Dwie kobiety ranne w wypadku. Kierowca pijany

Alkohol był główną przyczyną wczorajszego wypadku. Po godzinie 21 łaska policja odebrała telefon ze zgłoszeniem, że kierowca toyoty avensis poruszającej się od strony Dobronia może być pijany. Patrol policji zauważył wspomniany samochód i postanowił zatrzymać go do kontroli. Kierowca jednak nie zatrzymał się i zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli w pościg. Alkohol jednak w połączeniu z prędkością nigdy nie zwiastował nic dobrego. Toyota uderzyła na ulicy Warszawskiej w Łasku w tył opla vectry. Samochód zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Dwie mieszkanki Sieradza w wieku 41 i 46 lat z urazami płuc, czaszki ramion zostały przewiezione do szpitali w Łodzi i Pabianicach. Stan jednej z nich jest określany jako ciężki. 37-letni kierowca toyoty miał 2 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu zostaną mu przedstawione zarzuty kierowania pojazdu pod wpływem alkoholu, spowodowania wypadku i niezatrzymania się do kontroli.