Darmowe podręczniki dla pierwszoklasistów
Ministerstwo Edukacji Narodowej od września tego roku zaplanowało darmowe podręczniki dla pierwszoklasistów, które miałyby być przekazywane następnym rocznikom. W kolejnych latach z takich podręczników uczyć się będą także uczniowie drugich i trzecich klas.
Podręczniki przygotuje i wydrukuje MEN. Natomiast dostarczenie materiałów ćwiczeniowych oraz podręczników do języka obcego to zadanie dla Jednostek Samorządu Terytorialnego. Na jego realizację samorządy będą otrzymywały dotację celową z budżetu państwa. Dotacja będzie udzielana do wysokości kosztu zakupu kompletu podręczników. Ustawa przewiduje jednak maksymalne wydatki na ten cel, które co trzy lata mają być weryfikowane. Przykładowo, na podręcznik do języka angielskiego dla pierwszoklasity państwo przewiduje 25 złotych, natomiast na komplet podręczników dla gimnazjalisty - 250 złotych.
- Idea jak najbardziej szczytna, bo koszt wyprawki dla pierwszaka w zależności od szkoły może to być różnica plus minus 20, 30 zł. (...) jest to około 300 zł - zaznacza Aleksander Dwornicki, właściciel jednej z lokalnych księgarni.
- Jest to z pewnością dobra wiadomość dla rodziców. Skończą się te duże wydatki związane z wysłaniem dziecka do szkoły. Szkoła będzie te podręczniki posiadała, będzie mogła dawać - twierdzi Mirosław Potoniec, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Zduńskiej Woli.
Nadal jednak nie ma szczegółowych informacji dotyczących samych książek, co sprawia że nauczyciele z tego pomysłu nie są zadowoleni.
- Nas nauczycieli na pewno nie zachwyca ten pomysł. Przez cały ostatni okres była pewna dowolność i można było wybrać podręczniki i to było świetne. Bo każdy nauczyciel mógł dobrać najlepsze do swojej grupy. (...) Jeżeli on ma jeszcze funkcjonować przez trzy lata, tym bardziej tego nie widzę - uważa Jolanta Skóra, nauczycielka nauczania początkowego.
Z jednej strony mamy więc pozytywne odciążenie kieszeni rodziców z drugiej zbyt wiele niewiadomych. Niepokoi bowiem pilny tryb prac nad podręcznikiem, z którego uczniowie będą korzystać już od września, a ten nie został jeszcze przygotowany. Pośpiech w opracowaniu książki może spowodować liczne błędy. Nie wiadomo również czy podręcznik będzie merytorycznie atrakcyjny.
Komentarze
PS. A komputer nie służy wyłącznie do gier i pisania komentarzy :-)
Zejdź na ziemię - media zaprezentują ten fragment , który chcą.
P.S. Z mojej wypowiedzi, która trwała kilka minut zaprezentowano 10 sekund - więc wybacz...
"W projekcie tym Kluzik-Rostkowska chce wprowadzić zapisy, zgodnie z którymi wszystkie podręczniki dla uczniów od IV klasy szkoły podstawowej wzwyż będą musiały przed 1 września 2015 r. zostać "wyczyszczone" z elementów, które uniemożliwiają ich wielokrotne użycie. Jak wyjaśniła, nie będą mogły w nich znajdować się żadne polecenia nakazujące uczniom wpisywanie do książki jakichkolwiek treści. Podręczniki nie będą mogły być też ściśle związane z innymi materiałami edukacyjnymi, na przykład odsyłać do ćwiczeń, w których są ważne treści, nieobecne w podręczniku.
Zakazana będzie praktyka sprzedaży podręczników w pakiecie z ćwiczeniami. Podręczniki, ćwiczenia i ewentualnie inne materiały mają funkcjonować i być sprzedawane oddzielnie. "Nie może być sytuacji takiej jak teraz bywa, że nie można dokupić samego podręcznika lub samych ćwiczeń, w sytuacji, gdy uczeń już ma podręcznik lub go zgubił" - powiedziała Kluzik-Rostkowska.
Oceniła, że do 2015 r. wydawcy będą mieli czas, by "wyczyścić" obecnie funkcjonujące podręczniki. "Gdy to zrobią i złożą oświadczenie w tej sprawie, to ich podręczniki będą dalej dopuszczone" - poinformowała. Dodała, że za złożenie fałszywego oświadczenia wydawcę czekają sankcje."(źródło ksiązka.net )
Wyczyszczenie - to nowa wersja prawdopodobnie z nowym składem i numeracją strom.Ew dopisane treści ,które były w ćwiczeniach.
Efekt - wszelkie zapasy wydrukowanych podręczników , które pozostaną po sezonie 2014 pójda na śmietnik. U wydawców , hurtowników i księgarzy. U rodziców zresztą też............
Oczywista oczywistość ,że zaopatrzenie się załamie bo każdy będzie się bał wtopy - zwłaszcza ,że w perspektywie ma likwidację działalności. Na dodatek Kluzikowa zniosła termin 15 czerwca na podanie spisu podręczników.......
