Ukradł Yorka
56.letni mieszkaniec Zduńskiej Woli postanowił przywłaszczyć sobie małego pieska. Wczoraj ukradł pupila kobiecie spod sklepu przy ul. Malczewskiego na osiedlu Południe.
Kobieta weszła do sklepu. Pieska przywiązała do stojaka na rowery. Gdy po kilku minutach wyszła, jej ulubieńca już tam nie było. Zgłosiła to na policję.
- Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego zebrali informacje na temat kradzieży, przesłuchali świadków zdarzenia oraz zabezpieczyli również monitoring w sklepie. We wtorek rano złodziej był już w ich rękach. Został zatrzymany na terenie ogródków działkowych przy ul. Grzybowej. Tam też funkcjonariusze odnaleźli skradzionego psiaka - relacjonuje Jacek Kozłowski, oficer prasowy zduńskowolskiej policji.
Zwierzę trafiło do właścicielki, a mężczyzna na komendę, gdzie usłyszał zarzuty kradzieży czworonoga. Grozi mu za to do 5. lat więzienia.