goscinnie
25.05.2015 17:39:56
Słuchajcie wiekszość waszych komentarzy jest na prawdę zbędna. Z jednym mogę się zgodzić motocykliści nie mają za grosz odpowiedzialności (kieruję tu do wszystkich nie tylko do Dominika) jeździcie na motocyklach jak szaleni nie patrzycie na licznik, nie patrzycie na innych, jak sie komuś śpieszy wystarczy wcześniej wstać szybciej się szykować ludzkie życie jest warte więcej niż wasze motory.. Fakt przykro że zginął był młody wyrazy współczucia dla rodziny przyjaciół żony/dziewczyny, ale sam w sumie o tym zadecydował jechał ponad 200 km/h więc się zastanówcie czyja to wina bo teraz ten człowiek z auta jest przez was oczerniany i że to jego wina, g***o prawda skręcał do siebie na posesje a jechał taki 200 km/h i myślał że mu każdy z drogi ustąpi że on ma pierwszeństwo? NIE MIAŁ PIERWSZEŃSTWA mógł spojrzeć nim zaczął wyprzedzać a kierowca auta miał prawo go nie zauważyć bo patrząc w lusterko móg być jeszcze daleko a nie mógł przewidzieć ile on jechał i że zacznie go wyprzedzać. Sorry ale motocykliści są sobie winni każdy jeden zanim wsiądziecie na motor pomyślcie 10 razy i zadbajcie o ludzkie życie bo tam chodzą również i dzieci chodników nie ma więc motocykliści zacznijcie jeździć z głową a nie testosteronem i innymi hormonami i zgodnie z przepisami
gajowy marucha do aaaa
13.05.2015 21:30:14
Tą marką, o której piszesz jeżdżą w Polsce właśnie tacy, których nie stać na porządne auto. Zajechane pudła po agrotuningu - to pewna rozpoznawalność mentalności i skąpej zawartości czaszki delikwenta.
P.S. Być może masz porządne auto - wtedy z góry przepraszam. Ale twój post i jego styl świadczą raczej, że ujeżdżasz wieśwagen...
Jeszcze raz
11.05.2015 09:55:01
Motórzysty*)! Dajcie kierowcom szansę zobaczyć was w lusterkach!!!
Motórzysty! Dajcie kierowcom szansę zobaczyć was w lusterkach!!!
Motórzysty! Dajcie kierowcom szansę zobaczyć was w lusterkach!!!
*) Motórzysta - łod motóra
kierowcy aut to też święte krowy i nie zawsze zachowują się tak jak powinni na drodze, a ten komentarz o tym dziecku to już w ogóle był tutaj zbędny. Ludzie kurcze, nie spekulujcie a jakby to a jakby tamto... i mam wrażenie, że pijani kierowcy robią więcej krzywdy niż motocykliści. I jak widać motocykliści giną sami, a zazwyczaj pijani kierowcy AUT zabijają całe rodziny a oni żyją w najlepsze...poczytajcie ile było takich wypadków!! ocknijcie się!
swiadek
10.05.2015 20:54:03
czytałem wasze kometarze....po czesc każdy z was ma racje ...ja widziałem ten wypadek na własne oczy(wolał bym nie)..ale trudno widziałem to;i na 200procet odegrała tu predkosc...i nie zwalajcie winy na kierowce samochodu bo wiem co widziałem,,najpierw słyszałem motor a po chwili zobaczyłem ta szaleńcza predkosc..z mojej działki miałem doskonały widok na przebieg tego zdarzenia...po minucie byłem tam jako pierwszy...i byłem do samego konca az chelikopter odleciał..byłem z dominikiem do samego konca akcji..jak dzis przeczytałem ze jednak mu sie nie udało to jest mi przykro ze nie mogłem zrobic w tamtym czasie cos wiecej;(miałem nadzieje ze jak wyzdrowieje to sie z nim spodkam....choc go osobiscie wczesniej nie znałem..ale jest to smutna wiadomosc,,kondolecje dla rodziny..
Kierowcy samochodów patrzcie w lusterka.
Na zawsze w naszych sercach!! Mam nadzieje ze tam na gorze jest Ci lepiej!!!!!!! :(((((((((((((
smutek
10.05.2015 10:42:09
A gdyby mu dziecko na drogę wyszło, i prędkość, która spycha samochód z drogi, to kogo Byście żałowali? Głupota ginie szybciej, z żalem, użytkownik dróg.
magda
10.05.2015 10:39:25
Słuchajcie, przestańcie obwiniać i oskarżać. Nic nie przywróci Dominikowi życia i nic już nie zmieni. Pamiętajcie, że rodzina i bliscy Jego to czytają. Uszanujcie i dajcie spokój.
