Mistrz wygrywa w Zduńskiej Woli
W meczu 14. kolejki Futsal Ekstraklasy Gatta Active przegrała po zaciętym meczu z aktualnym mistrzem Polski Rekordem Bielsko Biała 2:3.
Największą niewiadomą przed dzisiejszym meczem był występ Daniela Krawczyka. Najlepszy strzelec Gatty otrzymał podczas meczu z Clearexem w Chorzowie żółtą kartkę (siódmą w sezonie), która eliminowałaby go z gry. Na szczęście po interwencji działaczy ze Zduńskiej Woli kartkę anulowano, bo dostał ją de facto Dariusz Słowiński. Korekta tej pomyłki kosztowała jednak sporo nerwów, zwłaszcza samego zainteresowanego. Ostatecznie Krawczyk wybiegł dziś na parkiet i zagrał świetne zawody. Po bezbramkowej pierwszej połowie wszystko zaczęło się w 24. minucie, kiedy zawodnika z numerem 9 na koszulce faulował Dmytro Kameko, a że za to przewinienie zawodnik Rekordu otrzymał swoja drugą żółtą kartkę, musiał opuścić boisko. Gatta grała więc w przewadze i ten atut doskonale wykorzystała. Pięknym uderzeniem w lewy dolny róg bramki Krystiana Brzenka popisał się nie kto inny, jak Daniel Krawczyk i zduńskowolanie objęli prowadzenie. Kolejny rzut wolny za faul na Krawczyku przyniósł gospodarzom kolejnego gola. Atomowym uderzeniem popisał się tym razem Michał Szymczak, który umieścił piłkę pod poprzeczką. W 30. minucie znów zaiskrzyło na parkiecie hali SP nr 6, a to za sprawą drugiej czerwonej kartki dla zawodnika gości. Tym razem za przewinienie na Krawczyku ukarany został Andrzej Szłapa. Niestety, kolejnego okresu gry w przewadze Gatta nie zamieniła na bramkę, za to swoją szansę wykorzystali goście. W 34. minucie broniącego bardzo dobrze Dariusza Słowińskiego pokonał Wojciech Łysoń. Rekord po zdobyciu bramki kontaktowej ruszył do przodu spychając Gattę do defensywy i dopiął swego w 37. minucie, kiedy na strzał z dystansu zdecydował się Artur Popławski. Bramkarz zduńskowolan ponownie nie miał szans. Bielszczanie tymczasem zwietrzyli swoją szansę i poszli za ciosem, chwile później na 2:3 trafił Czech Jan Janovsky, ustalając w ten sposób wynik spotkania. Gatta próbowała jeszcze w końcówce gry w przewadze, ale bez skutku. Mimo porażki zduńskowolanie pozostaną na drugim miejscu w ligowej tabeli, z pięciopunktową przewagą nad Rekordem. Strata Gatty do prowadzącej Wisły wzrosła do 6 punktów, krakowianie wygrali dziś w Gdańsku z AZS-em 3:1.
Gatta Active Zduńska Wola - Rekord Bielsko Biała 2:3 (0:0)
Rekord:4. Łukasz Biel, 7. Piotr Szymura, 8. Kamil Kmiecik, 9. Artur Popławski, 10. Rafał Franz, 11. Wojciech Łysoń 12. Bartłomiej Nawrat, 13. Radek Polasek, 14. Łukasz Mentel 15. Michał Marek, 17. Andrzej Szłapa, 19. Krystian Brzenk, 20. Jan Janovsky, 22. Dmytro Kameko
Gatta: 1. Dariusz Słowiński, 4. Krzysztof Adamski, 6. Marcin Stanisławski, 9. Daniel Krawczyk, 10. Marcin Olejniczak 11. Igor Sobalczyk, 14. Michał Marciniak, 17. Rafał Niewiadomski 18. Mariusz Milewski, 27. Jan Rojek, 49. Michał Szymczak, 78 Marcin Szewczyk
Bramki:
1:0 Daniel Krawczyk (24 min)
2:0 Michał Szymczak (28)
1:2 Wojciech Łysoń (34)
2:2 Artur Popławski (37)
2:3 Jan Janovsky (38)