Powstanie Sieradzki Inkubator Przedsiębiorczości?
Sieradz odwiedził dziś marszałek województwa, Witold Stępień. Rozmawiał między innymi o planach utworzenia w Sieradzu oddziału Inkubatora Przedsiębiorczości.
Inkubatory Przedsiębiorczości to program skierowany do młodych przedsiębiorców i osób, którzy mają pomysły na swoje własne biznesy. W Łodzi między innymi Łódzka Agencja Rozwoju Regionalnego stworzyła taki inkubator, który zlokalizowany zostanie przy ulicy Narutowicza, w tak zwanym "Nowym Centrum Łodzi". Na jego działalność zostanie przeznaczone prawie 1000 metrów kwadratowych. W swoich założeniach zakłada, że ma powstać w nim prawie 300 nowych miejsc pracy. Głównym produktem łódzkiego inkubatora mają być przede wszystkim preferencyjne stawki najmu powierzchni netto.
Marszałek Witold Stępień zapowiedział, że we wrześniu mają być podpisane pierwsze porozumienia intencyjne. Powstać ma od 10 do 12 inkubatorów przedsiębiorczości w regionie, gdzie młodzi ludzie z ciekawymi pomysłami, biznesami, czy start-upami, będą mogli za niewielkie pieniądze wynająć powierzchnię, skorzystać z pomocy aniołów biznesu czy uzyskać doradztwo w pozyskiwaniu funduszy unijnych. Ponadto młodym przedsiębiorcom rad mają udzielać firmy, które na rynku są już od kilku czy kilkunastu lat.
Zakładanie inkubatorów przedsiębiorczości ma wpisywać się w strategię rozwoju zrównoważonego, który ma zapobiegać tak zwanemu drenażowi mózgów. Oznacza to odpływ młodej, wyspecjalizowanej i wykształconej siły roboczej z małych i średnich miast do obszarów metropolitarnych. Jest to główny, długofalowy problem takich miast jak Sieradz, gdzie młodzi ludzie po studiach nie wracają do rodzinnych miast, przeważnie z powodu braku pracy w nich. Jak wiemy, Sieradz traci mieszkańców na rzecz Łodzi, Wrocławia czy Warszawy.
Marszałek przyznał, że rozmawiał już na ten temat z prezydentem Jackiem Walczakiem. Prowadzone są wstępne ewidencje mienia, którymi dysponuje i miasto i województwo, w celu wskazania idealnego miejsca do stworzenia Sieradzkiego Inkubatora Przedsiębiorczości.
Do utworzenia SIPu Urząd Miasta zaproponował budynek przy ulicy Wojska Polskiego, w którym mieścił się wcześniej Urząd Pracy i Sieradzki Kombinat Budowlany oraz budynek przy ulicy Sienkiewicza, w którym znajdywała się wcześniej szkoła niepubliczna. Pierwszego z nich magistratowi nie udało się kupić, a plany wobec drugiego są na bardzo wczesnym etapie rozważań, ponieważ został on wpisany w tegoroczne plany budżetowe w zamyśle sprzedaży. Za zgodą Rady Miasta, magistrat może odstąpić od tych zamiarów i przeznaczyć budynek na otwarcie inkubatora. Chęć do prowadzenia Sieradzkiego Inkubatora Przedsiębiorczości wyraziła już Łódzka Agencja Rozwoju Regionalnego. Prezydent zapowiada, że najlepszy byłby inkubator specjalizujący się w sektorze usługowym.
Czytaj również...
[Zduńska Wola] Uzdolnieni ze stypendiami
[region] Będzie kolejny odcinek S-8
[Zduńska Wola] Reaktywacja zduńskowolskiego browaru
[Sieradz] Kolory Polski startują w Sieradzu
[Zduńska Wola] Wielokulturowy weekend
Komentarze
Dlaczego plac zabaw akurat na skwerze miast partnerskich zamiast w starym ogródku jordanowskim?
piszę już trzeci raz że artykuł ten jest cały czas na pierwszej stronie......!!!!!!!!!!
Komu na tym zależy???
Bardzo sie mylisz myśląc, ze mam ciepła posadę za fundusze unijne. Prowadzę działalność gospodarcza i mnie rownież dotykają problemy dnia codziennego. Zarobienie pieniędzy, zusy i podatki. Porzuciłem wygodna prace na miejscu, porzuciłem szkolenia w Polsce bo nie było mnie w domu, przy rodzinie.
Chce rozwijać Sieradz gospodarczo i społecznie. Jeszcze chcę tu zostać. Staram sie zainteresować naszym miastem potencjalnych inwestorów by zainwestowali u nas. Po co? Byśmy nie byli tylko sypialnia większych miast i starzejacym sie społeczeństwem. Byśmy nie musieli wyjeżdżać za przysłowiowym chlebem.
