Sieradzkie impresje
Stare Miasto w Sieradzu jako wdzięczna inspiracja malarska. Od 19 maja trwa plener, w którym uczestniczą artyści z całej Polski.
To już piąta edycja ogólnopolskiego pleneru "Sieradzkie Impresje", który odbywa się w klasztorze sióstr Urszulanek.
Na plener przyjechali artyści z całej Polski, m.in. z Krakowa, Częstochowy, Mysłowic i Kazimierza Dolnego.
- Ostatni raz byłem w Sieradzu kilkanaście lat temu - mówi Paweł Kotowicz z Krakowa - Naprawdę, od tamtej pory niesamowicie miasto zostało odnowione. Tak samo te obiekty sakralne bardzo ładnie wyglądają. Gratulacje.
Artyści, jak przyznają, nigdy nie malują z pełnym realizmem, tylko zawsze przemycają swoje myśli, spostrzeżenia i emocje na płótno.
- Nigdy nie maluję swoich prac na plenerach 1 do 1 - przyznał Tomasz Lubaszka z Częstochowy - Na przykład widzę kościół i maluję kościół. Maluję na granicy realizmu i abstrakcji. Jednak zawsze miejsce w którym maluję obraz ma oczywiście wpływ na obraz.
Obrazy z pleneru będzie można kupić już jesienią tego roku, a dochód ze sprzedaży trafi do funduszu remontowego klasztoru. Plener potrwa do jutra, 30 maja.