Pechowa końcówka Trójki
O wielkim pechu mogą mówić koszykarki sieradzkiej Trójki. W swoim ostatnim meczu ligi wojewódzkiej przegrały z Orlikiem Ujazd 55:57 w ostatnich sekundach spotkania.
Dziewczęta Trójki, podobnie, jak chłopcy, grały w finale A rozgrywek wojewódzkich rocznika 2000, jednak juz wcześniej starciły szansę na zajęcie 2 miejsca i awans do fazy ogólnopolskiej. Wygrywając dziś z Orlikiem Ujazd mogły jednak zająć 3 miejsce w województwie, co niewątpliwie byłoby sukcesem tej młodej drużyny. Cel był naprawdę blisko, dokładnie kilkanaście sekund, w trakcie których gospodynie przegrały wydawało by się wygrany mecz. Przy stanie 55:53 zespół Orlika wykonywał rzuty wolne, pierwszy okazał się celny, ale po drugim - niecelnym - udało się sieradzankom zebrać piłkę z tablicy. Jedyne, co powinny zrobić nasze koszykarki, to przytrzymać piłkę do końca spotkania, ew. dać się sfaulować. Niestety, przy wyprowadzaniu piłki spod własnego kosza trafiła ona przypadkowo w nogę jednej z zawodniczek Trójki i wyszła na aut. Rywalki miały kilka sekund na wykonanie rzutu i zdołały go oddać. Piłka rzucona zza linii 3 punktów wpadła do kosza równo z końcowym gwizdkiem. Sieradzanki schodziły z parkietu załamane, ale w tym sezonie i tak ugrały dużo, a przed nimi jeszcze rozgrywki szkolne (jako Gimnazjum nr 3), w których mogą zajść na prawdę wysoko.
Trojka Sieradz - Orlik Ujazd 55:57 (12:15, 16:10, 16:9, 11:23)
Trójka: Zuzanna Osyda 14 pkt, Ewa Pietrzak 12, Patrycja Borawska 9, Aneta Chodak 7, Justyna Samulak 6, Aneta Machała 3, Aleksandra Zasina 2, Kinga Keller 2, Julia Pawlaczyk, Oliwia Błaź, Katarzyna Mierzejewska, Milena Firlej. Trener: Grzegorz Andryszczak.