Słodycze w szkołach i budowa nowego komisariatu - o tym rozmawiali radni
Dziś odbyła się X sesja Rady Powiatu Sieradzkiego. Oprócz standardowych punktów obrad zostały przyznane stypendia dla uzdolnionych uczniów szkół ponadgimnazjalnych.
W dniu 11 września Komisja stypendialna przyznała 6 stypendiów dla najzdolniejszej młodzieży z powiatu sieradzkiego. Do Wydziału Spraw Społecznych wpłynęło 6 wniosków i każdy z nich został rozpatrzony pozytywnie. Dziś uroczyście wręczono nagrody.
Stypendia otrzymali:
w dziedzinie nauki:
Adrianna Janas z I LO w Sieradzu
Anna Błaszczyk z ZSP nr 1 w Sieradzu
w dziedzinie kultury i sztuki
Klaudia Szarowska z I LO w Sieradzu
Katarzyna Ługowska ZSP w Złoczewie
w dziedzinie sportu:
Patryk Pawłowski z I LO w Sieradzu
Aleksandra Glapińska z II LO w Sieradzu
Następnie radni jednogłośnie zgodzili na przeniesienie własności nieruchomości Gminy i Miasta w Warcie na rzecz darczyńcy, czyli Powiatu Sieradzkiego. Na przedmiotowej części działki zbudowany zostanie nowy komisariat policji w Warcie, natomiast na drugiej części darowanego terenu ma powstać w latach 2016 - 2017 boisko sportowe.
Ważnym punktem obrad była interpelacja radnego Łukasza Bitnera w sprawie sklepików szkolnych. Radny zaznaczył, że mimo wprowadzonych przepisów dzieci z domów przynoszą słodycze i sól lub w czasie przerw korzystają z sklepów poza szkołą. Zwrócił też uwagę, że fundusze zdobyte na działalności sklepików zasilały kasę szkoły. W obecnej sytuacji w gimnazjum w Gruszczycach, gdzie jest dyrektorem, zamknął sklepik. Z radnym Bitnerem zgodziła się Kazimiera Gotkowicz, radna powiatowa i dyrektor Szkoły Podstawowej nr 10 w Sieradzu. Przyznała ona, że nosi dla siebie cukierki do szkoły i częstuje nimi dzieci. Radna Sylwia Dęga(która uczy w ZSP nr 2 w Sieradzu) zgodziła się z przedmówcami i stwierdziła, że zna problem uczniów, którzy wychodzą w czasie przerw do pobliskich sklepów, kupują niezdrową żywność i w efekcie spóźniają się na lekcje.
Ale to nie jedyna interpelacja radnego Bitnera:
- Zwracam się z prośbą do zarządu powiatu sieradzkiego, aby w drodze zapytania do rządu otrzymał informacje czy na terenie powiatu sieradzkiego przewiduje się utworzenie ośrodka dla uchodźców, w tym uchodźców wyznania muzułmańskiego.
Do tych słów odniósł się sekretarz Błaszek, Jacek Walczak, który stwierdził, że tydzień temu do Urzędu Gminy w Błaszkach wpłynęło pismo(które prawdopodobnie dostały wszystkie gminy w kraju) z pytaniem ilu emigrantów gmina jest w stanie przyjąć. Jak sekretarz Walczak podkreślał - nie czy ale ilu.
Głos zabrała także Jolanta Jezierska z sieradzkiego Sanepidu, odpowiadając na interpelacje radnego Terki. Przedstawiła działania Sanepidu podjęte w sprawie sklepów z dopalaczami na ulicy Kościuszki w Sieradzu. Wniosek dyskusji był taki, że obecne metody są nieskuteczne i należy szukać nowych rozwiązań. Głos w tej sprawie zabrał także radny Bitner twierdząc, że należy podejść do sprawy "po amerykańsku" i tak jak Al Capone został skazany za niepłacenie podatków, tak tą samą drogę należy obrać a propos przedsiębiorców z Pabianic, którzy to zmieniają nazwy firm i w ten sposób unikają odpowiedzialności.