Panna Julia w Teatrze Miejskim w Sieradzu
W najbliższy piątek (11 września) na deskach sieradzkiego teatru zostanie wystawiony spektakl „Panna Julia” Augusta Strindberga. Reżyserem przedstawienia jest Paulina Kamocka (kierownik Teatru reFORMA, którego zespół aktorski zaprezentuje dzieło).
O oprawę muzyczną spektaklu zadbają muzycy Łódzkiej Orkiestry Filmowej pod kierownictwem Piotra Piątkowskiego, łódzkiego dyrygenta i kompozytora. Wydarzenie na charakter edukacyjny i można w nim wziąć udział bezpłatnie. Początek spektaklu o godz. 19:00.
Przedstawienie zostanie zaprezentowane w ramach Inauguracji Scen Debiutów Teatralnych w Sieradzkim Centrum Kultury.
Grupa teatralna, która wystawi „Pannę Julię” została założona w 2014 roku przez Paulinę Kamocką. Głównym celem Teatru reFORMA jest dawanie szansy rozwoju scenicznego oraz pogłębianie pasji teatralnej u młodych ludzi. Teatr ten kładzie nacisk na synkretyzm sztuk. Od 2015 roku współpracuje z Łódzką Orkiestrą Filmową.
Twórcą muzyki do spektaklu jest Piotr Piątkowski. Muzyka ta wprowadza widza w atmosferę czasów XIX wieku, podkreśla arystokratyczny charakter dzieła. W spektaklu słychać fortepian, wiolonczelę oraz skrzypce.
Spektakl miał swoją premierę 21 maja 2015 roku w Łódzkim Domu Kultury w ramach projektu edukacyjnego Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Łódzkiego. "Panna Julia" jest spektaklem naturalistycznym bez podziału na akty, któremu towarzyszy muzyka na żywo. Istotą jest tutaj zerwanie ze sztucznością teatru, sztuka ma odzwierciedlać rzeczywistość. Akcja rozgrywa się w noc świętojańską w pokoju jadalnym pana Hrabiego. Pisząc to dzieło August Strindberg wzorował się na prekursorach francuskiego naturalizmu, stąd też nacisk położony jest w nim na złożoność charakterów postaci oraz motywacje ich poczynań.
Mamy trzy postacie: młoda hrabianka (tytułowa Panna Julia), służący Jean oraz kucharka Krystyna. Spektakl ten przedstawia kilka problemów mających miejsce na przestrzeni wieków, aż do teraz. Niemożność awansu społecznego Jean’a, rzekomą akceptację smutnego losu przez Krystynę oraz dramatyczną w skutkach społeczną degradację Julii.
Sztuka ta odkrywa wiele pytań. Dlaczego ludzie chcą ciągle czegoś więcej? Czy status społeczny wpływa na nasze szczęście? Dlaczego trwa nieustanna walka pomiędzy kobietą a mężczyzną? Czy jesteśmy w stanie zwalczyć swoje namiętności i pragnienia? W odpowiedzi na te i inne pytania ujawniają się niezliczone wśród nas cechy. Pogarda dla drugiego człowieka, chęć dominacji nad nim, brak szacunku dla niego i w rezultacie dla samego siebie. Lecz wśród tych wszystkich złych, wykluwa się jedna dobra i najważniejsza, która jest istotą naszej egzystencji - to desperacka potrzeba miłości, czyli kochania oraz bycia kochanym.