robi sie u nas miasto rowerow jak u Webrów:)
DO NDa
03.10.2013 13:25:59
trzeba czytać ze zrozumieniem nie chodzi o blokowanie kogokolwiek lecz o ignorancję władz samorządowych w istotnych sprawach takich jak np.budowa dróg dla rowerów.Dzisiejsze ścieżki kończą się w najmniej oczekiwanych miejscach i nie ma możliwości w jakiś logiczny sposób przejechać rowerem przez Sieradz,a tak nawiasem to paliwo ucieka przez "L"w większym stopniu niż przez rowerzystów.
drifter
03.10.2013 13:22:26
robotnik do roboty!!!!
A może kierowcy samochodów zablokują rowerzystów?
Czy to mieszkańcy są winni? Blokujcie sobie magistrat. Nie utrudniajcie życia ludziom, którzy nie mają ochoty stać przez Was w korkach, bo paliwo nie jest za darmo. Tacy ludzie jak ja pracują... nie mam czasu na oglądanie tych Waszych szopek.
Robotnik
03.10.2013 11:06:47
Cykliści Sieradza łączcie się w jednym dniu o jednej godzinie przejazd zorganizowanej grupy przez Sieradz = blokada miasta -może komuś otworzą się oczy.W pewnym mieście w Belgii mieszkańcy narzekali na Polaków i inne nacje,że zanieczyszczają im posesję(było to związane z targiem miejskim)
policja nie ukarała tych zanieczyszczających tylko tych co nie zorganizowali odpowiedniego zaplecza.Pozdrowienia dla politykierów miasta i powiatu oby Sieradzanie pamiętali o tym przy następnych wyborach(bo ja będę)
Trzeba było wybrać kogoś innego niż Walczak, to rowerzyści nie łamaliby przepisów. Prezydent po prostu do tego dopuszcza.
Powinien przed sądem odpowiadać za wszystkie potrącenia pieszych przez rowerzystów. To jest tylko i wyłącznie jego wina!
co w związku z tym
03.10.2013 10:41:02
Od dziecka jeździłam rowerem po polach. Kiedyś na Reymonta od miejsca gdzie kończy się asfalt, a zaczyna droga polna nie było żadnego ruchu samochodów, a w ostatnich latach tak się ludzie pobudowali, że dość często jeżdżą auta, po drodze polnej. Jak myślisz, jak się jedzie rowerem gdy przejeżdża samochód? Miasto się rozrasta, za niedługo położą tam asfalt aż do zbiornika i co mi wtedy napiszesz? Wynoś się na pola ze swoim rowerem, bo tu jest miasto?
co w związku z tym
03.10.2013 10:08:32
Od razu mi się przypomnieli piesi-ignoranci którzy na Łokietka notorycznie chodzą po ścieżce która jest przeznaczona dla rowerzystów, co z tego, że obok jest ścieżka dla pieszych.
<>Błąd_critical!
03.10.2013 09:21:29
Sens? Były piniundze łunijne do wydania na ścieżki. Więc wydano.
i miała rację.Powinieneś jechać po jezdni-takie przepisy
pogromca wieprza
03.10.2013 07:56:11
no chyba ty powinienes miec zakaz wstepu do miasta. rower przynajmniej jest ekologicznym srodkiem transportu, sie nie podoba to do buszu
Maryś123 do wieprza
03.10.2013 07:40:37
a ty wieprzu do chlewa, a gdzie mają jeżdzić rowerzyści może po JP II obok 40 tonowych ciężarówek ?
dzisiaj na Grunwaldzkiej jechałem po chodniku spokojnie przy krawężniku (na łuku gdzie są 3 płyty na szerokość) i przy mijaniu starszej kobiety (0,5 m odległości) dostałem od niej opieprz, że za szybko i za blisko niej przejechałem i, że powinienem jezdnią jechać. Normalnie byłem w szoku.
i jedzie taki rowerzysta i potraca pieszych i ucieka i takiemu wolno?
mrocznykris
02.10.2013 22:22:21
W te wakacje codziennie jeździłem do pracy ścieżką od szkoły nr 10 do Polo. Połowa jest dla pieszych, połowa dla rowerzystów. Znaki poziome co jakieś 20 m. Normą są chodzący tam piesi po części dla rowerzystów (często były to ludzie z dziećmi w wózkach). Przydały by się jakieś kursy dla pieszych, bo są uczestnikami ruchu a często nic o tym nie wiedzą.
Skorzystam także z tematu i napisze coś co denerwuje mnie od zawsze. Na codzień mieszkam we Wrocławiu. Jest tu dużo ścieżech rowerowych, ale co z tego skoro zazwyczaj są one częścią chodnika a nie jezdni. Przez co co chwila trzeba przejeźdżać przez wyjazdy z posesji lub przejazdy dla rowerzystów, co bardzo spowalnia i jest niebezpieczne. Ponadto normą są drogi które mają po 100-200 m długości i nagle się kończą. Jaki ma to sens?
wieprz
02.10.2013 22:00:40
zakaz wjazdu do miasta powinni miec rowerzysci .... po polnych drogach jezdzic a nie panoszyc sie sie po miescie.....
Maciek
02.10.2013 21:56:27
problem polega na tym, że tragiczna nawierzchnia z takiej kostki, jakiej nie ma chyba w całej Polsce, wymusiła na rowerzystach jazdę po chodnikach. Ta nawierzchnia, jej stan narusza przepisy dotyczące budowy dróg, ale też i bezpieczeństwa. Urządzanie tam biegów to już w ogóle zakrawa na kpinę i raczej kwalifikuje się do zbadania przez organy prawa. Ale nic się nie dzieje - dopóki komuś coś się nie stanie, oby się nie stało.
