Gatta pierwszym liderem!
Po zaciętym meczu i zwycięstwie nad Clearexem Chorzów 6:3 piłkarze Gatty Active zostali pierwszymi liderami rozgrywek Futsal Ekstraklasy.
Z dwójką nowych zawodników za to bez Marcina Olejniczaka rozpoczęli dziś nowy sezon w Futsal Ekstraklasie wicemistrzowie Polski ze Zduńskiej Woli. Były kapitan Gatty otrzymał tuż przed meczem okazały puchar oraz kwiaty i pamiątkową statuetkę od zarządu i klubu kibica za grę w barwach drużyny ze Zduńskiej Woli, z którą zdobył srebrny i brązowy medal mistrzostw Polski oraz halowy Puchar Polski. Nowymi twarzami w drużynie Kocurów są: Mateusz Olczak oraz Emil Młynarczyk. Na pierwsze gole w nowym sezonie kibice doczekali się po niespełna kwadransie gry. Najpierw Michał Tkacz pokonał Dariusza Słowińskiego, ale odpowiedź Gatty była natychmiastowa. Jako pierwszy w nowym sezonie na listę strzelców zduńskowolskiego klubu wpisał się Krzysztof Adamski. Jeszcze przed przerwą gospodarze wyszli na prowadzenie, a konto swoich zdobyczy bramkowych w nowym sezonie otworzył Daniel Krawczyk, który wykorzystał idealne dogranie Michała Marciniaka. Jeśli mowa o idealnym obsłużeniu partnera pod bramką, to właśnie od takiej akcji rozpoczęli zduńskowolanie drugą połowę. Dwójkową akcję Michał Szymczak - Marcin Stanisławski zakończył ten drugi i było już 3:1. Kiedy wydawało się, że wicemistrzowie Polski pójdą za ciosem po kolejne bramki, pozornie niegroźny strzał Mariusza Segeta z dystansu zaskoczył nieco zasłoniętego Dariusza Słowińskiego i w 26. minucie spotkania prowadzenie Gatty stopniało. Jak często bywa w meczach futsalu, prawdziwe emocje zaczęły się w końcówce spotkania. W 33. minucie zespołową akcję Clearexu zakończył golem Paweł Budniak i mecz rozpoczął się na nowo. Gospodarze ruszyli do zdecydowanych ataków, a dwukrotnie bliski szczęścia był Michał Marciniak, którego strzał najpierw obronił Kamil Dworzecki, a chwilę później bramkarza przyjezdnych uratowała poprzeczka. Jak tu jednak nie wierzyć powiedzeniu Do trzech razy sztuka. Kolejne uderzenie Marciniaka na 75 sekund przed końcową syreną było już nie do obrony i dało Gatcie upragnione prowadzenie, a strzelcowi tytuł zawodnika meczu, poparty jeszcze jednym trafieniem na 23 sekundy przed końcem meczu. Nie było to jednak ostatnie trafienie wieczoru, bo kropkę nad i postawił Michał Szymczak.
Gatta Active Zduńska Wola - Clearex Chorzów 6:3 (2:1)
Bramki:
0:1 Michał Tkacz (14 min)
1:1 Krzysztof Adamski (15)
2:1 Daniel Krawczyk (18)
3:1 Marcin Stanisławski (22)
3:2 Mariusz Seget (26)
3:3 Paweł Budniak (33)
4:3 Michał Marciniak (39)
5:3 Michał Marciniak (40)
6:3 Michał Szymczak (40)
Gatta Active Zduńska Wola: 1. Dariusz Słowiński, 4. Krzysztof Adamski, 6. Marcin Stanisławski, 7. Mateusz Olczak, 9. Emil Młynarczyk, 10. Daniel Krawczyk, 11. Igor Sobalczyk, 14. Michał Marciniak, 18. Mariusz Milewski, 49. Michał Szymczak, 77. Adam Miłosiński, 99. Arkadiusz Szypczyński
Clearex Chorzów: 1. Damian Purolczak, 3. Mirosław Miozga, 4. Tomasz Golly, 5. Krzysztof Salisz, 6. Michał Tkacz, 7. Mariusz Seget, 8. Mateusz Omylak, 9. Paweł Budniak, 11. Szymon Łuszczek, 14. Dawid Pasierbek, 16. Mikołaj Zastawnik, 18. Tomasz Rabczak, 19. Bartosz Siadul, 21. Kamil Dworzecki