Głupota - spisów nie ma - klientów nie ma - maszyny stop - zastój , przychodzi wrzesień - są klienci - nie ma podręczników bo bo cholerę drukować coś co może zostać i pójść na makulaturę.
Tak się czasem zastanawiam jakie szkoły kończyły ministy i czy miały z kwadrans zajęć z logicznego myślenia. Ale głupcy ministrami nie zostają - ona wie co robi i kto na tym wyjdzie dobrze.
Więc się nie zdziwcie jak za jakiś czas darmowy to on będzie dla tzw najbiednejszych. A pozostali zapłąca więcej niż do tej pory.
Jestem przekonany ,że Tusk dopnie swego - ze śmieciami się udało (jak widać- podwyżki i jakość usługi marna).
W ciągu roku się zorentujemy kto na tym dobrze wyszedł.
Pamiętajmy ,że rozwalają z zaskoczenia cały system - wypracowany przez lata. W styczniu - kiedy przygotowania do nowego sezonu były zaawansowane. Co z zapasami - na makulaturę?
PS. Taka drobna uwaga! Jak się "wyświetla na ścianie", to można też pisać!I mówić!Ha! :-)
A co odkupów to zależy jak się z dziećmi rocznikowo trafi :)
Niektóre podręczniki wytrzymały bez zmian od 2009r. Ale już zaraz padną ofiarą darmowego podręcznika - mam na myśli 1 gimnazjum.
Pamiętaj ,że na rynku znajdują się legalne produkty zatwierdzone przez rząd (MEN)
Jakie zatwierdzili takie są - a teraz z dnia na dzień robią z ludzi bankrutów i szukają kozłów ofiarnych dla zakrycia własnej nieudolności.
Chciał Giertych wyboru podręcznika na 4 lata - chciał ! Kto był przeciwny - wiadomo!
PO zniszczyło wolny rynek firm śmieciowych to i zniszczy księgarski. Ciekawe za co się potem wezmą - może regulowane ceny chleba?
Tylko napisz z czego Ty żyjesz - z zasiłku?
A co do książki (pewnie jakiś język) to co żałujesz dziecku 4zł na miesiąc nauki?Więcej wyda na czipsy albo na dopalacze i piwko jeśli gimnazjalista.
Wtedy uczyli co to ironia.
Ale dorzucę dalej - jak dobrze pójdzie to Pani nauczycielka w wakacje poświęci 1 miesiąc (ma płacone) na szykowanie tych darmowych podręczników dla dzieci - pobiega troszkę z paczkami to sobie kondycje poprawi. Ku uciesze gawiedzi rodzicielskiej i radnych w gumofilcach.
"Złośliwy", ile masz lat? Chodziłeś do szkoły w XIX wieku? hahahaaha
Do roboty: czysta czarna tablica , kreda w rękę i z głowy jedziesz z wykładem dla uczniów.
PS. I jeszcze jedno... aż boję się myśleć, ilu ludzi w wydawnictwach straci pracę.
Likwidacja polskich księgarni.
Zostanie tylko żydowski empik.
tylko prosze nie moderować - empik jest żydowski i się z tym nie kryje.
W projekcie tym Kluzik-Rostkowska chce wprowadzić zapisy, zgodnie z którymi wszystkie podręczniki dla uczniów od IV klasy szkoły podstawowej wzwyż będą musiały przed 1 września 2015 r. zostać "wyczyszczone" z elementów, które uniemożliwiają ich wielokrotne użycie. Jak wyjaśniła, nie będą mogły w nich znajdować się żadne polecenia nakazujące uczniom wpisywanie do książki jakichkolwiek treści. Podręczniki nie będą mogły być też ściśle związane z innymi materiałami edukacyjnymi, na przykład odsyłać do ćwiczeń, w których są ważne treści, nieobecne w podręczniku.
Zakazana będzie praktyka sprzedaży podręczników w pakiecie z ćwiczeniami. Podręczniki, ćwiczenia i ewentualnie inne materiały mają funkcjonować i być sprzedawane oddzielnie. "Nie może być sytuacji takiej jak teraz bywa, że nie można dokupić samego podręcznika lub samych ćwiczeń, w sytuacji, gdy uczeń już ma podręcznik lub go zgubił" - powiedziała Kluzik-Rostkowska.
Oceniła, że do 2015 r. wydawcy będą mieli czas, by "wyczyścić" obecnie funkcjonujące podręczniki. "Gdy to zrobią i złożą oświadczenie w tej sprawie, to ich podręczniki będą dalej dopuszczone" - poinformowała. Dodała, że za złożenie fałszywego oświadczenia wydawcę czekają sankcje.
Szefowa MEN poinformowała, że szkoły będą mogły nadal wybierać spośród "wyczyszczonych" podręczników. Jednocześnie wprowadzony zostanie przepis, że wyboru nie będą dokonywać indywidualnie nauczyciele, ale zespoły nauczycieli z danej szkoły. Ich wybór ma być opiniowany przez radę rodziców. Wybrane przez szkołę podręczniki staną się jej własnością i będą wypożyczane uczniom.