A ludzie na wózkach, to już chyba zjechali do podziemia
toronto
02.10.2013 21:14:54
Dlaczego nikt nie porusza kwestii nagminnego poruszania się pieszych po ścieżkach rowerowych? Ja non stop muszę objeżdżać święte krowy idące samym środkiem ścieżki rowerowej pod sądem lub na łokietka. Zwróć takim uwagę to cię zwyzwią.I teraz to ja mam płacić mandat za to że używam chodnika do ominięcia piechurów na ścieżce? :/ wolne żarty
rowrzysta
02.10.2013 20:52:00
W Sieradzu co chwilę można spotkać rowerzystów, którzy poruszają się po tutejszych chodnikach, czym zagrażają bezpieczeństwu pieszych. - no właśnie super dziennikarzu czym?
jacka widziałem na rowerze, który jechał PO chodniku. Czy dostałby mandat?
ja to byłabym za tym żeby rowerzyści zostali na ścieżkach, kto komu zrobi większą krzywdę, rowerzysta pieszemu czy samochód rowerzyście ?
WEB.er
02.10.2013 20:24:08
kiedyś przyjdzie moda na poruszanie się pojazdami zgodnie z obowiązujacymi przepisami.
brumbrum dryń dryń
02.10.2013 20:18:08
To jest dopiero paradoks: narzekanie na rowerzystów -> rowerzyści skarżą się na brak ścieżek -> prezydent czy ktoś inny mówi, że sprawą się zajmie -> nic się nie dzieje -> mijają dwa miesiące i znowu narzekanie na rowerzystów. Ja mimo wszystko chciałbym zobaczyć te statystyki, ile ludzi ucierpiało w naszym mieście przez rowerzystów.
"Zagrażają bezpieczeństwu pieszych" - jakiś nonsens. Już raczej rowerzyści na ulicy zagrażają bezpieczeństwu tych, którzy prowadzą auta.
kolo81
02.10.2013 19:22:48
Proszę podać przykład ile było potrąceń pieszych przez rowerzystów ?! Sieradz pod względem jazdy na rowerze w stosunku do wielu innych miast w Polsce kuleje! Gdzie przepraszam mają jeździć i jak się poruszać ? paralotnią jak się kończy ścieżka , zaraz tam gdzie się zaczyna . Ścieżka przy magistracie , Jana Pawła i przy bibliotece pedagogicznej to można .... pozostawiam Wam co można . Mój dzieciak robi po kilka naście i więcej kilometrów na rowerze. Ile zajmie nam przejechanie ścieżek? A co dalej mam prowadzić rower bo może szanowna pani redaktor albo jedna mocherowa emerytka jest nie zadowolona bo musi ....a te mandaty to chyba już żart i pozostawiam to zdrowemu rozsądkowi panom policjantom ;0)
przypominam, że kilka lat temu w Sieradzu odbyły sie konsultacje z Marcinem Hyłą, który tworzy projekty ścieżek rowerowych w Gdańsku, Poznaniu, Krakowie, Wrocławiu. P. Marcin był w Sieradzu kilka dni, jeździł po mieście i przedstawil projekty ścieżek zanim np. Jana Pawła przeszła remont.. pytam się co z tego zostało ?? NIC !! nawet znaku "ciąg pieszo-rowerowy" na szerokich chodnikach wzdłuż JPII. Pieniądze wydane lekką ręką zupełnie na nic !! nawet kostkę i krawezniki połozyli takie, że mozna zęby wybić, nie mowiąc o komforcie jazy na rolkach, czy z wózkiem.. patrzcie jaka jest nawierzchnia na ścieżkach w zduńskiej woli.. ŻENADA..
siemano niezłe wdziano
02.10.2013 17:45:10
walczak akurat w tym czasie zajmuje się swoją kampanią "prezydent Walczak najlepszym prezydentem dla Sieradza" buahahahahaha
Pewnie, bo rowerzyści to wina Walczaka. Wszystko wina Walczaka. Odwołać!
rowerzysta
02.10.2013 15:49:46
Jakby święte krowy nie chodziły po ścieżce rowerowej, to rozumiem, że się wkurzają. Ale w takim przypadku to po co awantura. Jak jedna z drugą jest taka mądra to niech jedzie sobie rowerem po ulicy. Ciekawe jak daleko zajedzie!!!
dyzma
02.10.2013 15:21:14
Strach z domu wyjść ,a nie daj Boże pojechać rowerem.
Problemem na drogach to są "L",idioci w wieśwagenach z dudniącą muzyką,dziurawe drogi,zwężenie Jana Pawła zamiast wykonania pasa awaryjnego przy jednoczasowym ograniczeniu prędkości do 40 km/h,wymieniać dalej?
Problemem są raczej niebezpieczne miejsca w parkach z pijącą młodzieżą,zanieczyszczające chodniki psy.
KASA DLA UPADAJĄCEGO RZĄDU I EMERYTA ROSTOWSKIEGO (sam przeszedł na emeryturę w wieku 58 lat a teraz udaje głupa i nam każe pracować do śmierci)
Walczak bierze ponad 12.000 zł wypłaty, a nie potrafi się zająć tym, żeby ludzie nie jeździli rowerami w nieodpowiednich miejscach. Teraz pewnie się wypowie, że się problemem zajmie - kolejna propaganda PO.
To kolejny powód, żeby podpisać się pod referendum w sprawie odwołania obecnego prezydenta.