Pytasz czy chce zarobić na tym? Gdybym był hipokrytą powiedziałbym, że nie. Oczywiście ze chce zarobić godna kasę w
Sieradzu. Chcę pomagać w rozwoju firmom by one zarabiały wiecej. Lokalne firmy. Pomagam i bede pomagał rolnikom w pozyskaniu dotacji. Nie oceniam słuszności dotacji, Unii europejskiej. Po prostu chciałbym by nasze firmy i rolnicy pozyskali fundusze skoro będą dostępne. Za pare lat ich nie bedzie a ostatnie 5 lat dotacji przeszło miastu obok nosa.
Myśle, że Inkubator mógłby scalić ludzi którzy dzisiaj działają w pojedynkę i maja trudność z dotarciem do klientów ze swoimi usługami. Dotacja na stworzeni e inkubatora pozwoliłaby wyremontować nieruchomosc przy rondzie, która dzisiaj stoi pusta i jesli pójdzie źle - zostanie sprzedana.
Finansowanie inkubatora musi być samodzielne, po zakończeniu projektu. Wynajem powierzchni to umożliwi.
Reszta w rękach ludzi, którzy chca działać aktywnie i mają odwagę by prowadzić swoj biznes. Inkubator ma im w tym pomóc zapewniając oprócz powierzchni - kontakty, skalowanie biznesu, bezpośrednia pomoc doświadczonych lokalnych przedsiębiorców.
Pozdrawiam
Konrad Dębkowski
Ja pana Walczaka nie podziwiam,a wręcz przeciwnie.
Niektórych polityków władza psuje.
Mamy klasyczny przykład z Platformą Obywatelską.
Buta,pycha, zarozumiałość.
Słyszymy z taśm z posłuchu, jak traktują oni - nas obywateli.
Pogarda i jeszcze raz pogarda.
W Sieradzu wiemy jak głosować.
Dość partyjniactwa.
Dość kolesiostwa.
Dość "rodziny na swoim".
Czas na zmiany.
W zamian otrzymują oni w niskiej cenie dostęp do infrastruktury (pokój, biurko, sala spotkań, sala szkoleniowa, kontakty! szkolenia i bezpośrednie wsparcie).
Moze być rownież tak, że inkubator udzieli osobowości prawnej młodym przedsiębiorcom by mogli wypróbować pomysł na biznes.
Już wiemy, że dużo zależy od specjalizacji Inkubatora. Jest rownież zagrożenie, że inkubator bez pomysłu, w małym mieście może być kulą u nogi i zrealizowaniem inwestycji, bo inne miasta też otwierają inkubatora.
Warto spróbować :)
Projekt Sieradzkiego Inkubatora Przedsiębiorczości będzie niczym innym jak wynajmowaniem powierzchni biurowych za niemałe pieniądze, bo ktoś musi na tym zarobić.
Temu ma też służyć inkubator. Zatrzymać młode, zdolne i przesiebiorcze osoby, by rozwijać rynek lokalny. W którym kierunku? To zalezy. Jedno jest pewne - będziemy działać :)
Za pieniądze podatnika stworzymy dotacje dla podmiotów , które dzięki dotacjom - bedą konkurencyjne wobec już istniejących podmiotów - wykańczając je,
Ot logika socjalistycznych urzędasów. Zabrać pracowitym , rozdać kolesiom i przy okazji się nachapać.
Hipokryci do kwadratu.
Jesteś młody i masz dobry pomysł, uciekaj z tego grajdoła jak najdalej, w najbliższym konsulacie zdaj dowód i zapomnij.
Cały rok luzik.
Oj,czas na rozliczenie rządzących.
Nie damy się nabrać na plewy.
My wierzymy w to, że Inkubator może przyciągnąć młodych przedsiębioców z Sieradza. Chcemy dać alternatywę tym, którzy chcą wyjechać z miasta. Stawiamy na osoby, które chcą zmian i chcą pomóc w zmianach. Nie mówić o zmianach lecz wprowadzać je.
W uruchomieniu Inkubatora pomaga nam v-ce marszalek P. Pani Dorota Ryl, poseł na sejm Cezary Tomczyk oraz prezes Łódzkiej Agencji Rozwoju Regionalnego. W przyszłym tygodniu jedziemy do Business Link - sieci Inkubatorów w Polsce i za granicą. Chcemy poznać działania inkubacji od wewnątrz.
Pan Prezydent wyraził chęć utworzenia Inkubatora. Oprócz chęci potrzebny jest budynek, który miasto mogłoby wnieść do inwestycji. Nieruchomość przy rondzie idealnie nadaje się na tego typu działalność. Na tym etapie skupiamy się na konkretnych działaniach i krokach, które pozwolą nam wspierać rozwój przedsiębiorczości w Sieradzu. Rozumiem, że zbliżają się wybory, dlatego też dobrze byłoby, gdyby oprócz opisania chęci utworzenia inkubatora - pojawiły się konkrety.
Zapraszamy na fb - aktywator biznesu
To jest przyczyna takiego wielkiego poruszenia.
Nic Platformie Obywatelskiej nie pomoże.
Po tych aferach , PO niech nie liczy na poparcie mieszkańców naszego starego grodu.
PO nie ma moralnego prawa do rządzenia.