Na zawsze zostaniesz w naszych sercach Dominiku...
kolega
10.05.2015 09:48:26
[*] [*] [*] [*]
Dominik
10.05.2015 09:22:52
Wspolczucie dla kierowcy Peugeota Tez bralem udzial w podobnym zdarzeniu kilka lat temu Na szczescie w moim przypadku bylo to zakwalifikowane jako kolizja.
Stach
10.05.2015 09:22:12
Motocykliści! Dajcie nam szansę zobaczyć was w lusterkach!!!
kierowca osobówki
10.05.2015 08:47:07
Motory na tory ! ! !
a co obserwator ty Ciot..., nie stać Cie na BMW :) żal mi takich Ciot jak ty
współczująca
10.05.2015 00:12:53
Ludzie . Pomyślcie troszke. Po pierwsze -to co tu piszecie to jest żałosne. Po drugie- nie byliscie swiadkami to sie najlepiej niee odzywajcie na ten temat. Po trzecie - wyrazy współczucia i wielkie kondolencje dla rodziny zmarlego Dominika. [*]
Co to znaczy, że ktoś świetnie jeździ? To, że rozpędza się do 200 i zdąży wyhamować robiąc wiele hałasu? A może, to że jedzie na jednym kole od świateł, do świateł? Nie! Świetna jazda to jazda odpowiedzialna. [Kocham motocykle i jazdę na nich. Dziś kiepska pogoda, więc przejadę się motorkiem wolniej, żeby wrócić do mamy, żony, dziewczyny, dzieci... Przecież nie wyobrażam sobie życia bez nich, Jestem ich żywicielem i opoką, kocham na nich patrzeć gdy wracam wieczorem z pracy, szkoły...a oni tak przytulają się do mnie,... spokojnie śpią. Ta maszyna waży 300 kg Ja tylko 90 kg gdybym walnął w jakieś auto mógłbym zginąć, narobić kłopotów moim bliskim i innemu uczestnikowi drogi. Przecież nie Chcę, żeby moja... mama, żona, dziewczyna, dzieci cierpiały i zadawały sobie pytanie; dlaczego akurat mnie to spotkało?] Kochani po śmierci, z czasem wszystko przeminie i wróci do normalności. Nawet wróg wybaczy nam Nasze błędy. Motocykl jednak nie wybacza błędów. Nie pierwszy raz widzę taki wypadek, więc jeśli Posiadasz motocykl zastanów się czy Chcesz żyć i patrzeć na swoich bliskich?, czy ostatnią osobą, którą, może zdołasz zobaczyć będzie któryś z nas. Ratownik Medyczny.
tomasz
09.05.2015 22:21:46
Zdarta płyta. Ciągle to samo. Nie piszmy głupota choć przyznam że samo się to nie zrobiło. Tak bywa. Znajomy zginął w podobny sposób. Też wjechał nie tam gdzie trzeba. Motor to zawsze motor. Tyle.Szkoda ludzi, ale ponoć lepiej zginąć młodo niż wewnętrznie gnić w swej powłoce cielesnej. Bardzo filozoficzne, ale słyszałem coś takiego od pewnej osoby.
Nawet jeśli kierowca peugota nie spojrzał w lusterko - z jaką prędkością jechał motocyklista, że przy wyprzedzaniu zepchnął auto do rowu a sam przebił ogrodzenie? Czysta fizyka... z dużo za dużą.
Ja również jeździłem jawą 350 przez 5 lat bo mnie nie było stać na auto, ale nie szalałem i nic mnie nie spotkało. Ale jak w niedzielę na autostradzie widziałem motor który (próbował) wyprzedzić auto i mu to nie szło bo pewnie jakaś 125cm. to zaraz zwiększyłem dystans, następnie kierowca samochodu włączył migacz i powoli zaczął zmieniać pas co zmusiło motocyklistę do hamowania, ale ten motor ok. 1 kilometra trzymał się w martwym polu lusterka iiiiiiiii prawie go wyprzedził.
mlodysdz
09.05.2015 21:46:45
[*]
adrian diil
09.05.2015 19:40:21
(*)
... :-(
09.05.2015 18:51:43
Ogromny ból i wielka strata :-(
[*] Dominik
obserwator
09.05.2015 18:48:26
ILE RAZY trzeba motocyklistom młodym PRZYPOMINAĆ, że ICH TEŻ obowiązują przepisy !!! Dziś też JEDEN IDIOTA ruszył ... z ,,szykiem" na tylnym kole z kolejki aut pod przejazdem na Szadkowskiej i OCZYWIŚCIE ,,rura" ... wprost na stojące po drugiej stronie auta !!! CAŁY czas na jednym kole !!!
