qwwwrrtyntrnuyuytr
01.03.2016 23:24:01
Nie znamy dokładnie sytuacji ale przez to całe pitolenie że pieszy ma pierwszeństwo to wydaje im się że są niezniszczalni. Wielu pieszych nigdy nie prowadziło samochodu i brak im wyobraźni i ładują się świadomie przed maskę lub nie uważają co się dzieje na jezdni i takie są efekty. wiele łatwiej się zatrzymać pieszemu niż przezornie co kilka metrów się zatrzymywać bo może pieszy będzie chciał przejść. wg.mnie to pieszy nie powinien wchodzić nawet na pasy gdy pojazd jest bliżej niż 50 metrów gdy jest to normalna ulica w terenie zabudowanym, tak aby kierowca mógł to dostrzec i zahamować. A nie tylko mowa o pierwszeństwie na pasach a gdzie nauka prawidłowego zachowania pieszego na drodze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
więcej patroli na osiedlach bo gnaja jak szatany mimo progow
kierowcy kierowcy a rowerzyści przejeżdża przez drogę i na rowerze bo zejść nie raczy i nawet nie spojrzy czy nic nie jedzie nagminne piesi chodzą z głowami w chmurach lezie na czerwonym pasy nie pasy ,,,,,,,,,,oczywiście nie wszyscy ale jednak bywają i to nie wyjątki
bez umoralniania wszyscy tam przekraczamy prędkość
Redakcja nie dodała, że ten wypadek był przy Biedronce na Szymanowskiego. Tam poprostu jest meksyk! Ludzie przyjeżdzają na szybkei zakupy. Ciągły ruch, ktoś cofa, ktoś inny już parkuje, ktoś przechodzi przez drogę. Trzeba tam poprostu bardzo uważać. Natomiast nie zmienia to faktu, że sama droga jest w strefie! A wszyscy traktują ją jak wylotówkę na miasto!
Drodzy komentatorzy,
Nie rozumiecie, że w strefie zamieszkania każdy pieszy ma zawsze pierwszeństwo przed każdym pojazdem. Kierowca zawsze ustępuje i porusza się max 20 km/h! Więc jakie potrącenie skoro z tą prędkością zauważysz nawet żuczka i zawsze zahamujesz!
Burak nie po to wywalił sporo kasy na swą audicem aby teraz zwalniać przed przejściami albo w ogóle kogoś przepuszczać na drogach czy ulicach.
progi sa a i tak pedza na osiedlach...
Najgorsze są stare babki, które nawet się nie rozejrzą dookoła, tylko przechodzą przez ulicę
Wczoraj miałem podobny przypadek, "Święta Krowa" pisząc SMSy wtargnęła na drogę, nawet nie spojrzała że coś jedzie, dobrze że zdążyłem wyhamować.
Piesi nie są lepsi od kierowców ....
Kolego jedna rzecz idziesz droga sms-ujesz i pod kola tak mi ostatnio babka wyszla prosto pod kola przebylem cala noc na policji.nawet zlowa dziekuje nieuslyszalem.
Kierowcy nie znają przepisów. Nie wiedzą czym różni się strefa zamieszkania od drogi publicznej. To są fakty niestety...