Budowa pawilonu w Szadku w prokuraturze

Wszystko zaczęło się od pisma, jakie w tej sprawie wystosowała Rada Parafialna, która twierdzi, że obiekt budowany jest zbyt blisko kościoła i przysłoni zabytkową świątynię, za niestosowne uważa też umiejscowienie w pawilonie miejskiej toalety, a także podnosi argument, iż w trakcie trwania budowy kompleksu dochodzi do uszkodzeń ceglanego muru gotyckiej dzwonnicy. Więcej o sprawie przeczytasz TUTAJ.

- Podczas spotkania, jakie odbyło się w tej sprawie w naszym OSP usłyszałem od przynajmniej dwóch osób, że podczas budowy obiektu mogło dojść do jakiegoś tam złamania prawa. Nie znam szczegółów, dlatego poprosiłem prokuraturę o wyjaśnienie. Myślę, że to będzie najbardziej wiarygodny obraz zaistniałej sytuacji - komentuje burmistrz Artur Ławniczak.

- Zawiadomienie to zostało zainicjowane pismem Rady Parafialnej z Szadku, a ma dotyczyć zniszczenia murów ceglanych dzwonnicy w związku z prowadzoną obok inwestycją. W tej sprawie planujemy przeprowadzić czynności sprawdzające. Prokurator ma na to 30 dni - podkreśla natomiast prokurator Tomasz Sukiennik i dodaje, że dopiero po przeprowadzeniu czynności sprawdzających będzie mógł wypowiedzieć się, czy faktycznie mogło dojść do jakiegoś przestępstwa. Po lupę śledczy wezmą też m.in. to, czy pozwolenie na budowę zostało wydane zgodnie z prawem.