Astrobazy pozwolą patrzeć daleko w niebo

Do budowy w Łódzkiem sieci 5 astrobaz namawia samorządowców Kazimierz Błaszczak, przewodniczący Wieruszowskiego Koła Astronomicznego WIERAS. Jest on również jednym z dwóch kandydatów z Polski, którzy zakwalifikowali się do Misji MarsONE, mającej zakończyć się lotem na Marsa.

- Najbardziej zależy mi na edukacyjnym wymiarze tego przedsięwzięcia. Ze szkoły ma wyjść uczeń, który rozumie podstawy budowy i funkcjonowania kosmosu. Nie chodzi o suche dane, ale możliwość zrozumienia jak to działa poprzez obserwacje gwiazd i planet - podkreśla Kazimierz Błaszczak.

Pomysł spodobał się marszałkowi województwa Witoldowi Stępniowi, który zaprosił do Sieradza na spotkanie dotyczące możliwości finansowania projektu ze środków unijnych.

- W funduszach unijnych mamy również pieniądze na rozwój oświaty. Astrobazy powinno się przy ich wsparciu udać dość szybko wybudować. To ciekawy projekt, który posłuży kształceniu, ale też wzbogaci ofertę turystyczną chociażby Sieradza - mówił Witold Stępień.

Astrobaza to budynek do obserwacji astronomicznych. Ma pomieszczenie z książkami naukowymi i drobnym sprzętem obserwacyjnym oraz taras, na którym mieści się kopuła obserwacyjna i teleskop optyczny o dużej średnicy do obserwacji gwiazd i planet. Służy młodzieży szkolnej i całej społeczności lokalnej. Tworzeniu astrobaz sprzyja m.in. niewielki koszt szacowany na poziomie 500 tys. zł. Składają się na nią m.in. pomoce naukowe, kopuła i teleskop. Po środki unijne na ten cel chcą sięgnąć wspólnie Sieradz, Burzenin, Widawa, Wieluń i Wieruszów. Ta ostania gmina jest liderem projektu.