III liga siatkówki w Sieradzu
Jest duża szansa, że od przyszłego sezonu w Sieradzu będzie występować trzecioligowa drużyna siatkarska. Spotkanie w tej sprawie odbyło się wczoraj na terenie MOSiR-u z inicjatywy samych zawodników.
W Sieradzu nie brakuje zdolnych siatkarzy. Część z nich gra tylko amatorsko, inni reprezentują barwy różnych klubów, głównie w województwie łódzkim. Idea zgłoszenia drużyny z Sieradza do rozgrywek III ligi nie jest nowa, ale wszystko wskazuje na to, że tym razem zostanie zrealizowana. Drużyna występowałaby pod nazwą MOSiR Sieradz. - Nie ma potrzeby tworzenia nowego klubu - mówi dyrektor MOSiR Władysław Maciejewski - wykorzystamy istniejący klub ULKS MOSiR, przy którym może istnieć sekcja siatkówki. Kto miałby grać w drużynie trzecioligowej? Zdecydowana większość zawodników to sieradzanie, którzy grają amatorsko, ew. w rozgrywkach III ligi. Jest też kilku siatkarzy, którzy mają za sobą występy w wyższych ligach. W orbicie zainteresowań nowego zespołu są także dwaj najbardziej doświadczeni siatkarze z Sieradza: Radosław Szymczak (były gracz PLS, mistrz Słowacji, ostatnio w Hutniku Kraków) oraz Piotr Dłubała (były zawodnik Skry Bełchatów). Trenerem zespołu miałby zostać były gracz SPS Zduńska Wola Daniel Wandachowicz, oprócz niego na wczorajszym spotkaniu pojawili się: Bartłomiej Kuźnik (były zawodnik Czarnych Rząśnia, II liga), Krzysztof Klimaszewski (Liskowia Lisków, III liga), Bartosz Świeszczakowski, Łukasz Woźniak, Michał Ślipek (GLKS Siatkarz Drużbice, III liga), Jakub Bartosiewicz, Michał Cieślak (obydwaj grali w MKS Zduńska Wola, III liga). Kolejne spotkanie organizacyjne odbędzie się 29 kwietnia, wszyscy, którzy chcieliby pomóc w tworzeniu nowej drużyny będą na nim mile widziani.
Komentarze
Szkolenie dzieci i młodzieży? A z jakiego zakresu? Chyba że przedmówca miał na myśli szkolnictwo. Tak czy siak, nie zmienia to faktu, że rzucać takie oszczerstwa anonimowo w Internecie każdy potrafi.
Bardzo dobry pomysł, trzymam kciuki:) a jeśli brakuje pieniędzy to może zabrać wreszcie bezsensowne dotacje na wartę i przekazać na inne, bardziej rokujące dyscypliny, którymi możemy rozsławić miasto?
I JEST DRUŻYNA UKOCHANEJ SIATKI,SIATKÓWECZKI
BRAWO