Kłocko nadal bez chodnika

Hejka Cat i miałeś dać info co i jak z tom walkom i co? dużo jest gadaczy i tyle. To co się dowiedziałam to śmiech i nawet mi się gadać nie chce bo to wychodzi na to , że o jakąś politykę i podchody znowu najwięcej idzie a nie mus o chodnik. Jak co to na sesje do starostwa trzeba startować i złożyć pismo a nie jenczeć o jakichś walkach których nie ma. o chodniku jes mowa i to już jakiś czas ale to paplanina i tyle. Jak chodzi o załatwianie to paplacze gadają że czasu nie ma i że ktoś powinien to ruszyć i tyle walki jest . Jak i kto powinien ruszyć jak nie ma chętnych do tego. Jak są to wreście się skrzyknijmy i ruszmy to a jak nie to paplać możemy dalej i g .. dalej będzie a ponarzekać se wtedy można dalej będzie i o co i na wszystkich świętych też.

jak to czytam to się zastanawiam jak i z kim i które Kłocko walczy o chodnik bo jakoś cicho o tej walce u nas i chyba nie wszyscy wiedzą co i jak. Jak to czytałam to chyba jak sie walczy i nie wie z kim to co to za walka. To jak ma w końcu być z tym chodnikiem i pisaniem do starostwa czy do gminy i czy ktoś przestanie wreście truć a powie na czym to stoi i czy w ogóle ktoś pisał a nie tylko papla? Hej Cat jak coś wiesz albo pisałeś o to to szepnij i jakie spotkanie sie zrobi tylko żeby to sens tego był a nie paplanina i gadki pod wybory bo mam dosyć i znam już takich naszych pieniaczy co naobiecał i namieszał i na koniec wyszło że u nas g zrobił. Jak masz poważne propozycje i pomysł i jest jakiś komitet czy coś to najwyższy czas żeby robić to w jak najwięcej ludzi jak to dla nas ma być a szczególe dla dojścia do szkoły.

To rozwiązanie o którym piszesz z właścicielami dróg i odpowiedzialnością za nie byłoby najlepsze i najbardziej rozsądne, jednak na pewno jesteś tego samego zdania co ja ..... że w obecnym stanie następuje zupełnie niepotrzebne rozdrabnianie w wielu znaczących dziedzinach i przez to jest coraz większy zamęt i brak lub bardzo utrudnione przypisanie odpowiedzialności. Dobrym tego przykładem jest kolejnictwo .... które jest tak ,,wykolejone" że pozostawię to bez komentarza, bo od dłuższego czasu na pewno każdy z nas ma na ten temat wyrobione zdanie.... . Pozdrawiam i miłego dnia

Nie rozsądniej byłoby,żeby na pewnych obszarach zawiadującymi drogami by jeden dysponent?Obecnie tylko wychodzą nonsensowne sytuacje,bo jeden na drugiego ma okazję zganiać odpowiedzialność.Jak jeden ma chęci to drugi nie ma funduszy i odwrotnie a społeczeństwo ma w plecy !!!

Dokładnie o tym samym pisałem i popieram to co bardziej szczegółowo napisałeś .... ten komentarz był do tego co napisałeś i uważam że bezsensowne komentarze tylko niepotrzebnie powodują jakieś obrażanie i skłócanie nas na wzajem. Dużo jest jeszcze takich miejsc gdzie przydałaby się utwardzona droga i chodniki, ale jeśli to jest droga powiatowa to niech lepiej powiat się w to angażuje a gmina tylko stara się robić dalej coś dla nas i to bez podziału na ,,za Wartą czy przed Wartą" bo niczym się nie różnimy .... no może poglądami na niektóre rzeczy .... bez względu czy to jest Kłocko Jeziory Ruda Charłupia czy Chojne powinno być systematycznie i w miarę zgłaszanych potrzeb robione. Też płace podatki, zatrudniam ludzi z różnych okolicznych miejsc i warto pomyśleć o tym że każdy musi bezpiecznie dojechać i dojść do domu, pracy i przede wszystkim dzieci do szkoły. Z całym szacunkiem , ale każdy chce być na równi traktowany i zostańmy przy tym. Pozdrawiam i spokojnego dnia życzę. Co do tego chodnika to faktycznie może szczególnie w tym okresie przedwyborczym warto spróbować zadziałać i może chociaż w planach ujmą. Powodzenia.

