Odblaski obowiązkowe

Do szalonego ślimaczka- co ma kultura jazdy kierowców do kultury poruszania się pieszych? Czy ty na rondzie łazisz tam gdzie samochody przekraczają linie ciągłe, czy światła przeciw mgielne oślepiają ciebie na chodniku? No ale to ,że samochody są szybsze od każdego ślimaka, nie tylko szalonego, i ścigają się-no tu przyznaję ci rację.

No to może nareszcie policja się weźmie za te "święte krowy"-pieszych, którym wszystko wolno- wejść w dowolnym miejscu w dowolnym czasie na jezdnię, łazić po pianemu poboczem w ciemnych ciuchach po zmroku a nawet wyspać się latem na ciepłym asfalcie. Wtedy jak coś się takiej "świętej krowie" stanie to zawsze winny jest kierowca- dlaczego nie przepuścił, dlaczego go nie zauważył, bo po co tam w ogóle jechał itd. itp.

A w radio mówili że miały być pouczenia i wręczanie odblasków, Widać okres przejściowy nie trwał za długo albo co innego Warszawa a co innego Sieradz.

Bez tego przepisu pieszych można było karać jak się chciało, więc w tej kwestii to nic nie zmienia i statystyki w górę nie skoczą, więc nie musicie Panowie w komentarzach niżej się o to martwić. A poza tym zdecydowanie łatwiej ukarać kierowcę, chociażby dlatego, że w aucie często się coś znajdzie na mandat i nie jest to jedna rzecz, ale wtedy owy kierowca twierdzi, że należy karać pieszych, bo wchodzą pod auta i tak w kółko, wiecznie nie będzie pasować osobie popełniającej wykroczenie to, za co jest karana, a to tylko dlatego, ze nie macie jaj się przyznać, tylko marudzicie i narzekacie, a granice otwarte, bo przeciez " policja w na zachodzie to by tak nie zrobiła " to na przód na zachód i nie użalać się, nie narzekać, bo głowa boli od słuchania takich wiecznie niezadowolonych ze wszystkiego.

Pieszego najłatwiej zgarnąć i ukarać mandatem.
Tylko do miśków nie dociera, ze to nie piesi decydują o kulturze jazdy kierowców i jej skutkach.
Na sieradzkim rondzie autami jeżdżą jak chcą, linia ciągła na jezdni dla wielu jest niewidzialna, włączone światła przeciwmgielne przy dobrej widoczności są normą, wyścigi na ulicach miasta także są codziennością.
Gdzie jest policja i jej działania nakierowane na eliminowanie piratów drogowych ????

Wreszcie mogą się wykazać zdecydowaniem w egzekwowaniu prawa. Piraci drogowi mogą spać spokojnie są wolniejsi, latwiej zlapać.