No, sorry ... podobnie jeździcie jak Ci z aut ze znaczkiem BMW ... B-ałwan M-ało W-iejski :-( !!!
[*] Dominik W Naszych Sercach [*]
adamo
09.05.2015 16:21:40
szkoda, wielka szkoda że Cie już z nami nie ma Domin :/ nie mogę w to uwierzyć, przecież świetnie jeździłeś...ludzie zawsze wszystko wiedzą najlepiej, zazwyczaj lepiej od samych uczestników, więc szkoda nerwów żeby się tym przejmować...miałem trochę więcej szczęścia od Ciebie bo tylko złamana noga :( Maryś, Daria najszczersze kondolencje, trzymajcie się, do zobaczenia na pogrzebie [*]
Angel
09.05.2015 16:09:26
Lusterka lusterkami ... jeżeli ktoś skręca to chyba raczej się nie wymija tej osoby tylko ustępuje pierszeństwa ... jeżeli prędkość byłaby dostosowana taka jak obowiązuje na tym odcinku drogi ... skończyłoby się na lekkich obrażeniach ... motocyklista też powinien przestrzegać przepisów ... motocykliści na tyle szybko jeżdżą , że nawet trudno im dostrzec migający kierunkowskaz , prędkość robi swoje ...
szczere kondolencje rodzinie zmarłego motocyklisty
prosimy nie ustawiać zniczy na miejscu wypadku,
... :-(
09.05.2015 14:28:48
Ogromny ból i wielka strata :-(
[*] Dominik
nie podoba mi się że artykuł automatycznie narzuca winę motocyklisty, ludzie nie patrzą w lusterka i wcale się nie zdziwię jak chłopak prowadzący samochód po prostu sobie skręcił
Angel
09.05.2015 14:03:28
Większość wypadków jest z udziałem motocyklistów , gdy zaczyna się sezon ... Znam tych chłopaków , i nie chce nikogo bronić ani osądzać ... lecz większość osób wie , że droga od Tymienic w stronę Wojsławic jest prosta i niby teren zabudowany ale jakoś nikt nie przestrzega prędkości ... Każdy wie , że motocyklista nie potrafi jeździć wolno... ale wymijać samochód który jechał wolno i w dodatku skręcał w posesję , to jest nie do pojęcia w ogóle ... Motycyklistów też obowiązują przepisy , sami siebie nazywają dawcami. Chyba po to są sygnalizacje świetlne w samochodzie aby uprzedzać o wykonywanym manewrze i pojazd , który jedzie z tyłu powinien zachować szczególną ostrożność i ustąpić skręcającemu ... Moim zdaniem zachowanie motocyklisty było nieodpowiedzialne ale mimo wszystko wyrazy współczucia dla całej rodziny zmarłego !
... :-(
09.05.2015 13:59:38
Ogromny ból i wielka strata :-(
[*] Dominik
[*] Smutek..... WIielki smutek wspaniały kolega :(((((((((((((
Angel
09.05.2015 13:26:25
Wobec ciosu, który spadł na Rodzinę, niełatwo znaleźć słowa otuchy
Można jedynie życzyć sił do zniesienia tego bólu, który tylko czas może złagodzić. Wyrazy najszczerszego współczucia. [*] [*] [*] :-(
all....
09.05.2015 12:05:32
@skroman jak masz kompleksy niższości to won stąd ale już !
kasia.b
09.05.2015 11:51:49
Kiedy skręcam w lewo zawsze zerkam w lewe lusterko czy komuś nie odbiło i nie wyprzedza ... a motory? lubię patrzeć na ciacha ,którzy nimi jeżdżą, ale sorry nie ufam tym ciasteczkom kiedy nimi kierują ,wyprzedzają na ciągłych, przepychają się obok samochodu kiedy się stoi na czerwonym, w wielu przypadkach sami są sobie winni.
