Jak ktoś chce zobaczyć szczyt arogancji i leniwe pielęgniarki to zapraszamy do Zduńskiej woli! Nikt tu nie chce iść do szpitala bo opieka paskudna,zwłaszcza na wewnętrznym! Panie niemile leniwe opryskliwe przewracajace oczami jak się je o cos poprosi,wiecznie z kawka w dyzurce! Cos okropnego!
Faktycznie dobrze potrafiły wyćwiczyć pacjentkę na nowordkowym w Zduńskiej Woli. Oparte o futryne i pytające 'książek się nie czytało'. Można by rzec, że podwyżka jak najbardziej wskazana.
Skoro ci też tak nie dobrze to też strajkuj , czego nam zazdroscisz,
gajowy marucha
13.05.2015 21:01:12
Jednak małpa jest o wiele inteligentniejsza, niż @.
szymon
13.05.2015 15:21:35
piszecie źle o pielęgniarkach bo nikt się nie podpisuje nazwiskiem to każdy taki odważny Walczcie o swoje kobiety bo ciężką macie pracę a ci co głupio piszą niech się zastanowią czy oni wykonują swoje obowiązki tak super bo myślę że nie a opluwać zza pleców to najprościej.....................
Ooo...jakie buziunie uśmiechnięte , widocznie nie jest tak źle.
Brać się do roboty a jak nie to jechać za chlebem gdzie chcecie , droga wolna.
Odkąd tylko pamiętam ciągle wam źle , pewnie łapówki się skończyły i poradzić sobie nie mogą.
studentka
13.05.2015 13:38:37
studia dla pielęgniarek roczne lub półtoraroczne finansowane z unii europejskiej...no sorki ale nie każdy ma tak dobrze. to raczej to samo co studium !
pracownik
13.05.2015 13:25:14
więc trzeba było inny kierunek na studiach wybrać i nie biadolić bo inni tez kończą studia i pracują za marne grosze, niekiedy w całkiem innym zawodzie niz by sie chciało. Taką mamy teraz politykę, większość ludzi dziś powinna strajkować bo mało kto zarabia dziś wielkie pieniądze....a tak w ogóle to chyba nie ma lekkiej pracy, każda praca na dłuższą metę staje się ciężka zwłaszcza jeśli nie jest satysfakcjonująco wynagradzana.
Studia niestety, już od dawna nie ma studium czy szkół medycznych średnich, widzę że nadal żyjemy w czasach zamierzchłych. Pielęgniarka musi się szkolić, kończyc studia . W ostatnim roku na studiach medycznych było 8 osób , naprawdę strasznie dużo, jeśli naprawdę to jest tak piękna praca, przynosząca satysfakcję i szacunek społeczny więc czemu jest tak mało pielęgniarek. Zapraszamy bardzo na wolontariat niech każdy zobaczy jak to jest a potem się wy[powiada
Sylwia
12.05.2015 23:30:18
Prawda jest taka, że większość rodziców na oddziałach dzięcięcych albo rodzina odwala za pielęgniarki ich pracę. I nawet dziękuję nie usłyszą, tylko utyskiwania. Strajk? Ja się pytam,jaki strajk?
Do Ania
12.05.2015 23:05:41
Aniu, a czy oprócz uśmiechu i miłego słowa, robią coś jeszcze? Bo z doświadczenia wiem, że akurat na tym oddziale to Ty myjesz i pielęgnujesz chorego, to Ty podajesz mu leki i to To go karmisz. Spróbuj nawalić chociaż jeden dzień. Zobaczysz realia...
do Mimi
12.05.2015 23:02:01
Ale jakie studia, dziecino? Chyba studium...