Leo mam nadzieje że ten komentarz nie do mnie ,bo nie życzę sobie obrażnia mnie ,Kłocko i moja wieś leżą po dwóch stronach rzeki Warty ,ale mają podobny problem .W Kłocku jest ulica nie ma chodnika, a u mnie nie ma ulicy o chodniku nie wspomnę.Podobne tematy? Chcę tylko żeby wszyscy mieszkańcy regionu byli traktowani tak samo ,sprawiedliwie, w politykę przed i po wyborczą się nie bawię.A jeżeli nie Wiesz co ma Chojne i Charłupia Mała z tym wspólnego to pomyśl. Płacę podatki w terminach i chcę żeby każdy przed domem miał ulicę, chodnik i oświetlenie przy drodze, żeby dzieci i piesi mogli bezpiecznie wracać do domu!

Zastanawia mnie sens tego co piszesz - chyba coś ci się pomyliło albo z wiedzą krucho i niepotrzebnie ludzi nakręcasz takim komentarzem .... bawiąc się w jakieś politykowanie i podziały ludzi ... :) Pisze że jest to droga powiatowa więc od tego miejsca trzeba zacząć.... współpraca z gminą ... fajnie by było, ale właściciel to powiat jest właścicielem i zamiast ,,strzępić jęzor" na forum podaj pomysł na skuteczne wystąpienie do starostwa żeby zaczęli o drodze poważnie myśleć... jak jesteś dobry w pisaniu takich pism to na pewno jak napiszesz każdy mieszkaniec Kłocka ci się pod tym podpisze i trzeba tylko jeszcze zanieść to do starostwa i pilnować może na sesji albo co jakiś czas monitować.... Wiesz co, dużo jest gawędziarzy i opluwaczy którzy w szczególności przed wyborami sie uaktywniają ... jeśli ma się uczciwe zamiary i faktycznie chęć żeby tą sytuację poprawić może najwyższy czas zamiast mówić, skłócać , opluwać i narzekać po prostu pokarz że nie tylko się gada ale można działać.... wystarczy juz pewnie większości z nas ludzi typu ,,Ferdynand Kiepski". Pozdrawiam i z chęcia przejdę się po nowym chodniku nie tylko do kościoła o którym wspomniałeś ale również na cmentarz do swoich bliskich których tam mam.

Ja piszę o innej części gminy Sieradz, Kłocko mnie średnio interesuje ale ta miejscowośc jest gminna i gdzie mieszkam ja też jest gminna (Sieradz).W Kłocku chcą chodniki a u mnie nie ma nawet drogi pokrytej coś na kształt asfaltu chociażby szerokość jednego auta .I spryt mój nic tu nie pomoże ,jak może być że droga GMINNA wygląda jak zwykła szeroka ścieżka w polu .I co z tego że ich ulica jest powiatowa ,moje dzieci chodzą na przystanek po gliniastym błocie ,pożądną drogę może być bez chodników potrzebuję

Możecie wystąpić o przyłączenie Klocka,do stołecznego miasta Sieradza i zaproponować aby postawili jakiś pomnik(na końcu tej drogi),to i drogę i chodnik zrobią !!!
Ruszcie głową a nie narzekacie na gminę !!!

Popieram,ja mieszkam przy drodze gminnej ,ale polnej- tak ją nazywam bo nie ma na niej destruktu, asfaltu albo chociaż porządnego kamienia,tylko nawozy z pola co wywleczą traktory,błoto plus dziury i deszcz równa się syf .O chodniku nie wspomnę.Gmina nie pomoże, bo nie wszędzie starczy, no, na Chojne musi starczyć albo Charłupię Małą .TAM MUSI BYĆ!!!Gmino Sieradz wstydź się, że jesteś taka niesprawiedliwa wobec swoich mieszkańców .W jednym cuda na kiju, a w drugim miejscu dziur załatać nie można!!

Ale czemu tu się dziwić... Przecież inwestuje się, ale w Chojnym :) Z wiadomych względów............Tam zawsze jest kasa