Tylko na autostradach powinni, a nawet mogą pojawiać się znikąd.:(
Stach
09.05.2015 10:36:07
Ależ dyskusja! Niestety, ale w takich problemowych sytuacjach najważniejsze jest to kto kogo zna i do kogo ma dotarcie a nie rzeczywista sytuacja na drodze.
polak
09.05.2015 09:23:53
Motocyklista uczestnikiem wypdku- skąd to znamy. Mały procent winy jest po stronie innych uczestników ruchu, reszta o oszołomy na dwóch kółkach. Czyżby zamykając kask, zamykał się również mózg.Powiem szczeże -choć to może zaboli niektórych- oszołomów nie jest mi żal.
mleko
09.05.2015 00:25:14
Debil to Cię nie dorobił. Nie odniosłeś się merytorycznie do.mojego komentarza- to raz, dwa- nie zrozumiałeś, trzy- obrazileś mnie, więc zmień adres strony,bo ludzie tutaj oczekują dyskusji na poziomie, a nie obrażania kogoś bez powodu. Jesteś prymitywny,popracuj nad sobą i wtedy wróć,chyba,ze prędzej przeczytamy o Tobie tutaj artykuł. Pozdrawiam.
Do mleko
08.05.2015 22:00:55
Ale ty jesteś debilem,masz chociaż prawo jazdy? W sytuacji którą opisałem czyli pani wykonywała manewr skrętu a jak sam napisałeś pojazdy jechały za nią po tym samym pasie ,wina oczywiście że jest tych którzy uderzyli w skręcający pojazd... Ale momencie gdy wykonujemy skręt i pojazd który nas wyprzedza jest już na pasie obok a my w niego uderzymy wtedy wina już jest nasza wielki panie znawco ! A ty Domin trzymaj się mam nadzieję że z tego wyjdziesz,jeszcze wczoraj miałeś urodziny
Może za wolno jechał i nie zdążył się prześlizgnąć?
mleko
08.05.2015 20:10:39
Mam pytanie do ludzi, którzy mają pojęcie o ruchu drogowym lub do policjantów ( tylko tych, którzy wiedzą, a nie którzy myślą, że wiedzą ). W takiej sytuacji jak opisana wyżej spotkałem się z dwojakim orzeczeniem winy. Na zdrowy rozum wina leży po stronie pojazdu, który wyprzedza, jeżeli oczywiście pojazd wykonujący manewr skrętu, odpowiednio wcześnie sygnalizuje ten manewr, ale jak się okazuje to nie do konca takie proste. Byłem świadkiem sytuacji w roku 2014 jak Pani skręcała na mostek do posesji ( wieś, droga asfaltowa ), włączyła odpowiednio wcześnie kierunek, za nią jechał ciągnik siodłowy z naczepą, a za nim pan w osobówce. Pani zwolniła prawie do zera, można powiedzieć, że być może się nawet zatrzymała na chwilę i rozpoczęła manewr skrętu w lewo, będąc już przednimi kołami na mostku, w jej tylne lewe koło uderzył ów Pan, który jechał za pojazdem ciężarowym, gdyż zaczął wyprzedzać. Sytuacja niby prosta, wina Pana, Pan się przyznał do winy, uderzył ją w tył pojazdu, co też świadczy o tym, że Pani już "dawno" rozpoczęła manewr skrętu. Przyjechała Policja, Pan przyznał się przed Policją, a panowie mundurowi stwierdzili, że wina jest Pani, bo powinna się upewnić czy ów manewr skrętu mogła wykonać bezpiecznie. Dodam tylko, że Pani nie przyznała się do winy, odmówiła przyjęcia mandatu i sprawa trafiła do sądu, nie wiem jaki jest finał. Zawsze myślałem, że to kierowca który wyprzedza ma za zadanie upewnić się co do bezpieczeństwa podjęcia tego manewru, ale okazało się, że manewr skrętu stoi ponad tym. Poproszę o wyjaśnienie i z góry dzięki, pozdrawiam.
Pytanie do nicka -ja.
czy jesli byłbyś(byłabyś) sprawca wypadku też chciałbyś(chciałabyś) żeby wszyscy znali twoje nazwisko? To był wypadek tragedia dla rodziny chłopaka- nie potrzebuja reklamy jakiegos psełdo przyjaciela lub przyjaciółki:/ żenada;/
Wiele lat temu miałem podobny wypadek. Syrenka skręciła nagle w lewo do swojego osiedlowego garażu a ja przeleciałem w powietrzu ładnych pare metröw. Nie jechałem szybko. Postanowiłem wyprzedzić ledwie toczącą się "skarpetę" lecz k8edy byłem na wysokości lewgo tylnego błotnika, ķątem oka zauważyłem, że kierowsa właśnie włączył lewy kierunk9wskaz i najnormalniej w świecie zajechał mi drogę. Byłem bez szans na uniknięcie kolizji. Nie oceniajmy pochopnie takich zdarzeń drogowych.
