Sieradzką nie pojedziesz

Jak najbardziej trzeba kanalizować.Można to robić etapami, nie trzeba zamykać całej Sieradzkiej. Trzeba pomyśleć też o ewentualnym dojeździe w razie konieczności karetki pogotowia...

jak bys codziennie stała w korkach

ludziska dojazd jest od strony mickiewicza lub getta a kilkadziesiąt metrów to się można spacerkiem przejść a nie takie lalunie w różowych sweterkach to muszą autem pod same drzwi podjechać

Więc w "każdym razie" czy "bądź co bądź", bo "w każdym bądź razie" jest nie po polsku!

wszystko można zrozumieć, firmy znajdujące się na sieradzkiej, że im dochody spadną, że towar nie będzie dowieziony na czas. Ale czy w takim bądź razie nie kanalizować Sieradzkiej? Nie remontować Sieradzkiej? Nie ma innego sposobu żeby wykonać pracę. Chyba że ktoś ma jakiś pomysł by zrobić remont Sieradzkiej bez wyłączania jej z ruchu.

Pan "zduńskowolak" narzekał na objazdy i korki, a nie na ludzi którzy mają tam działalność. To jest druga sprawa, więc najpierw proszę przeczytać dokładnie wypowiedz, a później oceniać. Pozdrawiam :)

prawda nikomu się niedogodzi wszyscy chcą żeby drogi były ok żeby zdunska wola wygladala ladnie ale tylko narzekają ludzie cierpliwości później to wszystko na prezydenta ze nic nie robi nie trzymam jego strony bo każdy inny kto przyjdzie będzie dbal o swoje interesy

Oczywiście to nie będzie tak, że przez cały miesiąc nie będzie możliwości dojazdu do wszystkich posesji. Zazwyczaj tego typu zamknięcie ulicy przede wszystkim ma na celu całkowite wyeliminowanie ruchu tranzytowego, a do poszczególnych domów dojechać zazwyczaj można, jeśli tylko prace nie są prowadzone bezpośrednio przed daną posesją. Ja bym aż tak czarno tego nie widział. Jeśli jednak ktoś bardzo pragnie czarnowidztwa non stop, to ma dość szeroki wybór na rynku, np. z powodzeniem zadowoli takie upodobanie każda piśowa gazeta, każda propiśowa stacja. Po co szukać katastrofizmu, defetyzmu, pesymizmu wyłącznie wokół siebie?

Ala, a pomyślałaś o tych, którzy prowadzą na Sieradzkiej działalność gospodarczą? O sklepach, do których z materiałami trzeba podjechać samochodem? Co im powiesz jak utracą na około miesiąca swoje dochody? Zapłacisz za nich ZUS i podatki? Też im powiesz "Na rower się Panie "zduńskowolak" przerzuć to nie będzie Pan narzekał"? Pozdrawiam.

Popieram. Wiecznie foch. Nie robią- źle; robią-jeszcze gorzej. Ludzie zdecydujcie się czego chcecie!

Ludzie już narzekają że tylko objazdy i korki...! Masakra, najlepiej jeździć po dziurawych drogach i żeby ludzie nie mieli dostępu do kanalizacji. Co by nie zrobili to źle. Na rower się Panie "zduńskowolak" przerzuć to nie będzie Pan narzekał. Pozdrawiam :)
Ludziom to się nigdy nie dogodzi.

i znowu objazdy i korki

gdzie będą przystanki tymczasowe?