O Sieradzu głośno w Holandii
Krzysztof Florek, biznesmen pochodzący z Sieradza zdobył dwie nagrody w konkursie Polak Roku 2014 w Holandii. 33-latek był najlepszy w kategorii biznes, nagrodę przyznała mu również publiczność.
Podczas 9-letniego pobytu w Holandii, Florek stworzył dwie firmy w branży budowlanej, które prosperują z sukcesem.
- Te nagrody są dla mnie symbolicznym podsumowaniem ostatnich lat. Intensywny czas spędzony tu w Holandii nauczył mnie między innymi dumy z faktu, że jestem Polakiem. Tę dumę czuję dziś wyjątkowo, bo jestem tu w gronie wybitnych osobowości pochodzących z kraju nad Wisłą - mówił po odebraniu nagród Krzysztof Florek.
Krzysztof Florek skończył Technikum Mechaniczne w Sieradzu i aktywnie angażował się w działania sieradzkiego Hufca ZHP. Jako student szczecińskiej Wyższej Szkoły Biznesu w roku 2005 wyjechał do Holandii w celach zarobkowych. Zaczynał od najprostszych prac czyszcząc toalety, by po roku otworzyć swoją pierwszą firmę zajmującą się remontami. Aktualnie Krzysztof Florek jest właścicielem firmy Florek Onderhoud BV, której klientami są fundacje, biura nieruchomości oraz spółki inwestycyjne z całego świata m.in. MPC Capital, DTZ, CBRE oraz C&W. Przykładem zrealizowanych projektów są World Fashion Center w Amsterdamie oraz World Trade Center w Arnhem.
Uroczystość wręczenia nagród odbyła się w największym holenderskim studiu telewizyjnym - Studio 21 w Hilversum. Konkurs organizowany jest przez Fundację Polonus po patronatem Ambasady Polski w Holandii oraz TVP Polonia.
źródło: k. ługowska
Posłuchaj wywiadu z Krzysztofem Florkiem:
Komentarze
Sieradzem. Polacy robią karierę na całym świecie, są pracowici, są dobrymi fachowcami i każdy chce otrzymywać godziwe wynagrodzenie za swoją pracę (nie mylić z ciepłymi stosunkami). |Mam pytanie, gdzie pracuje te 600 osób w strefie ekonomicznej, bo w Biedronce pracuje około 200 osób. Może powstały jakieś inne zakłady, o których jeszcze nie wiem. Proszę o podpowiedź. Pozdrawiam
Z Sieradza czy też nie, w Polsce osiągnąć coś jest prawie nie możliwe przez cebulactwo i fakt, że jako naród kopiujemy tylko te najgorsze rozwiązania
Musi nawet corki do tego najmowac, zeby robily zamet na stronach bo nie ma kto pomoc, smutne...
Nie ma Pan konkretow to niech Pan zostanie przy swoich ubezpieczeniach
Temat nie jest o wyborach tylko o sukcesie goscia z Sieradza, a Wy dalej swoje nedzne wywody...
....Dlaczego nie został w Sieradzu???
...bo tu by nawet tych kibli nie czyścił.......
Dobrze zrobił, wszyscy młodzi uciekają bo w Sieradzu nic nie ma.......
Nawet tej pracy przy czyszczeniu tych kibli....a nawet jak by była to czy na czyszczeniu kibli by się dorobił i był wstanie otworzyć własną firmę???
A Walczak dalej wciska ludziom ciemnotę i mami teraz 1000miejsc pracy!!!
No chyba że stworzy coś dla tysiąca mieszkańców tak jak dla żony.......