Koncertowy rynek

IMPREZA TRWA CHWILĘ A RZECZYWISTOŚĆ .......
ZAPROSILI UPADŁE GWIAZDYNI MYSLĄ ŻE KOGOŚ TYM KUPIĄ ???
A GDZIE PRAWDZIWE INWESTYCJE KTÓRE BĘDĄ ZARABIAĆ???

bo to nie koniec jego POmysłów!!! Być może już wkrótce zorganizuje nam międzynarodowy zjazd trojaczków. A wtedy to już turystów nam przybędzie i wszystkim marudą szczeny opadną...

Wybudowałem sobie dom, nie mam długów, potrafię sobie zorganizować czas.
I nie mogę znieść jak "władza" POtrafi tak zadłużać miasto!!!
Nigdy nie wywalam kasy na zbytki, przede wszystkim muszę zapewnić swojej rodzinie byt, zabawa schodzi na dalszy plan. Jak coś zostanie to wtedy szalejemy.
A ta "władza" to TYTANIC - niech żyje bal....

goowno mnie obchodzi kto za to zapłaci ,wazne ze sie swietnie bawilem ,zreszta nie tylko ja bo wszyscy.nie dac wam nic-żle,dac wam -tez zle.co za naród niedogodny

Podsumowując imprezę śmiało można powiedzieć, żer wczoraj na Rynku królowały peruki.

Niech Walczak albo jego doradcy oficjalnie napiszą ile Sieradz ma zadłużenia

idę o grosza, że nie napiszą

Przepraszam ,że marudzę , ale już taki jestem- nic w życiu nie zrobiłem ....za to marudzenie wychodzi mi idealnie , bo ze mnie taki Marek Maruda!

Wszyscy politycy trzęsą portkami przed wyborami i za publiczne pieniądze próbują kupować nasze głosy, z kosztami się nie liczą, podatnik zapłaci.

nie ma unijnych pieniędzy gdyż rewitalizacja w pierwszym założeniu miała kosztować 40 mln ale po rozszerzeniu mamy 60 mln z czego my mieszkańcy w długu zapłacimy 36 mln. To tyle samo ile kosztowały całe termy w Uniejowie z tym że tamta inwestycja już się zwróciła bo wpływy z turystyki, podatków są ogromne. Zmalało bezrobocie, zwiększył się budżet. Uniejów ma markę której my poprzez brak dobrego pomysłu nigdy nie będziemy mieć. Mamy rewitalizację taką samą jak setki w Polsce. Wydaliśmy ogromne pieniądze które zamiast zwiększyć wpływy to zmniejszą gdyż ten dług będziemy długie lata spłacać. Ta inwestycja poza letnim ożywieniem nikogo do Sieradza nie przyciągnie. Nie powstanie dzięki niej żaden zakład. Oczywiście mamy inaczej wyglądający rynek z pustymi lokalami ze względu na brak pomysłu na organizację ruchu, mamy też kostkę którą nie wiadomo po co wyłożono wszystkie ulice...Ktoś na tej kostce nieźle zarobił szkoda. W tym wszystkim nikt nie pomyślał w teorii o najważniejszym czyli o mieszkańcach rewitalizowanych terenów a jak głosi definicja to oni w projekcie powinni przede wszystkim odczuć pozytywne zmiany. Prezydent świętuje sukces a do urzędu wpływają skargi, prośby o pomoc zmianę od ponad 60 osób ze starego miasta a ich liczba stale rośnie i zz tego co wiadomo już została w to zaangażowana kancelaria prawna. Tu mamy paradoks.

są imprezy - źle, nie ma imprez marudzenie że nic się nie dzieje, rewitalizacja - źle, nie było też źle???? dzieci miały fajną zabawę źle bo kto za to zapłaci??? i jeszcze nie róbta imprez bo ruski jabłek i masła nie bierze. qwa co za naród??????

teraz się kasy nie liczy teraz już jest kampania wyborcza i będzie bogato...oczywiście Prezydent ma najlepiej ze wszystkich kandydatów bo może ją robić ( co też robi wszędzie wstawiając swoje nazwisko ) za pieniądze podatników. Same koncerty bardzo dobry pomysł szkoda tylko że nie mamy odpowiedniego miejsca do ich umiejscowienia. Tak aby uszanować też mieszkańców starego miasta mających dzień i noc atrakcje przez 20 godzin na dobę. Oczywiście można też posługiwać się założeniem że i tak miałem tam zawsze najmniej głosów wobec tego nie muszę się z nimi liczyć...bo z innych osiedli mam tych głosów więcej co jest prawdą. I stąd pewnie problemy większości ulic na starym mieście. Byłyby bloki dużo głosów ktoś by ich wysłuchał, zainteresował się...matematyka i polityka w połączeniu jest bezwzględna...

Fajnie że taka imprezka była ale tak długie opóźnienie ostatniego koncertu przy takim zimnie to chyba kompletna kpina z obecnych tam ludzi...

Pani Małgorzato!!!! Pieniądze są unijne, a nie Prezydenta.

Zostawmy polityczne rozgrywki. Punkt widzenia zależy od punktu "siedzenia". Jest to stare i prawdziwe przysłowie warte zapamiętania. Nie jestem polityczna i mam dość ciągłego obwiniania innych za to ,że coś robią. Za to podoba mi się, że Sieradzu jest taki koncertowy czy "imprezowy". Przynajmniej coś się dzieje w naszym mieście i mamy gdzie spędzać (z rodzinami i znajomymi ) czas nie koniecznie jeżdżąc do nadmorskich kurortów. Dziękuję wszystkim organizatorom.

panie prezydencie bierze pan od nas pieniądze z pecu trzeba zmienić prezydenta

już od nas ruski nie bierze masła sera jabłek kapusty za co będziemy spłacać długi ja mam wziete 350 tys.pozyczki na 5 lat nie wiem jak se po radze jak już brakuje na na opłaty i rate

Ludzie Wam to nic nie pasuje nic się nie dzieje narzekacie macie rozrywkę też nie dobrze. zastanówcie się co wy w ogóle chcecie.

i mnie olśniło!!!
Kto za ten koncert zapłaci???
Moje dzieci.
szanowny pressydencie ! JAKI JEST DŁUG SIERADZA I JAK JESZCZE ZADŁUŻYSZ TEN BIEDNY SIERADZ??