Z Lechią bezbramkowo
W meczu 16. kolejki III ligi Warta Sieradz zremisowała u siebie z Lechią Tomaszów 0:0. To pierwszy bezbramkowy remis biało-zielonych w tym sezonie.
Na ten mecz kibice i sami piłkarze czekali z niecierpliwością. To właśnie Warta i Lechia długo nadawały ton rywalizacji w tym sezonie. Sieradzanie wciąż prowadzą w tabeli, rywalom wiedzie się ostatnio nieco gorzej, przed meczem z Wartą byli na 7. miejscu, ale to wciąż groźny zespół. Lechia pokazała to w pierwszej połowie, kiedy stworzyła kilka groźnych sytuacji bramkowych. Największe zagrożenie pod bramką Kamila Adamka stwarzał Marcin Mirecki, który trzykrotnie był bliski zdobycia bramki. Groźnie strzelał także Kacper Rakowski, na szczęście wszystkie próby Lechii były minimalnie niecelnie, ew. piłkę wybijał Adamek. Warta najgroźniej zaatakowała w 32. minucie, kiedy Michał Bogdan ładnie dograł piłkę do Kamila Woźniaka, ale ten drugi nie trafił czysto z kilku metrów i posłał futbolówkę obok bramki. W ostatniej akcji pierwszej połowy uderzenia z dystansu spróbował jeszcze Piotr Kobierski, ale posłał piłkę zdecydowanie za wysoko. Po raz kolejny golem zapachniało w 60. minucie, kiedy rzut wolny wykonywali gospodarze. Do piłki podszedł Bogdan i ładnym technicznym strzałem trafił w poprzeczkę. Niespełna kwadrans później bliski szczęścia był Przemek Różycki, który próbował zaskoczyć Michała Chachułę strzałem głową. Mimo niepowodzeń Warta nie rezygnowała ze strzelenia bramki. Z dystansu uderzał groźnie Michał Łochowski, ale przestrzelił. Goście także nie ograniczali się do obrony, w 80. minucie z linii pola karnego uderzał Kamil Kubiak, ale na szczęście dla Warty strzał był równie mocny, co niecelny. W 82. minucie goście domagali się rzutu karnego za zagranie ręką jednego z obrońców Warty, ale jedyne, co wskórali, to żółta kartka. Obydwa zespoły do końca walczyły o komplet punktów, ale wynik nie uległ zmianie.
Warta Sieradz - Lechia Tomaszów 0:0
Warta: Adamek - Nowak, Swędrowski, Stasiak, P. Kobierski (ż) - Łochowski, Bogdan (ż), Pietras, Szumicki (54 Kokot), Woźniak (ż, 77 Pluta) - Różycki (90+3 Pertkiewicz)