Śmiertelne potrącenie rowerzysty. Sprawca uciekł

Wspolczuc należy rodzinie zabitego,a policja zapewne się natrudzi aby wykryc sprawce ale może to być mało pożyteczne,,,,,przykład . Majowy wypadek w Zygrach ,pijany pan Pawel F. z Borek Prusinowskich zabija samochodem rowerzyste ucieka z miejsca wypadku, policja zatrzymuje po wskazaniu przez swiadkow i co po dwóch jest wolny.Pedzi zycie jak wcześniej jak by się nic nie stało.Bez wstydu i skruchy jego i zony,pierwszy na wszystkich imprezach w Szadku i okolicy. Taka jest sprawiedliwość w Polsce , jak się ma koneksje w wymiarze sprawiedliwości można być wolnym i smiac się. Wszyscy czekaja na sadny dzień pana Pawla F. i surowa kare dla przestrogi dla pijanych kierowcow

Policja teraz powinna monitorować zakłady lakiernicze i blacharskie pytać sie o konkretny kolor lakieru gdyby na miejscu wypadku znaleźli jakieś ślady lakieru bo napewno zderzak popękał lampa któraś została zbita no i jeszcze zajrzeć na złomowiska bo sprawca może wpaść na pomysł zezłomowanie samochodu. Żmudna praca przed nimi ale wykonalna.

Na trasie Porczyny-Łask są kamery może policja powinna sprawdzić właśnie tam ...może to coś pomoże w ustaleniu sprawcy wypadku...niech sprawca poniesie konsekwencje swojego czynu...

Trwałoby to krócej, gdyby na miejscu był drugi uczestnik zdarzenia, a skoro go nie było, trzeba było zabezpieczyć i zebrać wszystkie ślady, które pomogą w jego ustaleniu, to takie trudne gamoniu? Odejdź czasami od telewizora, bo naoglądasz się serialów typu CSI: Kryminalne zagadki i tracisz relacje z rzeczywistością.

Proszę o pilny kontakt rodzinę zmarłego: kowalskamarta01@wp.pl

człowieku, człowiek ginie na miejscu, a ty myślisz tylko o sobie?

A wiesz gdzie leżał rowerzysta? Skoro zginął, to policja musiała zabezpieczyć ślady. Wiadomo, że zamknięcie trasy jest uciążliwe dla kierowców, ale są inne drogi!

"była zablokowana przez około dwie godziny" -Jak jest godz 1 w nocy i do tej pory jest droga zamknięta.

Szkoda, że nie masz pojęcia jak wyglądają działania na miejscu wypadku, a że droga na tym odcinku jest wąska, to nie ma innej możliwości jak zamknięcie trasy. Może człowiek to nie cysterna, ale tam zginął człowiek, który miał wiele przed sobą i nie ważne jest czy Pan Spieszy mi się mógł jechać dalej, ale by wyjaśniono wszystkie wątpliwości i zaczęto szukać sprawcy, aby poniósł konsekwencje swojego czynu.

Potrącony rowerzysta, a trasa zamknięta na 2 godziny? Przecież to nie cysterna się przewróciła! Polska policja lata świetlne za resztą świata!