Czy grozi nam powódź?

Dariusz Linowiecki, dyrektor Biura Zarządzania Kryzysowego i Obrony Cywilnej Urzędu Miasta:

- W związku z wprowadzeniem tego alarmu przeciwpowodziowego dokonano przeglądu miejskiego magazynu przeciwpowodziowego, uzupełniono piasek. Obserwujemy sytuację. Najgorzej było w sobotę, gdzie na ulicy Paprockiej doszło do podtopień kilku posesji.

A teraz pod lupę weźmy pozostałe gminy powiatu zduńskowolskiego. Jak zaznacza sekretarz powiatu Jacek Hillebrand - póki co żadnych zagrożeń powodzią nie ma:

- Ta gmina, która jest najbardziej narażona na powodzie, czyli gmina Zapolice - otrzymałem dziś pismo, iż nie występują na terenie gminy okoliczności, które noszą znamiona sytuacji kryzysowych. Wszystko jest w normie. To, iż przymusiliśmy Wojewódzki Zarząd Melioracji do wyczyszczenia rzeki Widełki spowodowało, że zagrożeń na terenie gminy Zapolice nie ma.

Podobnie jest na terenie gminy Szadek, gdzie występują jedynie lokalne podtopienia pól i łąk.

Prezydent Sieradza: udrożniajcie rowy

Powiat sieradzki nie jest póki co zagrożony powodzią. Tak wynika z danych przedstawionych przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego. Pod stałą obserwacją jest zbiornik Jeziorsko, w którym wciąż jest spota rezerwa. Alarmy powodziowe zostały wprowadzone w pięciu gminach na terenie Łódzkiego, ale nie dotyczą one naszego regionu:

- Warta się podnosi, ale na szczęście rezerwy na zbiorniku Jeziorsko są jeszcze spore. Co prawda zrzut wody ze zbiornika został zwiększony, zwiększa się z dnia na dzień - obecnie wynosi 170 m3 na sekundę. W dalszym ciągu zbiornik przyjmuje wody powodziowe - wyjaśnia Krzysztof Janecki z Centrum Zarządzania Kryzysowego.

W Wartkowicach, Świnicach Warckich, Poddębicach i Pęczniewie obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe. W związku z niepewną sytuacją prezydent Sieradza wydał specjalne oświadczenie, w którym apeluje do mieszkańców o udrożnienie rowów znajdujących się na przy ich prywatnych posesjach. Z Krzysztofem Janeckim rozmawiała Marta Kiermasz:
%relacja01%