Złożyli kwiaty i zapalili znicze

Na cmentarzu przy ul. Łaskiej złożono kwiaty i zapalono znicze na grobach pastora Edwarda Boernera - cywilnego naczelnika Zduńskiej Woli w czasie powstania oraz Lorenza Tosia - powstańca, który zmarł w 1864 r. Jak zaznacza Piotr Skorek z Muzeum Historii Miasta, udział zduńskowolan w powstaniu był symboliczny, jak do tej pory udało się ustalić nazwiska 25 osób, które walczyły o wyzwolenie kraju.

- Prawdopodobnie ta liczba jest większa. Wiemy o tym, że część z tych osób zesłano potem na Sybir, część przypłaciła udział w powstaniu życiem, a ci, którym udało się uniknąć większych represji - uciekali. Jeśli zostawali na miejscu, to nie informowali nikogo. Ukrywali udział w powstaniu.

- Zduńska Wola jako osada tkacka może nie zapisała się złotymi zgłoskami w historii Powstania Styczniowego, natomiast chcieliśmy przypomnieć, że miała swój udział poprzez osobę pastora Boernera. Chcieliśmy też pokazać nagrobek, gdzie spoczywają szczątki Lorenza Tosia - również powstańca styczniowego - opowiadał Tomasz Polkowski, dyrektor Muzeum Historii Miasta.

Dzisiejsza uroczystość zainaugurowała całoroczny cykl imprez poświęconych Powstaniu Styczniowemu, które muzeum oraz Miejska Biblioteka Publiczna zamierzają zorganizować we współpracy z sieradzkim oddziałem Archiwum Państwowego.

150. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego uczczono również w gminie Zapolice. Wójt Jan Zaborowski oraz młodzież z Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Zapolicach złożyli hołd uczestnikom powstania, których groby znajdują się na cmentarzu parafialnym w Strońsku. Symboliczne znicze zapłonęły na mogile Wojciecha Szczepańskiego, który brał czynny udział w Powstaniu Styczniowym, walczył m.in. w bitwie pod Sędziejowicami. Kwiaty i znicze pojawiły się również przy grobie ks. Antoniego Ślepowrońskiego, proboszcza parafii Strońsko z okresu powstania, który był uczestnikiem narodowowyzwoleńczego zrywu, a po jego upadku ukrywał powstańców i udzielał im pomocy.

Tymczasem w minioną niedzielę delegacja Jednostki Strzeleckiej 4040 ze Zduńskiej Woli wzięła udział w rajdzie autokarowym śladami powstania styczniowego na ziemi sieradzkiej i wieluńskiej. Jednostkę reprezentował Jarosław Stulczewski, z którym rozmawiał Wiktor Sochacki:
%relacja01%
W niedzielę uroczystości rocznicowe wybuchu powstania odbyły się także w Szadku. Po mszy uczestnicy obchodów udali się na cmentarz św. Wawrzyńca, gdzie złożono kwiaty na mogile powstańczej. O jej historii opowiada Dorota Stefańska, emerytowana nauczycielka historii z Szadku.
%relacja02%

fot. nasze.fm
fot. arch. Jednostki Strzeleckiej 4040
fot. GOKiS Zapolice