No, żebyście się panie Pielęgniarki za bardzo nie zapłakały nad własnym losem...Na oddziale po porodzie, szybko mnie postawiłyście do pionu. Coś w stylu, nie płacz, 2 godziny po porodzie możesz sama zająć się dzieckiem. Na "poporodowym" dostałam opierdziel, bo sama powinnam poprosić i zrobić inhalacje, na "dziecięcym" czuwałyśmy przy naszych chorych maluchach na krzesłach przez całą noc, bo nawet karimaty nie można było rozłożyć mimo, że dzięki rodzicom miałyście w nocy zapewniony spokojny sen, na neurologii mój dziadziuś nie połknął leków walniętych na szafkę przy nieświadomym człowieku, trudno. Nie połknął, jego problem. Już nie wspomnę, ze jeśli ktoś z rodziny nie wyrwał się z pracy, żeby chorego nakarmić, to chory nakarmiony nie był... Jedyny oddział, jaki miło wspominam, to oddział ciąży patologicznej. Tam były pielęgniarki z prawdziwego zdarzenia. Tam się czuło opiekę . I nawet, jak matki wariatki pozwalały sobie na więcej niż powinny, to zawsze upominane były z kulturą, ale i zrozumieniem. Więc proponuję przyjrzeć się najpierw jakości swojej pracy, a potem żądać. Bo wkurza mnie fakt, że pielęgniarka wzywana dzwonkiem w środku nocy przez pacjenta, jest wściekła na cały świat. A jeszcze bardziej wkurza mnie to, że pielęgniarki zwalają większość swoich obowiązków na rodziny i to tonem nie znoszącym sprzeciwu. Amen. Zastanówcie się nad sobą, zanim zaczniecie strajkować. Nie jesteście jedyną grupą społeczną tak "ciężko skrzywdzoną" przez los...
Pozdrawiam Panie pielęgniarki z oddziału nefrologii.Przemiłe sympatyczne.Przychodzę codziennie do mamy i zawsze znajdzie się uśmiech i miłe słowo.
też małozarabiający pracownik
12.05.2015 22:18:05
..."przyjdą zmierzą temperaturę, zbadają cukier..." No tak dooobra opieka, ale biedny byłby pacjent bez rodziny. Kiedyś odwiedziny w szpitalu były w określonych dniach, a nawet godzinach. Pacjentami opiekował się personel szpitala, a teraz? Teraz przyjdą, zmierzą temperaturę, zbadają cukier, podłączą kroplówkę, rozniosą leki. I tyle w temacie. Chociaż wcale nie uważam, że za dużo zarabiają, niech walczą o swoje. Popieram.
Aaa.a
12.05.2015 22:06:32
Jaka praca taka płaca. Odezwać się do którejś pielęgniarki w naszym szpitalu to jak wejście do klatki z lwem. Niemiłe, opryskliwe, większość z nich się z powołaniem minęło. Nie zasługują na wyższe wynagrodzenia. Nawet na zdjęciu widać jak ciężko pracują. Niech zaczną ludzi szanować w końcu to wtedy się wróci do tematu.
Średnia wieku pielęgniarki to około 45-50 lat, niedługo nie będzie miał się nami kto zająć, więc zamiast narzekać idź na studia lub wyślij swoje kochane dzieci niech na was też psy wieszają, to ciężki kawałek chleba..... tylko chleba.....
Wszyscy umią tylko krytykowac, tylko czemu nikt nie wysyła swoich kochanych pociech, żeby kończyły studia pielęgniarskie i za niecałe 2000 pracowałyt nocami i w święta. Średnia wieku
Jak zawiedzie cię własna rodzina to większośc szuka... ..siostry w szpitalu. Ja wiem ,że Polacy to jedna rodzina ,ale nie przesadzajmy z tą otwartoścvią, z rodziną najlepiej na zdjęciu się wychodzi
uratowany
12.05.2015 21:38:29
Kocham Was każda pielęgniarka to anioł i 1000 kg seksu dziękuję za życie !
uratowany
12.05.2015 21:26:21
Dwa razy panie pielęgniarki uratowały mi życie żebyście wywalczyły to co chcecie mi się wydaje że macie wieksze kwalifikacje niż lekarze w polsce jestem z Wami
albin
12.05.2015 21:08:41
Byłem w Szpitalu jakiś czas temu. Dumnie na ścianach wisiały certyfikaty jakości ISO. Tylko co z tego jak jakość u pielęgniarek i lekarzy marna. Bezduszność, rutyna i nader wszystko prywata.
czytelnik15
12.05.2015 20:15:08
najpierw to niech naucza sie do pacjentow dobrze odzywać a nie bo mysla,ze sa wazniejsze od lekarzy!!
