Motocyklem z prawem jazdy kat. B
Już w sierpniu kierowcy posiadający prawo jazdy kat. B będą mogli pojechać motocyklem. Taki przepis wprowadziła nowelizacja ustawy o kierujących pojazdami, którą dwa dni temu podpisał prezydent Bronisław Komorowski.
Motocyklami do pojemności nie większej niż 125 cm sześciennych będą mogli poruszać się kierowcy posiadający prawo jazdy kat. B, czyli na samochód. Według instruktora nauki jazdy Marka Niteckiego, który uczy jeździć nowych kierowców zarówno samochodem jak i motocyklem, jest to zły pomysł.
- Całkowicie inaczej prowadzi się motocykl i całkowicie inaczej prowadzi się samochód. Samo zajmowanie miejsca samochodu i motocykla jest inne. Przyspieszenia również są różne. Dlatego kierowanie motocyklem bez stosownego przeszkolenia nie będzie dobrze wykonane - tłumaczy instruktor.
Motorem do pojemności 125 cm sześciennych będzie więc mógł poruszać się każdy kierowca samochodu, który posiada prawo jazdy co najmniej trzy lata. Jak podkreślają instruktorzy nawet takie doświadczenie w jeździe samochodem niczego nie rozwiąże, ponieważ żeby jeździć motocyklem potrzebna jest praktyka.
- Nie mówię już o całym kursie i wyjeżdżeniu 20 godzin. Nawet te kilka godzin spędzonych na motocyklu jest niezbędnych - dodaje Marek Nitecki.
Nowy przepis ma wejść w życie jeszcze w sierpniu.