Człowiek o aksamitnym głosie w Zduńskiej Woli
Choć mało kto wie jak wygląda, to jego głos znają miliony Polaków. Mowa o Ksawerym Jasieńskim - spikerze, lektorze, obdarzonym jednym z najbardziej charakterystycznych głosów telewizji i radia, który wczoraj odwiedził Zduńską Wolę.
Dla starszych Ksawery Jasieńki jest głosem ich dzieciństwa, dla trochę młodszych lektorem, który nie pozwalał zasnąć gdy oglądało się filmy przyrodnicze, zaś dla najmłodszych spikerem z warszawskiego metra.
Ksawery Jasieński jest Laureatem Złotego i Diamentowego Mikrofonu oraz Złotej Odznaki Polskiego Związku Niewidomych, dla których nagrał kilkaset książek. Głos Jasieńskiego rozpoznają niemal wszyscy. W grupie tych, co nie rozpoznają, bywa zaś sam lektor. Jak sam mówi - zdarza się czasami, że słucham jakiegoś nagrania i dopiero po dłuższym czasie orientuję się, że słyszę samego siebie.
Na spotkanie, które odbyło się w ratuszu przyszło wielu fanów tego niesamowitego głosu. Były anegdoty związane z wykonywanym zawodem, a w opowieściach gościa pomagała żona Magdalena Jasieńska, która jak sama określiła żartobliwie - jest jego zapasowym dyskiem.
Na spotkaniu nie mogło zabraknąć próbki lektorskich możliwości Jasieńskiego, który przeczytał fragment "Lalki" B. Prusa, jak się okazało - ulubionej książki lektora.
Spotkanie poprowadził Paweł Perdek, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Zapolicach.