Radiowa Posesja: kwestia darmowej komunikacji miejskiej

Obiecać grzeczność słowa nie dotrzymać rozsądek,ten Pan Prezydent obiecał nam tak wiele lecz do tej pory zrealizował tylko potrzeby kadrowe swego ugrupowani,czytaj najbliższych swych kolegów i częsci rodziny.wedle zasady rodzina na samorządowym chlebie,a miało byc inaczej,liczyć się miały merytoryczne kwalifikacje nie zas nepotyzm i korupcja polityczne. aczoł wojne z Radą Sejmiku Wojewódzkiego Dyrektorka Centrum Ratusz,która mym zdaniem niechybnie przegra tracąc to stanowisko.Udało mu sie to co lokalnemu PO przychodziło z wielkim trudem znakomicie skłócił wewnętrznie PiS.Czekam z niecierpliwością kiedy mu zarząd PiS cofnie rekomendacje za szkodzenie wizerunkowi partii i realizacji jej programu i programu wyborczego. Radni PiS miejcie jaja i pokażcie temu Panu miejsce w szeregu bo pewnie zapomniał czyje interesy ma reprezentować nie realizując programu wyborczego,naraża formacje która jest twarza na kompromitację i ośmieszenie,utarte zaufania wyborców.Drugi raz ludzie nie dadzą sie oszukać i przegracie lokalnie wybory parlamentarne.jak bedzięcie tolerować takich konformistów.

Z tymi darmowymi przejazdami to będzie albo Rybka albo pipka.

Ten "rzadki uśmiech" budzi we mnie niepohamowane wymioty.

przy takiej ilości osób z ulgami to pozostanie nieliczna grupa osób do płacenia za przejazdy, czyli będą mieli coś w rodzaju kary .
Lepiej zrobić BEZPŁATNĄ komunikację miejską

Niepełnosprawni, emeryci, kombatanci, cywilne ofiary wojen, dzieci-jak najbardziej, ale może Pan prezydent wyjaśni co pośród tych grup robią posłowie i senatorowie?
Czy tych ludzi pobierających co miesiąc z naszych podatków po 25 tysięcy złotych nie stać na bilet za 2,20? No tak zapomniałem, ach ci biedni nasi posłowie nie stać ich na nic.
Uprawnienia do przejazdów komunikacją miejską ustanawiane są na podstawie prawa lokalnego i NIE MA obowiązku uwzględniania przywilejów dla funkcjonariuszy i urzędników państwowych.
Wstyd dla radnych, że za wszelką cenę chcą rozdawać przywileje tak dobrze sytuowanej grupie. Podobnie sami radni, gdyby mieli odrobinę przyzwoitości nie dawaliby takich uprawnień sobie.
Kolejna kwestia to dzieci i młodzież. Dlaczego uprawnienie do bezpłatnych przejazdów ma dotyczyć tylko tych do 4 roku życia, a nie do rozpoczęcia nauki?
Dlaczego dzieci i młodzież ucząca się, które to grupy nie pracują objęte są jedynie tak zwanym biletem "ulgowym" (w przybliżeniu zniżka ok. 30%) w dodatku tylko do ukończenia 21 roku życia? Tym czasem studenci, którzy zazwyczaj bądź są dobrze sytuowani, bądź pracują, a często jedno i drugie jednocześnie mogą się cieszyć w naszej komunikacji zniżkami w wysokości 50%. Już najwyższy czas odwrócić proporcje w tej grupie.

Cyt. "...posłowie i senatorowie..." - no tego już nie rozumiem. Mało hienom dajemy.

Przecież to było wiadome e on tylko lański i to przed wyborami na jesień dla przedszkolaków zrobi za darmo

czujecie sprawę jaką to grupę ludzi zaproponowano do zwolnienia z opłat za bilety? każda grupa wymieniona a w szczególności osłowie i potrzrebni jak drzwi w lesie senatorowie, posiada jakiś dochód z racji renty, emerytury, pensji, wieku, wykonywanego zawodu, a gdzie zwolnienia dla osób bezrobotnych bez dochodów poszukujących zatrudnienia np karszniczanina dymającego rowerem do pup-u na wezwanie żeby obejrzeć kartkę z zadrukiem w skrócie: potrzebujemy niewolnika za 1750 brutto do tego i tamtego, pomyśleć trochę b.i.

ano daliscie sie w kulki zrobić już po raz nie wiadomo który, miałem wątpliwa przyjemnośc rozmawiania z tym panem i nie polecam !

tak mi wstyd, że głosowałem na tego pana !!!!sprzedał PIS za robotę !!!!