Porażka Gatty w pucharze, czekamy na rewanż
W pierwszy meczu ćwierćfinału futsalowego Pucharu Polski GAF Omega Gliwice pokonał Gattę 3:1. Rewanż za dwa tygodnie w Zduńskiej Woli.
Zduńskowolanie pojechali do Gliwic bez trzech zawodników. Kontuzjowany jest Mariusz Milewski, na drobne urazy narzekali: Daniel Krawczyk i Mateusz Olczak, oni jednak zagrają w sobotnim pojedynku ligowym. - Kłopoty kadrowe nie były jednak główną przyczyną porażki - powiedział nam jeden z trenerów Gatty Wojciech Sopur. - Przy odrobinie szczęścia mogliśmy ten mecz co najmniej zremisować - dodaje szkoleniowiec. Pierwszego gola gospodarze strzelili już w 3. minucie, ale do przerwy wicemistrzowie Polski wyrównali po trafieniu Igora Sobalczyka (na zdjęciu). Na początku drugiej połowy piękną bramkę strzelili gospodarze i Gatta znów zmuszona była gonić wynik. Mimo kilku dogodnych sytuacji ta sztuka się nie udała, a na domiar złego po stracie piłki gliwiczanie udanie skontrowali i do końca utrzymali dwubramkową przewagę. Rewanż odbędzie się 9 marca w Zduńskiej Woli. W sobotę 0 18:00 w meczu 17. kolejki Futsal Ekstraklasy Gatta będzie podejmować inny zespół z Gliwic - Nbit.