Mamy lidera!
Siatkarze ULKS MOSiR pokonali 3:0 Siatkarza Wieluń i zostali nowym liderem rozgrywek ligi wojewódzkiej seniorów.
Przed dzisiejszym pojedynkiem w tabeli III ligi prowadzili wielunianie, którzy w 7. meczach nie ponieśli porażki i zainkasowali komplet punktów. Punkt mniej mieli na koncie zawodnicy ULKS, bowiem jedno spotkanie wygrali za 2 punkty (wyjazd z Juvenią). Dziś jednak nie było wątpliwości, komu należy się tytuł mistrza półmetka. Gospodarze wygrali pewnie, choć w drugiej partii wyszli ze sporej opresji. Przy prowadzeniu 2:0 podopiecznym Daniela Wandachowicza wychodziło już praktycznie wszystko, stąd wysoka wygrana w secie 25:12. Pozycja lidera to nie tylko prestiż, mistrz rundy zasadniczej będzie gospodarzem turnieju finałowego rozgrywek III ligi, gdyby po rundzie rewanżowej na szczycie tabeli nie zaszły zmiany, taki turniej odbędzie się w Sieradzu. Spotkanie w Sieradzu jak zwykle obejrzał komplet publiczności, a organizatorzy starają się wprowadzać nowe elementy wzbogacające sportowe widowisko. Dziś podawaniem piłek zajęli się młodzi siatkarze drużyny juniorów ULKS MOSiR, dla których mecz był również świetnym materiałem szkoleniowym.
ULKS MOSiR Sieradz - Siatkarz Wieluń 3:0 (25:19, 25:23, 25:12)
MOSiR: Łukasz Woźniak, Michał Cieślak, Jakub Bartosiewicz, Michał Bartosiewicz, Bartosz Świeszczakowski, Bartłomiej Kuźnik, Radosław Szymczak, Marcin Bogusławski, Mateusz Ziarniak, Dawid Śmichura, Dawid Stępniak, Piotr Dłubała, Michał Ślipek. Trener: Daniel Wandachowicz
Siatkarz: Przemysław Makowski, Daniel Białek, Paweł Hiller, Jakub Klimas, Tomasz Białek, Maciej Kujawa, Bartosz Dworak, Adam Mączka, Marcin Kaczmarek. Trener: Andrzej Strzała
Powiedzieli po meczu:
Daniel Wandachowicz (trener ULKS MOSiR) - mecz tylko z pozoru był dla nas prosty, to było bardzo trudne spotkanie. Zagraliśmy dziś bardzo dobrze, zarówno w obronie, jak i w ataku, choć jak zwykle nie ustrzegliśmy się błędów. Moi zawodnicy zrealizowali dziś wszystkie założenia taktyczne, jakie założyliśmy sobie przed tym meczem.
Andrzej Strzała (trener Siatkarza Wieluń) - Przyjeżdżając do Sieradza spodziewaliśmy się bardzo trudnego meczu, tym bardziej, że już przed sezonem MOSiR był jednym z głównych faworytów do awansu. Gratuluję gospodarzom zwycięstwa, a także wspaniałych kibiców, my jednak nie składamy broni i czekamy na rewanż we własnej hali.
Drugi z naszych zespołów występujący w III lidze - Huragan Widawa - przegrał na wyjeździe z Kasztelanem Rozprza 1:3. W tej kolejce pauzował MKS Zduńska Wola.