Wznowili prace przy Zamkowej. Dokończą parking

Roboty wstrzymano kilka tygodni temu po tym, jak pod warstwą zdejmowanej ziemi odnaleziono fragmenty budowli z cegły. Nieoficjalnie mówiło się, że może to być żydowska łaźnia sprzed II wojny światowej:

- Na tym etapie bardzo trudno jest wyrokować o przeznaczeniu tego obiektu. Wiadomo tylko, że był to jakiś zespół obiektów budowlanych. Mamy pewne przypuszczenia, ale sprawa wymaga wnikliwych analiz - mówiła Elżbieta Horbacz, kierownik delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Łodzi.

Ostatecznie nie udało się jednoznacznie określić co kiedyś tam było. Nie natrafiono na ślady w archiwach tak polskich, jak i żydowskich. Zbigniew Czarnek z sieradzkiego magistratu od początku podkreślał, że Miasto niechętnie rezygnowałoby z budowy parkingu:

- Cała inwestycja jest planowana do końca stycznia przyszłego roku, także te roboty już by się toczyły, gdybyśmy nie odkryli tego znaleziska.

Na powierzchni parkingu ma być zachowany ślad po usytuowanej na środku studni. Do odwzorowania zarysu budowli posłuży cegła klinkierowa. Przy placu będzie też tablica informacyjna dla przechodniów.