Biegliśmy ulicami Sieradza
Artur Kozłowski niekwestionowanym zwycięzcą tegorocznej edycji biegów w kategorii otwartej!
Pierwszą kobietą na mecie była Sylwia Ejdys-Tomaszewska z Wrocławia.
Na sieradzkim rynku punktualnie o 11:00 wystartowały 54. Biegi Ulicami Sieradza. To cykliczna impreza biegowa, która odbywa się już od pół wieku i jest najstarszą tego typu imprezą w Polsce. Start i meta usytuowane zostały tradycyjnie na płycie Rynku. Atrakcyjne nagrody skusiły wielu biegaczy z kraju i z zagranicy z sieradzaninem Arturem Kozłowskim na czele. U siebie w domu zawodnik MULKS MOS znów okazał się najszybszy, wygrywając na finiszu z zawodnikami z Kenii. Na starcie pojawili się także ci, którzy nie walczyli o podium, ale o pokonanie własnych rekordów życiowych. Bieg główny ukończyło 235 biegaczy w tym 4. osobowa ekipa Naszego Radia.
Dyskryminacja płci?
Otrzymywaliśmy wiele telefonów i maili od naszych słuchaczek, w których wytykano rażącą różnicę w nagrodzie finansowej dla najlepszego biegacza i biegaczki. Nagroda dla mężczyzny jest o 500 zł wyższa od tej przeznaczonej dla kobiety, która wynosi dwa tysiące złotych.
- Nie było zamiarem organizatorów dyskryminować kobiet - przyznaje Jacek Walczak, prezydent Sieradza, który objął imiennym patronatem imprezę - Myślę, że ta różnica wynika ze schematów z poprzednich edycji.
Organizatorzy z Klubu Żeglina zasugerowali, że głównym powodem dysproporcji w wynagrodzeniu jest fakt, że w biegach startuje więcej mężczyzn. Na pytanie jak kobiety mają poczuć się zachęcone do wzięcia udziału, widząc tak dużą różnicę w nagrodzie - już nie odpowiedzieli.
Mamy nadzieję, że w 55. edycji biegów zostanie to zmienione.
Organizacja
Uczestnicy narzekali natomiast na słabą organizację podczas odbierania swoich numerów. Kolejka przed Centrum Informacji Kulturalnej była spora, wiele osób, które zrobiły przelew internetowy nie znalazły się na liście, co niepotrzebnie wydłużało czas odbioru numeru i czujnika. Wszyscy zgodnie przyznawali, że stanowisk obsługi powinno być więcej. Numery rozdawano jeszcze na kilka minut przed startem głównego biegu.
WYNIKI
Dziewczynki (2004 i młodsze) - około 600 m
1. Partycja Czuj (Koluszki)
2. Zuzanna Mańkowska (SP nr 4 Sieradz)
3. Paulina Rębacz (SP nr 7 Zduńska Wola)
Chłopcy (2004 i młodsi) - około 600 m
1. Jakub Kaczmarek (SP 10 Sieradz)
2. Bartosz Pędzik (Zespół Szkół Katolickich)
3. Igor Szczepaniak (SP 34 Łódź)
Dziewczynki (2001-2002) - około 1.000 m
1. Aniela Szewczyk (MKS Zduńska Wola)
2. Natalia Zatorska (SP Szczawin)
3. Zuzanna Gancarek (Kłobuck)
Chłopcy (2002-2003) - około 1.000 m
1. Dawid Bilski (LKS Rudnik)
2. Hubert Stefański (SP 10 Sieradz)
3. Bartosz Braszak (ZSK Sieradz)
Dziewczynki (1999-2001) - około 1.000 m
1. Weronika Rudzka, (UKS 10 Radomsko)
2. Aleksandra Malicka (UKS MOSiR Działdowo)
3. Anna Werner (Maraton Turek)
Chłopcy (1998-2000) - około 1.300 m
1. Wiktor Wachowski (UKS 12 Kalisz)
2. Mateusz Zientalak (MKS Zduńska Wola)
3. Patryk Wolak (Gimnazjum nr 3 Sieradz)
Kobiety (1995-1998) - około 1.300 m
1. Angelika Dzwonek (UKS 10 Radomsko)
2. Dorota Jachacz (MKS Zduńska Wola)
3. Oliwia Stasiak (I LO Sieradz)
Mężczyźni (1995-1998) - około 2.000 m
1. Adam Włodarczyk (AZS Łódź)
2. Przemysław Balcerzak (MULKS MOS Sieradz)
3. Michał Karbowski (UKS MOSiR Działdowo)
Kobiety OPEN - około 5.000 m
1. Sylwia Ejdys-Tomaszewska (Wrocław)
2. Nacay Arusei (Kenia)
3. Dominika Napieraj (Rudniki)
MĘŻCZYŹNI OPEN - około 5.000m
1. Artur Kozłowski (Sieradz)
2. Haron Smra (Kenia)
3. John Tanui (Kenia)
M40
1. Wiesław Pyra (Praszka)
2. Jarosław Kołodziejczyk (Częstochowa)
3. Sylwester Rębacz (Zduńska Wola)
M50
1. Sylwester Dudek (LKB Rudnik)
2. Czesław Werner (Florian Chojnice)
3. Stanisław Mielczarek (Kalisz)
M60
1. Wojciech Piekarczyk (Sieradz)
2. Zbigniew Macoch (NGB Kłobuck)
3. Antoni Tomczyk (LKS Koluszki)
NIEPEŁNOSPRAWNI:
1. Jan Ignasiak (Sieradz)
2. Krzysztof Dziedzic (Kalisz)
3. Jolanta Jakubowska (Wieluń)
Dla tych, którzy nie czuli się na siłach by przebiec ok. 5 km (około, bo trasa nie była atestowana, a według różnych pomiarów długość jednego okrążenia wahała się między 950 m, a 1050 m), zorganizowano Bieg Przyjaciół Sportu na dystansie jednego okrążenia (ok. 1000 m). Tu nie liczyły się miejsca tylko sam udział, a wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe medale (podobnie w biegach OPEN).
Komentarze
to jakas jezdzaca reklama gabinetu dentystycznego?