Motórzysta pewnie jechał "nie szybciej" niż 50 km/godz., bo tam chyba jest obszar zabudowany, inaczej być nie może skoro co kilkadziesiąt metrów jest wjazd do posesji, tylko dlaczego aż tak się pokiereszował przy tak niskiej prędkości? Przy 50 powinien co najwyżej podrapać sobie trochę kombinezonik na łokietku albo kolanku, no i motór mógłby sie troszku poobijać.
gapcio
08.05.2015 17:34:07
troche wolniej a moze by sie udalo szkoda chlopaka. Ale fakt jest taki ze dobrze wygarnial tym motorem
Nie wiem kim byli uczestnicy wypadku, nie mogę jednak wskrzesić w sobie żalu za poszkodowanym motocyklistą. Dosłownie przed chwilą Sieradzką jechał taki z dziewczyną, pewnie zdrowo ponad 100. Duży ruch, gęsta zabudowa, zero wyobraźni i szpan. Skutki później oglądamy w serwisach informacyjnych - zginął bądź kogoś zabił. I oczywiście jazgot kolegów, jaki był wspaniały, dobrze jeździł, kochał życie i andrenalinę. Wystarczy trochę wyobraźni i zamiast hasła "patrz w lusterka motocykliści są wszędzie" hasło "zwolnij, żebym zdążył cię zobaczyć w lusterku, zanim wbijesz się w moje auto"
Wiadomo co z nim ?
skromna
08.05.2015 16:34:45
Tak polaczki jak zwykle najmądrzejsi.
Pierwsi do oceniania i wytykania palcami innych.
Zero kultury, zero szacunku.
Anonimowi bezczelni.
LwG dobrze prawisz ;)
Świetny chłopak, wspaniały człowiek, trzymamy za Ciebie kciuki i modlimy się za Ciebie
Troche szacunku dla ludzi z wypadku i dla nas samych zadumy.
Nie było nas tam więc za nim cos napiszemy - przemyślmy slowa.
Nie jesteśmy od osądzania bo gdy przyjdzie nasz czas sami zostaniemy osądzeni.
Nie ważne czy osobówka czy motocyklista- jeżdze od 15 lat i widze jak ludzie jeżdza nie mysla, również rowerzyści i pieśi. Swięte krowy. Skręcaja bez migaczy. Ludzie pchaja się pod auta bo im się nie chce rozejżeć. Łatwo jest osądzać i się teraz wypowiadać a wielu z nas tu piszących napewno nie raz jeżdzimy nie ostrożnie nie udawajmy świętych bo to żałosne.
motorem jechal dominik {nazwiska nie pamietam }mieszka na poludniu w zd woli , mial czarna brode , super kolega i przyjaciel , kazdy tak powie kto go zna , jest w bardzo ciezkim stanie , boze oby tylko przezyl , pol godz przed wypadkiem z nim rozmawialam i nie moge w to uwierzyc co sie stalo . apeluje do wszystkich motocyklistow uwazajcie na drodze na innych bardziej niz na siebie , nic was nie chroni
widziałem ten motor na skrzyżowaniu łódzkiej a getta zapierniczał dobrze w Stronę Wojsłąwic .
Wiadomo kto poruszal sie motocyklem?
A może powinno być napisane w relacji naczelnika: " W czasie, kiedy motocyklista wyprzedzał peugeota, ten skręcił w lewo do posesji. Doszło do zderzenia pojazdów" Nie bronię tego motocyklisty bo ta,m nie byłem i nie widziałem. Ale jak ktoś skręca w posesję to powinien mieć lewy kierunkowskaz, powiniem być przy osi jezdni i az sobie trudno wyobrazić że kogoś takiego inny będzie wyprzedzał, do tego z lewej strony. Nie zawsze, a nawet powiedziałbym że na ogół to nie motocyklista jest winien. Niestety jest tym słabszym na drodze.
Ciężko by było nie przebić starej siatki... Mam nadzieje, że chłopak wyjdzie z tego.