Kradzieże w pobliżu banków
W ostatnim czasie policja odnotował trzy przypadki kradzieży pieniędzy klientom banków. W ubiegłym tygodniu sporą sumę stracił 54-letni zduńskowolanin, który wychodząc z placówki bankowej został zaczepiony przez dwóch nieznanych mężczyzn.
- Sprawcy przedstawiając nieprawdziwą historię o skradzionych pieniądzach spowodowali, że pokrzywdzony zgodził się na przeliczenie posiadanych przy sobie banknotów, które wcześniej wypłacił z banku. Mężczyzna liczący gotówkę, po sprawdzeniu odpowiedział, że nie są to jego pieniądze i następnie zwrócił je pokrzywdzonemu. Kiedy obaj mężczyźni oddalili się spod banku, zduńskowolanin sprawdził posiadane pieniądze i zorientował się, że został okradziony na dużą kwotę - relacjonuje Robert Latus ze zduńskowolskiej policji.
Policjanci poszukują sprawców tej kradzieży. Mężczyzny w wieku około 35 lat o krępej budowie ciała, jasnych, krótkich włosach. Natomiast drugi ze sprawców ma około 55 lat. Jest wysoki i ma szczupłą budowę ciała. Posługiwał się językiem zbliżonym do rosyjskiego.
Policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności przy wypłacaniu gotówki z banków. Nie ulegajmy sugestiom nieznanych nam osób, które prowokują do tego, żeby pokazać im pieniądze. O wszystkich podejrzanych zachowaniach w okolicach banków należy niezwłocznie powiadamiać policję.
Komentarze
jesli tak, to wcale mi nie zal goscia. nosz kurde.... ja wiem ze polacy to naiwny i glupi naród, ale ze az tak?
przeciez to trzeba miec IQ ameby...