Opłaca się liczyć głosy na wyborach
Nawet 380 zł za jeden dzień pracy? To możliwe. Mowa o pracy w komisji wyborczej w zbliżających się jesiennych wyborach samorządowych. Chętnych w regionie, do tego aby to robić, nie brakuje.
Wiadomo, że chodzi o pieniądze
Zainteresowanie jednodniową posadą członka Okręgowej Komisji Wyborczej jest bardzo duże. A przed tegorocznymi jesiennymi wyborami do samorządów terytorialnych jest jeszcze większe, ponieważ PKW aż o 100 proc. podniosła diety dla komisji. Tak więc za bycie przewodniczącym komisji dostanie się 380 zł, za bycie jego zastępcą 330, a członek OKW dostanie 300 zł. W przypadku kiedy będzie druga tura wyborów (prezydenta, burmistrza lub wójta), to komisja również dostanie wynagrodzenie za drugą turę wyborów. Niestety będzie to już o połowę niższa suma, niż w przypadku I tury.
Powodem podwyżek było to, że diety dla członków nie drgnęły w górę od ośmiu lat. Co za tym idzie chętnych do komisji z wyborów na wybory, w skali krajowej, ubywało. Ponadto liczenie głosów przy samorządowych jest chyba najtrudniejsze - będą cztery rodzaje kart, a komisje stawiają się w urzędach z wynikami późno w nocy.
Jak dostać się do komisji wyborczej?
Każdy Komitet Wyborczy może zgłosić po jednym kandydacie do każdej komisji (która zazwyczaj ma ok. 6-8 członków). Komitety mają czas do 17 października na zgłaszanie władzom samorządowym swoich kandydatów. Należy więc zgłosić się do lokalnej siedziby jednego z ugrupowań. Członkiem komisji może być osoba, która ma polskie obywatelstwo, ukończone 18 lat oraz jest ujęta w stałym rejestrze wyborców.
W uzasadnionych przypadkach członkom komisji przysługuje również zwrot kosztów przejazdu własnym samochodem osobowym, motocyklem lub motorowerem. Musi jednak wyrazić na to zgodę przewodniczący komisji.
W przypadku zbyt dużej ilości chętnych władze miast będą ustalać skład podczas losowania.
Czytaj również...
[region] Miejskie spółki bez przetargów na śmieci
[Sieradz] Ice Bucket Challenge tym razem u strażaków!
[region] Gmina Zapolice ma nowy herb
[region] 8 minut szybciej pociągiem z Sieradza do Łodzi Kaliskiej
[Zduńska Wola] Sierżancie podaj łapę
Komentarze
"Należy więc zgłosić się do lokalnej siedziby jednego z ugrupowań."
Czyli idziesz do siedziby partii/komitetu i deklarujesz chęć. Oni wpisują Cię na listę, jeżeli mają miejsce i w ogóle zechcą.