Czyli WSZYSTKIE podręczniki zostaną "wyczyszczone" tzn wszystko co kupiliście i tak wyrzucicie.
Nowe książki do kl.6 , które wejdą w tym roku pożyją tylko rok. Jaka oszczędność!
PS, Wszystekie te złe podręczniki znajdujące się obecnie na rynku zatwierdzały ministry z PO : Hall i Szumilas!
PS2 Celem prawdziwym tej reformy jest ostateczna likwidacja polskich księgarni oraz przyjęciem do urzędów gmin i miast tabuna urzędników , którzy zorganizują to zaopatrzenie szkone.
Przed 1999r był :polski , matematyka , środowisko i koniec kropka , czasem muzyka. Reforma w 1999r buzkowców z AWS była robiona na chybcika i podręczniki ukazały się w połowie września. Czyste szaleństwo było. Większość okazała się bublami i w następnym roku ukazały się wydania "zmienione - poprawione". I od tego się ta cała głupawka zaczęła.
PS. Elementarz Falskiego był na 1 pólrocze kl.1 , już za Gierka był zastępowany podręcznikiem o tytule LItery Przyłubskich. Falski to ramota , staroć totalna nie na dzisiejsze czasy. To historia podręcznika ale historia.
Zgodnie z przedstawioną w środę propozycją MEN samorządy otrzymają na zakup podręczników dotacje celowe z budżetu państwa, co oznacza, że rodzice i uczniowie otrzymają je bezpłatnie. Szkoły za pośrednictwem samorządów będą mogły kupować podręczniki u komercyjnych wydawców, ale ich cena nie będzie mogła przekraczać określonych kwot.
W 2014 r. pierwsza dotacja przeznaczona będzie dla pierwszoklasistów, ale tylko na podręczniki do nauki języka obcego (25 zł na każdego ucznia) i ćwiczenia (50 zł), ponieważ podręcznik do nauki dostarczy im MEN.
W 2015 r. z dotacji skorzystają uczniowie IV klas, z których każdy na zakup podręczników ma otrzymać 140 zł, a na ćwiczenia 25 zł. Natomiast uczniowie I klasy gimnazjum, którzy mają więcej przedmiotów szkolnych, otrzymają po 250 zł na podręczniki i również po 25 zł na ćwiczenia. Podręczniki mają być własnością szkół i być przekazywane kolejnym rocznikom uczniów. Mają być też tak przygotowane przez wydawców, by umożliwić uczniom ich wielokrotne użycie.
Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/polska/news-sejm-przyjal-nowelizacje-ustawy-ws-bezplatnego-podrecznika,nId,1109777#pst71440888?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=other
Tak, wreszcie skończą się machlojki z wydawcami. Każdy wie jak wyglądało "wybieranie"podręczników.
Zapomniał tylko dodać ,że to rząd Tuska zmienił ostatnio WSZYSTKIE podręczniki , i rząd Tuska podniósł VAT na podręczniki o 5%
A 300zł dla pierwszaka to 30zł miesięcznie , czyli raptem 10zł więcej niż abonament telewizyjny. Znacznie mniej niż internet od naszego radia , i mniej niż 3 paczki papierosów.
PS. Docelowo darmowe podręczniki mają być do klas 1-3 ; 4-6 i gimnazjum Koniec zmian w 2017 czyli w 2016 ostatnie roczniki kupują stare książki. Oczywiście te darmowe będa NOWE bo musza być trwałe i bez miejsc do zapisywania. Czyli to co weszło na rynek przy reformie minister Hall i tak wyląduje na smietniku.
Więcej informacji
Agnieszka Bednarek mistrzynią Polski, Paulina Rębacz z brązem
Wczoraj, 16:39:17 (Aktualizacja: Wczoraj, 22:56:47)
Agnieszka Bednarek (AZS Łódź) zdobyła w Toruniu złoty medal halowych mistrzostw Polski w trójskoku. Dla lekkoatletki ze Smaszkowa to pierwsze mistrzostwo kraju w kategorii seniorek. Wśród młodzieżowców brązowy medal w biegu na 800 metrów wywalczyła reprezentantka Żegliny Sieradz Paulina Rębacz. Trenerem zawodniczki jest Mieczysław Nowak.
5
Warszaty pozłotnictwa
Wczoraj, 13:31:50
To jedne z zajęć, jakie podczas ferii zimowych zorganizowało Sieradzkie Centrum Kultury. Warsztaty odbyły się wczoraj w nowej pracowni Centrum. - To ciekawa, ale i pracowita metoda ozdabiania przedmiotów - mówi Paulina Zawieja z SCKu.
0
Gala "Sieradz Lubię"
Wczoraj, 09:39:56
Wczoraj, 21 lutego, w Teatrze Miejskim w Sieradzu odbyła się Gala "Sieradz Lubię". Kulminacyjnym momentem było wręczenie 3 nagród w kategoriach: "Inwestor/Mecenas", "Sieradz Lubię" oraz "Osobowość Roku".