Szkoła katolicka czy jednak publiczna?
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi uchylił decyzję prezydenta Sieradza o odmowie wydania zezwolenia parafii na przekształcenie podstawówki i gimnazjum przy Krakowskim Przedmieściu w szkoły publiczne.
Niewykluczone, że Łódzkie Kuratorium Oświaty, które zajmowało w tej sprawie stanowisko podobne do prezydenta zwróci się ze skargą kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Parafia św. Urszuli Ledóchowskiej stara się o przekształcenie szkół katolickich w publiczne nie od dziś. Prezydent jednak oponował, bo to oznaczałoby m.in. kolejne placówki do dofinansowywania z miejskiego budżetu, i tak mocno już obciążonego oświatą. Jego stanowiska nie podziela jednak w całości chociażby Rada Miejska. Radny Mirosław Owczarek powołuje się na sądowy wyrok i mówi, że naruszono w tej sprawie przepisy postępowania administracyjnego.
Zatem szkoły publiczne czy nadal katolickie? Na razie nie wiadomo jak i kiedy miasto odniesie się do ostatnich decyzji sądowych uchylającą decyzję prezydenta.
Więcej informacji
Zduńska Wola z budżetem na 2026 rok
Dzisiaj, 16:12:39
Miasto Zduńska Wola ma uchwalony budżet na 2026 rok. Radni miejscy przyjęli go dziś, 18 grudnia, na sesji większością głosów po dyskusji o dochodach i wydatkach, a także poziomie inwestycji i stanie zadłużenia miasta.
Lupus Mazovia Open Cup ? Legionowo
Dzisiaj, 16:24:34
W minioną niedzielę Legionowo stało się areną sportowych emocji podczas turnieju Lupus Mazovia Open Cup w Taekwon-do. Zawody zgromadziły wielu zawodników, a poziom rywalizacji stał na wysokim poziomie.
Świetny rok dla Lokalnych Grup Działania w Łódzkiem
Dzisiaj, 14:45:46
Łódzkie liderem pod względem postępów w realizacji inicjatywy LEADER. Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego w tym roku podpisał najwięcej w kraju umów z beneficjentami, których projekty wybrano w naborach ogłoszonych przez Lokalne Grupy Działania. W porównaniu do innych regionów otrzymali też najwięcej pieniędzy na swoje działania.

Komentarze
A swoją drogą należałoby chyba zmienić wszystkich prawników zatrudnianych przez magistrat bo jak widać ich wiedza prawnicza jest bardziej niż mierna. Pewnie chodzili na wagary w czasie studiów.