Złoczew ma dwa hasła promocyjne

Dobry manager, (którym powinien być także wójt, burmistrz), zawsze zaczyna zarządzanie od rzetelnych analiz, stanowiących podstawę rzetelnej pracy. Natomiast, jeżeli pani Sobańska uważa, że wystarczą wrzuty ''o hasłach'' na stronach internetowych urzędu i w jej jeszcze sprzyjających mediach, to niech się wreszcie zdecyduje, czy jest nadal nauczycielką, czy została powołana na zgoła inne i znacznie bardziej odpowiedzialne stanowisko. Struktura obecnej władzy w Złoczewie nieco przypomina monarchię angielską, bo pani Sobańska panuje w pałacu, a rządy sprawuje jej zastępca, oczywiście na tyle, na ile pozwalają dworzanie z rady, którzy faktycznie trzymają władzę. Nieszczęściem w Polsce jest, że na stanowiska w samorządach powoływane są osoby związane z daną partią, a nie osoby, które miałyby na względzie interes publiczny. Konkursy na hasła i slogany to jazda po skrótach w celu poprawienia mocno nadszarpniętego sposobu sprawowania władzy przez obecny układ. Nawet przypadkowo przejeżdząjący turysta przez Złoczew, gołym okiem widzi, że to historyczne miasto coraz bardziej przypomina starą babę z wymalowaną facjatą, a jednocześnie z niesamowicie brudną i niewymowną częścią ciała. Tak jaskrawe kontrasty, między lawendowymi pudłami, a dziurami na drogach i chodnikach w mieście są wystarczającym argumentem, potwierdzającym, że żadne hasła nie wpłyną w ogóle już nie na rozwój, ale przynajmniej na estetykę Złoczewa i okolic. Smutnej i przykrej reszty dopełnia fakt, że Złoczew od dziesiątków lat nie ma farta do dobrego gospodarza. Cóż z tego, że w każdych wyborach potencjalny nowy burmistrz, owszem ma gębę pełną sloganów, że ''walczy'', jak nie o to, to o tamto. Kiedy będzie w Złoczewie taki burmistrz, który zamiast ''walczyć'' zintegruje wreszcie mieszkańców i sam weźmie się do rzetelnej roboty - nadal pozostaje pytaniem otwartym....

Jakie miasto takie hasło? Energia to może być pozytywna, a dobra to może być zupa pomidorowa.....

......"obiecanki cacanki, a głupiemu radość".....
Panie i Panowie miasta Złoczewa i jego okolic, dlaczego i jak długo jeszcze pozwolicie sobie na to, by robiono z was d...i ? Czy wy naprawdę nie widzicie, co władza robi ? Czy do was nie dociera to, że wy jesteście potrzebni, naszej "kochanej władzy" tylko wtedy, kiedy są wybory ! (a wybory samorządowe za kilka m-cy)

Pani burmistrz zawsze obiecuje złote góry!!!

Hasło jest, a gdzie czyny i obiecane pieniądze, pani burmistrz ?

HAHA ...mówiłem że te dwa hasła są najlepsze!!!
ale powinno być wybrane jedno....Złoczew - dobra energia

dobre rozwiązanie

ambitne.