Powiat łaski: Sesja oświatowa
Na obradach zapadły dziś kluczowe decyzje dla funkcjonowania i przyszłości dwóch szkół ponadgimnazjalnych w powiecie łaskim. Decyzją radnych potocznie zwany "Elektryk" zostanie wygaszany, natomiast Zespół Szkół Ogrodniczych w Ostrowie nie będzie już miał technikum oraz zaocznego liceum.
Zdaniem władz powiatowych zmiany w funkcjonowaniu dwóch łaskich szkół ponadgimnazjalnych były konieczne, ponieważ postępujący niż demograficzny powoduje, że uczęszcza do nich coraz mniej uczniów. Przekłada się to na dużo mniejszą subwencję, co w konsekwencji prowadzi do tego, że łaski samorząd musi dokładać spore sumy pieniędzy do funkcjonowania placówek oświatowych.
"Elektryk" zostanie wygaszony
Rajcy zdecydowali dziś, że Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Łasku, czyli potocznie zwany "Elektryk" zostanie z czasem zlikwidowany. W roku szkolnym 2014/2015 szkoła nie prowadziła naboru do klas pierwszych. Obecnie uczęszcza tam 110 osób (4 klasy), a w przyszłym roku szkolnym będzie to już 50 uczniów (2 klasy). Pomieszczenia szkoły są wykorzystywane w 20 procentach. Rada przyjmując stosowną uchwałę (13 głosów "za" przy 4 przeciw) wyraziła zgodę na wygaszenie szkoły, a zawody, w których do tej pory kształcił "Elektryk" zostaną przeniesione do "Ekonomika" (Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Łasku). Ponadto "Ekonomik" od nowego roku szkolnego będzie mógł otworzyć klasę o profilu mundurowym.
Zmiany w ZSO w Ostrowie
Dużo więcej kontrowersji wzbudzała sprawa przyszłości Zespołu Szkół Ogrodniczych w Ostrowie pod Łaskiem. Władze powiatu łaskiego rozważały różne scenariusze dotyczące tej szkoły. Myślano m.in. o likwidacji placówki lub jej przeniesieniu w mury "Elektryka", który niebawem przestanie już istnieć. Po licznych spotkaniach z dyrekcją, uczniami i radą rodziców szkoły w Ostrowie zdecydowano, że placówka nie będzie likwidowana, ale zmieni się sposób jej funkcjonowania. W roku szkolnym 2014/2015 nabór był przeprowadzony tylko do dwóch klas pierwszych liceum ogólnokształcącego. Od kilku lat szkoła ma problemy z naborami do technikum, zasadniczej szkoły zawodowej oraz zaocznego liceum ogólnokształcącego. Radni zdecydowali więc, że od 1 września 2015 r. w ZSO w Ostrowie będzie funkcjonowało jedynie liceum ogólnokształcące (klasy mundurowe) oraz zasadnicza szkoła zawodowa kształcąca w zawodzie ogrodnik, która powinna być utrzymana, ponieważ szkoła posiada grunty rolne oraz gospodarstwo pomocnicze.
- Proszę o uwzględnienie naszej prośby, żebyście w ramach tej uchwały rozważyli propozycję pozostawienia technikum i liceum. Mamy wiele zawodów takich jak geodeta, ogrodnik, które faktycznie cieszą się różną popularności. Faktem jest również, że od trzech lat nie udało się nam przeprowadzić naboru do klas technikalnych, ale wszyscy wiemy, że nie do końca była to wina tylko i wyłącznie szkoły - przekonywała Elżbieta Szkudlarek, dyrektorka ZSO w Ostrowie.
- Uważam, że rada przyjęła dobrą decyzję dużego kompromisu. Nazwa szkoły nie została zmieniona. Jest możliwość naboru do dwóch klas licealnych. Jednocześnie zamknęliśmy kierunki, które nie były w gronie zainteresowania. W tej chwili mamy w tej szkole 8 klas, z czego 4 są maturalne, a więc pozostaną 4 i jeżeli 2 zostaną jeszcze utworzone, to społeczność szkolna będzie liczyła 6 klas. To i tak mniej niż jak do tej pory. Szacuję, że subwencja będzie mniejsza, a koszt utrzymania szkoły powiększy się jeszcze bardziej. Daliśmy szansę tej szkole. Widzę jednak, że jest niezadowolenie ze strony dyrekcji i rodziców. Uważam, że to najbardziej racjonalne rozwiązanie jakie można było wprowadzić - twierdzi Cezary Gabryjączyk, starosta łaski.
Przedstawiciele Rady Rodziców ZSO w Ostrowie twierdzą, że decyzja radnych powiatowych spowoduje, że ich szkoła z czasem podzieli los "Elektryka", czyli zostanie zlikwidowana.
- Otworzenie konkurencyjnej klasy mundurowej w "Elektryku" jest typowym strzałem w stopę. Najpierw powinno być poddane pod głosowanie czy jesteśmy za technikum czy za szkołą zawodową - zaznacza Joanna Sęczkowska.
- Ekonomia ekonomią, ale jest jeszcze coś ważniejszego jak dobro i przyszłość ucznia... Zniszczyć można coś bardzo szybko, a odbudowuje się latami. To nic innego jak powolne zamykanie naszej szkoły - dodaje Marek Smuga.
W głosowaniu nad uchwałą dotyczącą Zespołu Szkół Ogrodniczych w Ostrowie 12 radnych było "za" wprowadzeniem zmian, 4 przeciw, a 1 wstrzymał się od głosu.