Pogubiłam się chodzi o pielęgniarki, czy siostry?? Mówimy o szpitalu czy o ochronce przy Kościele??
Nikt Ci tyle nie da ile obieca Ci PIC(przepraszam) PIS
Śmiać się czy płakać na te słowa "A my naprawdę byśmy chciały poświęcić ten czas dla pacjenta (...) to również chwila rozmowy czy potrzymanie za rękę, a nam zwyczajnie brakuje na to czasu". Bo niektóre panie pielęgniarki np. na Izbie Przyjęć to wielką łaskę robią, że muszą się zająć pacjentem zamiast potrzymania za rękę to by najchętniej kopa w cztery litery dały żeby się pozbyć i nie narobić. Człowiek by tam zdechł na tym pogotowiu i nawet by nie zauważyli, z tego nadmiaru pracy.
wejdz tam na codzien to zadnej tam nie ma, a jak ktoras sie przywlecze to siadaj i czekaj godzine jak laskawie zawolaja, laske robia ze przyjma bo tylek im zawracasz
Obrażacie pielęgniarki i wrzucacie je wszystkie do jednego worka. Miałam ostatnio okazję być na sieradzkim pogotowiu z urazem, był to wieczór można powiedzieć,że noc mnóstwo policjantów którzy przywożą pijaków, co jeden to w lepszym stanie jeden smród, wymioty, wyzwiska pod adresem tych pań, szarpanie się z nimi i tak sobie pomyślałam że nie chciałabym tam pracować za te 2000 zł. Pewnie są i takie co na dyżurze śpią albo kawę piją i mają większe pensje. Nie ma co porównywać pielęgniarki w recepcji pracującej od poniedziałku do piątku z tą co pracuje na oddziale np: nefrologii albo jakimś hospicjum w Wielkanoc czy Wigilię. To jest trochę tak jak z nauczycielami są tacy którzy odwalą swoje niczym się nie przejmując czy wytłumaczył czy zrozumieli a są tacy którym sama dałabym podwyżkę za to jak wychowują, jak rozmawiają z dziećmi mam tu na myśli własne dziecko, które nie lubi piątku bo wie, że jutro będzie sobota więc przedszkole zamknięte. Wrzucając je wszystkie w jeden worek krzywdzimy te naprawdę z powołania a są takie naprawdę.
buziaczek
12.05.2015 17:22:58
oj jakie piękne siostrzyczki:);)
Pani na pierwszym planie przeurocza...
Już to widzę......nauczą się angielskiego lub niemieckiego......pojadą na zachód .....ale to nie będzie Polska.....więc nie ma co zacierać rąk.....
aDI CZY ADOLF
12.05.2015 14:50:33
SAM JEDŹ NA WSCHÓD!!!!! , ZOSTAW RODZINĘ DZIECI JEDŹ BYSTRZAKU Z PEŁNYM PORTFELEM I PEŁNYM GAREM JADŁA
Ukraińskie piguły już zacierają ręce i aż się palą do roboty... ZAPRASZAMY KOCHANE SIOSTRZYCZKI ZE WSCHODU !!!
A ratownicy medyczni?? Ratownicy co z wami... marne grosze macie a nic nie robicie by lepiej bylo... tylko pilegniarki i doktorzy wiadomo..
Sieradzanka
12.05.2015 14:17:50
na zdjęciu zobrazowana ta ciężka praca:P