Wyższa szkoła zawodowa. Prezydent się wycofuje
Politechnika Łódzka zamierza rozwijać swoją placówkę w Sieradzu, a prezydent wycofuje się z planów utworzenia wyższej szkoły zawodowej. Szkolnictwo wyższe w Sieradzu coraz bardziej się komplikuje, ale władze miasta zapewniają - będzie można kształcić się w mieście. Pytanie tylko w jakiej formie.
O planach na utworzenie wyższej szkoły zawodowej prezydent mówił już kilka miesięcy temu. Miała ona być alternatywą dla tych, którzy chcieli studiować zarządzanie, czy informatykę, ale nie mogli dojeżdżać do większych miast. Szkoła miała powstać w budynku przy ul. Sienkiewicza, gdzie dawniej mieściła się szkoła prywatna. Plany zostały jednak póki co zawieszone.
Kilka powodów
Przede wszystkim niezbyt optymistycznie o takim pomyśle wyrażało się Ministerstwo Nauk i Szkolnictwa Wyższego. Dodatkowo pojawiły się problemy w istniejących już szkołach wyższych w Sieradzu. Politechnika nie przeprowadziła w tym roku naboru, a Uniwersytet Łódzki również zaczął borykać się ze zbyt niską liczbą studentów w mieście.
"Przystopowałem"
Jacek Walczak, prezydent Sieradza: - Te rozmowy zawiesiłem, ponieważ coraz trudniej jest uzyskać samodzielnych wykładowców. Z takimi problemami będzie się borykać każda usamodzielniająca się filia jakiejkolwiek uczelni. To wszystko trudno jest spiąć. Przystopowałem z tym.
W wyższej szkole zawodowej planowano kształcić z zakresu m.in. informatyki i zarządzania. Rozmowy w tej sprawie toczyły się od kilku miesięcy.
Komentarze
Już dawniej pisałem o tym, że taka szkoła nie będzie miała sensu. Każdy wie, że podstawą wysokiego poziomu nauczania są wykształceni prowadzący. W Sieradzu takich nie ma. Jestem studentem informatyki (dziennie, łódź) i większość laboratoriów mam albo z dr hab. albo z profesorami.
Poza tym trzeba mieć świadomość tego, że to wszystko kosztuje. Nie opłaca się prowadzić kierunku, gdzie jest jedna grupa. Każdy kto studiuje/studiował któryś z kierunków technicznych wie ile osób zaczyna studiowanie, a ile je kończy. Skutkowałoby to tym, że albo by przepychali na siłę każdego studenta, albo po roku drugi raz danego kierunku by nie utworzono.
W dzisiejszych czasach jak ktoś chce studiować, to na prawdę nie ma problemu z tym, żeby wyjechać do innego miasta. Są kredyty studenckie, stypendia socjalne / mieszkaniowe / naukowe / zamawiane. Nawet dzienne studia spora część osób jest w stanie pogodzić z pracą. Nie trzeba nawet być wspieranym finansowo przez rodziców.
Tylko jest jedno małe "ale"... trzeba chcieć.
Pozdrawiam
O iluż to już planach mówił .....
Plany, słowa, słowa, słowa ........
Więcej informacji
Rafał Trzaskowski w Sieradzu
Dzisiaj, 19:27:57
Kandydat na prezydenta RP i zarazem będący dziś prezydentem Warszawy Rafał Trzaskowski gościł dziś w Sieradzu. Na spotkanie wyborcze przybyło kilkaset osób. Zorganizowano je w hali sportowej II Liceum Ogólnokształcącego im. St. Żeromskiego.
0
Piłkarka Pogoni w kadrze Polski
Dzisiaj, 18:14:35
Martyna Kowasz otrzymała powołanie do reprezentacji Polski do lat 15. Młoda piłkarka trenuje w Akademii Pogoni Zduńska Wola.
1
Konferencja, sesja i dużo pytań o ciepło
Dzisiaj, 16:02:22
W Sieradzu odbyła się dziś kolejna w tej kadencji sesja rady miejskiej. Posiedzenie poprzedziła konferencja prasowa zorganizowana przez radnych będących w opozycji do prezydenta miasta, a stanowiących większość w składzie rady. Jeden z ważniejszych tematów to pytania o taryfy opłat za ciepło, które mają obowiązywać od 1.03.br.