Nokaut Gatty
Gatta Active Zduńska Wola rozgromiła Clearex Chorzów 9:2 w meczu 15. kolejki Futsal Ekstraklasy. Do przerwy podopieczni Wojciecha Sopura prowadzili 4:0.
Spotkanie 15 kolejki futsal ekstraklasy pomiędzy Gattą, a Clearexem było jednym z tych, które miało dostarczać kibicom dużo emocji. Do tej pory rywalizacja tych dwóch drużyn obfitowała w dużą ilość bramek i pięknych akcji, czyli to, co w futsalu najlepsze. O tym, że będzie to wyrównane spotkanie przemawiał również fakt, że obydwa zespoły sąsiadowały ze sobą w tabeli. Po 14 kolejkach Gatta była czwarta, a Clearex piąty.
Pierwszą dogodną okazję do zdobycia bramki miał Igor Sobalczyk po dwójkowej akcji z Marcinem Stanisławskim, jednak lepszy w sytuacji sam na sam okazał się bramkarz gości Paweł Pstrusiński. Kilkanaście sekund później ponownie Igor Sobalczyk próbował zaskoczyć bramkarza jednak płaski strzał znów dał jedynie róg Gatcie.
Gatta na początku meczu uzyskała dużą przewagę, co udokumentowała w 8 minucie. Marcin Olejniczak swoją indywidualną akcję zakończył strzałem z około 6 metrów. Mimo interwencji Pstrusiński nie dał rady obronić tego uderzenia. Gatta była w gazie. W dwunastej minucie piękną piłkę do Krawczyka posłał Milewski ale po raz kolejny obronną ręką z pojedynku sam na sam wyszedł bramkarz gości. Krawczyk zdołał jednak utrzymać się przy piłce i idealnie w tempo zagrał do nadbiegającego Milewskiego, któremu pozostało jedynie dostawić nogę i skierować piłkę do pustej bramki. Dwie i pół minuty później było już 3:0 dla zduńskowolan. Fenomenalnym podaniem popisał się Marcin Szewczyk, który przerzucił piłkę przez całe boisko wprost na głowę Mariusza Milewskiego. Zawodnik Gatty lekko trącił piłkę głową obok źle ustawionego Strusińskiego.
Gdy wydawało się, że do końca pierwszej połowy rezultat się już nie zmieni, dwójkową akcją popisali się piłkarze Gatty. Piłkę przez pół boiska holował Krawczyk, podał do Stanisławskiego i za chwilę otrzymał podanie zwrotne. Krawczyk dołożył jedynie nogę i było 4:0. Na przerwę zduńskowolanie schodzili z czterobramkową przewagą.
Po zmianie stron Gatta mogła już grać spokojnie, jednak już dwie minuty po wznowieniu, na lewej stronie boiska Michał Marciniak uwolnił się spod opieki obrońcy i uderzył obok bezradnego Strusińskiego. Kibice jeszcze rozpamiętywali trafienie Marciniaka, gdy Daniel Krawczyk podwyższył wynik na 6:0.
Gracze gości byli tylko tłem dla Gatty, która kontrolowała już przebieg spotkania i co rusz kąsała gości kontratakami. W 26 minucie piłkę wywalczył Krzysztof Adamski i podał do Marciniaka, który mocnym strzałem z lewej nogi po raz drugi w tym meczu pokonał bramkarza gości. Clearex był totalnie rozbity, a Gatta grała już jak na treningu.
Gościom nie dała nic zmiana bramkarza. Tomasz Ulfik zastąpił Pawła Pstrusińskiego. W 28 minucie lewą stroną ruszył Milewski i dograł do dobrze ustawionego Szymczaka. Ten drugi z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki. Dwie minuty później swoją bramkę w tym spotkaniu zaliczył też najlepszy strzelec Gatty, Igor Sobalczyk. Stanisławski idealnie uruchomił podaniem Krawczyka, a ten wyłożył piłkę jak na tacy Sobalczykowi. W 31 minucie, w końcu, trafieniem odpowiedzieli goście. Michał Grecz pokonał debiutującego bramkarza gospodarzy Dariusza Słowińskiego.
Rozluźniona Gatta dała sobie strzelić jeszcze jedną bramkę. Piłkę w środku pola wyłuskał Piotr Łopuch, podał do dobrze ustawionego Salisza i było 9:2 dla Gatty. Wynik do końca spotkania nie uległ już zmianie. W końcówce w dość dziwnych okolicznościach dwóch piłkarzy Gatty otrzymało żółte kartki. Michał Szymczak oraz Igor Sobalczyk nie zagrają tym samym w następnej kolejce z AZSem Katowice.
Gatta Active Zduńska Wola - Clearex Chorzów 9:2 (4:0)
Bramki:
1:0 - Marcin Olejniczak (7:38)
2:0 - Mariusz Milewski (11:12)
3:0 - Mariusz Milewski (13:44)
4:0 - Daniel Krawczyk (18:54)
5:0 - Michał Marciniak (22:06)
6:0 - Daniel Krawczyk (23:33)
7:0 - Michał Marciniak (25:29)
8:0 - Michał Szymczak (27:15)
9:0 - Igor Sobalczyk (30:19)
9:1 - Michał Grecz (30:48)
9:2 Krzysztof Salisz - (35:00)
Gatta:
31 - Słowiński, 78 - Szewczyk - 4 - Adamski, 7 - Stanisławski, 10 - Olejniczak, 11 - Sobalczyk, 14 - Marciniak, 20 - Rachubiński, 49 - Szymczak, 81 - Milewski, 82 - Krawczyk
Clearex:
1 - Purolczak, 21 - Pstrusiński, 12 - Ulfik - 3 - Miozga, 5 - Salisz, 6 - Tkacz, 9 - Grecz, 10 - Wojtyna, 11 - Łopuch, 14 -Lesik, 16 - Podobiński, 18 - Rabczak
Przedmecz dla Pogoni
Przed spotkaniem ekstraklasy na parkiet wyszli młodzi piłkarze (rocznik 2005) Pogoni Zduńska Wola i Olimpii Karsznice. Mecz zakończył się wynikiem 3:1. Podobne spotkania drużyn młodzieżowych będą się odbywały także przed następnymi spotkaniami Gatty w Zduńskiej Woli.
POGOŃ Zduńska Wola - OLIMPIA Karsznice 3:1
(Mikołaj Theodoridis, Seweryn Kowasz, Przemysław Kowalczyk - Bartek Kwiecień)