Żegnaj zimo, witaj wiosno!
Wiosna w regionie już oficjalnie powitana. To za sprawą dwóch morsów Sławomira Dziedzieli i Jacka Mikołajczyka, którzy nową porę roku przywitali poranną kąpielą w nurtach rzeki Warty w Sieradzu.
Obaj panowie zgodnie przekonywali, że po odpowiednim przygotowaniu taka kąpiel to samo zdrowie. I już dziś zachęcają, by następnym razem po prostu do nich dołączyć.
- Latem wielu naszych znajomych deklaruje, że zimą już tym razem na pewno spróbują z nami zanurzyć się w nurtach Warty. A potem chyba wszystkich oblatuje strach i na brzegu rzeki spotykamy się w grudniu we dwóch czy trzech - mówił Sławomir Dziedziela.
I podkreślał z kolegą, że dzięki takim chłodnym kąpielom nie pamięta chociażby co to przeziębienie i katar. W Sieradzu próby założenia oficjalnego klubu morsów trwają od dobrych kilku lat. Niestety brak odpowiedniej liczby chętnych osób sprawia, że w te najchłodniejsze pory roku kąpieli zażywają jedynie przysłowiowi weterani.