A z oświetleniem ulicy łaskiej masz całkowitą rację, wiem sam jak jadę wieczorem to nie widać czy jakiś pieszy idzie do przejścia, czy nie, i gdyby nie znak to nawet w nocy by się nie wiedziało że tam jest przejście, dopóki się przez nie nie przejedzie, no i nawet jak ktoś przechodzi to czasami takiego człowieka w tych miejscach nie widać.
Ale teraz przyznajcie mi rację z tym że właśnie bardzo często piesi wychodzą na ulice przed auta nie upewniwszy się specjalnie czy coś jedzie, ja sam często muszę hamować bardzo gwałtownie, z takiego powodu iż piesi wchodzą na pasy czy też na jezdnię kiedy auta znajdują się w takich odległościach od nich kiedy wyhamowanie z przepisowych 50 km/h jest bardzo trudne, ale i tak najgorsze są takie sytuacje, zimą, bądź na mokrej nawierzchni, szczególnie kiedy auto nie ma ABS i wyhamowanie jest niemal niemożliwe z takiej odległości w jakiej piesi czy nawet czasem rowerzyści przekraczają jezdnię.
Moją wypowiedź jest czysto informacyjna dla ludzi którzy właśnie myślą że jak wejdą na pasy przed auto, to myślą że samochód wyhamuje, a to nie jest takie proste, po prostu trochę wyobraźni i pomyślcie jaką drogę musi pokonać auto na poszczególnych nawierzchniach aby wyhamować z tych 50 km/h.
Proszę teraz nie mówić że bronię sprawcy wypadku bo ta wypowiedź nie ma z tym zdarzeniem związku piszę tylko dla tego, aby przestrzec ludzi i skłonić ich do myślenia, bo to co się dzieje na naszych drogach w Zduni to jak się na to popatrzy to się aż włos na głowie jeży czasami.
Ludzie, oczywiście nie wszyscy ale większość włączcie myślenie, nasze miasto jest tak małe że jeśli nawet będziecie jechać wolniej, spokojniej i bezpieczniej to z przejechania z jednej strony miasta na drugą nie stracicie więcej niż 2 minuty, to nie jest dużo czasu, i myślę że nie warto się śpieszyć.
Sprawca tego wypadku pewnie wracał do domu i gdyby poczekał te kilka minut na zielone światło, to oszczędziłby mnóstwo zdrowia tym dziewczynom, czasu służb ratunkowym, nie lubię tego mówić ale i pieniędzy, bo taka akcja również kosztuje, no i przede wszystkim zaoszczędziłby sobie problemów, i te 2 góra 3 minuty co by stał na światłach zaoszczędziłyby dużo więcej czasu niż co przez nie przejechał.
Tak więc ludzie rozwagi, i myślenia nie tylko za siebie, ale i za innych, bo jesteśmy odpowiedzialni jako kierowcy, nie tylko za siebie, ale i za ludzi których wieziemy, i za ludzi którzy się wokół nas poruszają.
Pamiętajmy o tym wsiadając kolejny raz czy to też w samochód, czy na motocykl.
No ja nie mówię bo sam mam 21 lat i dopiero 2 i pół roku prawko ale no wyobraźnia przede wszystkim.
Na jego twarzy zero poczucia winy.
Cały czas mówi się o naprawie nawierzchni drogi a dlaczego nie mówi się,ze na Łaskiej brakuje wysepek dla pieszych,spowalniaczy a przede wszystkich jest bardzo słabe oświetlenie ulicy nocą zwłaszcza od ulicy Piwnej do Spacerowej.
Jak na reprezentacyjną ulice miasta to strach nią spacerować przy ul.Osmolińskiej obok sklepu żabka powstało kilka lat temu przejście dla pieszych..którego nocą nie widać ani nie widać przechodzących nią ludzi a już w tym roku doszło tam do potrącenia dwóch kobiet....Policja nie może ciągle stać na Łaskiej ale gdyby choć czasami zamiast przejeżdzać nią ustawiłaby się np przy budynku spółdzielni Lokator z tzw.suszarką i wlepiła kilka mandatów kierowcy zwolniliby na niej a i rowerzyści łamiący bezkarnie prawo i rozjeżdzający pieszych na chodnikach na których,wciąż nie ma przypominam!ścieżki rowerowej by trochę spokornieli i wrócili na jezdnie.
Niech teraz cymbała zamkną w kiciu nie szkoda mnie go. Chłopak ma 18 lat i pstro w głowie, niech go czegoś w więzieniu nauczą.
Szkoda mnie tylko tych dziewczyn w które wjechał.
Więcej informacji
Miła niespodzianka z okazji Światowego Dnia Radia
Dzisiaj, 10:43:56
Dziś obchodzimy Światowy Dzień Radia. Z tej okazji miłą niespodziankę sprawiły nam przedszkolaki z Publicznego Przedszkola nr 2 im. Krasnala Hałabały w Sieradzu. Takie wizyty bardzo lubimy!
0
Koncertowe propozycje na Walentynki
Dzisiaj, 10:21:28
Kawiarnia "Nasze Niebo w Mieście" w Zduńskiej Woli zaprasza na dwa koncerty organizowane z okazji Walentynek. Jutro, 14 lutego, będzie tam można usłyszeć romantyczną muzykę. Natomiast w sobotę - koncert z muzyką francuską.
0
Posłowie PiS otworzyli swoje biura w Zduńskiej Woli
Wczoraj, 19:11:38
Poseł Parlamentu Europejskiego Waldemar Buda oraz poseł na Sejm RP Paweł Rychlik z Prawa i Sprawiedliwości oficjalnie otworzyli dziś, 12 lutego, swoje biura poselskie w Zduńskiej Woli. Mieszczą się w budynku przy ulicy Kościelnej 13. W wydarzeniu wziął udział były premier Mateusz Morawiecki.