Uniewinnienie dla byłego prezydenta i byłych radnych

Przypomnijmy po odwołaniu się od wyroku, który zapadł 11 lipca 2011 r sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Sieradzu. Ten w części związanej z zarzutami podpisania się pod ulotką oraz jej kolportażu, postanowił skierować ją do ponownego rozpatrzenia przez zduńskowolski sąd.

- Sąd po rozpoznaniu tej sprawy, w okresie od czerwca tego roku do 17 września, wyrokiem z dzisiaj uniewinnił oskarżonych od dokonania zarzucanych im czynów. Zarzuty, które były przedmiotem analizy, to zarzuty związane z przekroczeniem uprawnień przez osobę pełniącą funkcję prezydenta we wrześniu 2005 roku oraz radnych rady miasta z tego samego czasu.

Relacjonuje Jacek Klęk, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Sieradzu i dodaje, że wyrok nie jest prawomocny. Strony mają teraz 7 dni na złożenie ewentualnych odwołań. Marek Trzciński, oskarżyciel posiłkowy w tym procesie powiedział nam, że nie zamierza tego zrobić:

- Sam w czasie przesłuchania przed sądem złożyłem wniosek o uniewinnienie wszystkich oskarżonych z tych zarzutów, ponieważ wydawały mi się od początku absurdalne. Ulotka była wątkiem pobocznym. Oczywiście kara należna jest jednemu z oskarżonych, ale za czyny pobierania od pracowników haraczy. Według mnie sprawa ulotki nie powinna być w ogóle rozpatrywana przez sąd. Takie jest moje stanowisko i stąd oświadczenie złożone w czasie jednego z przesłuchań, by uniewinnić wszystkich oskarżonych.

Odwołanie się od wyroku rozważa natomiast Prokuratura Okręgowa w Sieradzu, która oskarżała w tym procesie. Jak udało nam się ustalić piątkowe orzeczenie sądu jest obecnie analizowane, a decyzja o ewentualnym odwołaniu ma zapaść jutro.

Pierwszy wyrok w tym procesie zapadł 11 lipca 2011 roku. Główny oskarżony Zenon Rzeźniczak został uniewinniony z zarzutów brania łapówek od podwładnych, a uznany za winnego m.in. naruszania praw pracowniczych oraz nadużywania władzy. Skazano go na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 4 lata, 90 tys. zł grzywny i 4-letni zakaz zajmowania stanowisk w administracji publicznej. Wobec 4 byłych radnych miejskich, którzy byli oskarżeni o poświadczenie nieprawdy w ulotce wyborczej, sąd warunkowo umorzył postępowanie na rok. Cała czwórka złożyła apelacje. Natomiast pozostałych 9 osób zamieszanych w sprawię zostało uniewinnionych z zarzutów wręczania korzyści majątkowych byłemu prezydentowi.

Do tej sprawy będziemy jeszcze wracali.