Wiceprezydent przeprosi radnego
Andrzej Brodzki były wiceprezydent Zduńskiej Woli będzie musiał przeprosić radnego miejskiego Romana Kubisia. Na taką ugodę poszli dziś zainteresowani w zduńskowolskim sądzie.
Chodzi o obraźliwe komentarze, które na przełomie czerwca i lipca pojawiały się na lokalnych portalach internetowych pod adresem Kubisia.
- Zawarliśmy ugodę, sprawa została umorzona. W ogóle dla mnie sprawa ma charakter dziwny, bo jesteśmy ludźmi publicznymi. Pan Kubiś poczuł się urażony komentarzem na swój temat. Mogę powiedzieć, że ja mu zazdroszczę, bo gdyby pod moim adresem pojawiały się tylko takie komentarze to byłbym bardzo szczęśliwy. Nigdy nie nosiłem do sądu czy na policję takich obraźliwych wpisów pod moim adresem, bo uważam, że osoba publiczna jest na to narażona - mówił po rozprawie oskarżony Andrzej Brodzki.
Okazuje się, że w sprawę zamieszana była jeszcze jedna osoba.
- Były wskazane przez policję dwie osoby. Ta druga jest osobą niepubliczną dlatego nie chcę upubliczniać jej danych. Nie mam nic więcej do dodania w tej sprawie - skomentował radny Roman Kubiś.
Teraz były wiceprezydent ma 14 dni na zamieszczenie przeprosin na portalu, na którym pojawiły się te komentarze. Rozprawa nie była jawna.
O sprawie przeczytasz TUTAJ