Warta przegrywa z Ursusem
Nic dwa razy się nie zdarza. W środę Warta strzeliła bramkę w ostatnich sekundach meczu i wygrała z Bronią 3:2. Dziś sieradzanie przegrywali 1:2, ale nie zdołali doprowadzić choćby do remisu i ulegli Ursusowi Waraszawa.
Pierwszy strzał na bramkę Ursusa oddał Michał Stasiak w 9. minucie, ale piłka po jego uderzeniu minęła słupek. Począwszy od 23. minuty zaczęło sie robić ciekawie pod obydwiema bramkami. Najpierw Dominika Puska próbowal zaskoczyć Michał Pietras, ale jego uderzenie bramkarz gości zlapał, chwilę później z pola karnego strzelal Łukasz Mitek, ale techniczne uderzenie okazało się zbyt słabe i Pusek wyłapał je bez trudu. Po chwili w opałach był Kamil Adamek, który sparowal na poprzeczkę silny strzał głową Radionowa. Kiedy ciężar gry ponownie przeniósł się pod pole karne Ursusa, padł pierwszy gol. Przemek Sosnowski wyrzucił piłkę z autu na wyskości pola karnego, a celnym strzałem głową popisał się Michał Bogdan. Kiedy wydawało się, że sieradzanie zejdą na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem, koszmarny błąd przytrafiał się Adamkowi. Bramkarz Warty łapał pozornie niegroźny strzał z dystansu Patryka Kamińskiego, ale wypadła mu z "koszykczka" i znalazła się za linią bramkową. Do przerwy wynik brzmiał 1:1.
Druga polowa rozpoczęła się dla gospodarzy w najgorszy możliwy sposób, czyli od straty bramki. Rzut wolny wykonywał Kamiński, a jego dośrodkowanie wykorzystał Radionow, który głową pokonał Adamka. Po zdobyciu prowdzenia goście dominowali na boisku, a największe zagrożenie dla Warty stwarzali po stałych fragmentach. Adamek kilka razy interweniował na linii bramkowej, a raz wyręczył go Sosnowski. Trener Bogdan Jóźwiak próbował wnieść do swojego zespołu nową jakość, wprowadzając na boisko trzech zawodników z ławki (P.Kobierski, Różycki, Jezierski), ale obraz gry niestety się nie zmieniał. Goście wykorzystali swoją przewagę wzrostu i praktycznie ich każde dośrodkowanie w pole karne stwarzało dla Warty niebezpieczeństwo. Ostatecznie biało-zieloni ulegli 1:2 i była to ich pierwsza porażka w lidze od 3 listopada, kiedy ulegli na wyjeździe Żyrardowiance 0:2. Ostatni raz w Sieradzu Warta przegrała 5 października (0:2 z Omegą Kleszczów). Po meczach 25. kolejki Warta spadła na 2 miejsce w tabeli.
Warta Sieradz - Ursus Warszawa 1:2 (1:1)
Bramki: Michał Bogdan (33 min) - Patryk Kamiński (43 min), Jewhen Radionow (47 min)
Warta: Adamek - Pietras, Nowak, Krymarys, Sosnowski - Stasiak, Łochowski (ż) (61 P.Kobierski), Bogdan (76 Jezierski), Woźniak (69 Różycki), Mitek - M.Kobierski
Pozostałe mecze 25. kolejki:
GKP Targówek - Omega Kleszczów 0:2
Sokół Aleksandrów Łódzki - Widzew II Łódź 2:1
MKS Kutno - Pogoń Grodzisk Mazowiecki 0:0
Start Otwock - GKS II Bełchatów 0:0
Huragan Wołomin - Zawisza Rzgów 3:0
Pilica Białobrzegi - WKS Wieluń 2:0
Mechanik Radomsko - Legia II Warszawa 0:1
Żyrardowianka - Broń Radom 2:4
Lechia Tomaszów - Mazur Karczew 1:0