Flaga na maszt, tym razem wygrał Krzysztof ze Zduńskiej Woli

Na podstawie podpowiedzi podawanych na antenie Naszego Radia zmotoryzowani słuchacze muszą odnaleźć ukrytych gdzieś w terenie radiowców. Kto zrobi to pierwszy ma szansę na nagrody, pod warunkiem wykonania wyznaczonego zadania. Panu Krzysztofowi udało się dziś odnaleźć Wiktora Sochackiego, który ukrył się w parku obok Stadionu Miejskiego w Zduńskiej Woli, a potem musiał jeszcze udać się do Muzeum Historii Miasta Zduńska Wola i zdobyć okolicznością pocztówkę z wizerunkiem zduńskowolskiego ratusza. Udało się i nagrody od firm Kipart oraz Euromaster powędrowały do zwycięzcy.

- Najpierw pojechałem na ośrodek sportowy przy ul. Kobusiewicza, potem w Parku Miejskim, ale przecież tam nie ma boiska sportowego. To było trzecie miejsce i udało się. Bardzo cieszę się z nagród - powiedział nam pan Krzysztof.

Naszego ukrywającego się reportera odnalazły jeszcze inne osoby, w tym pani Kinga wraz z tatą. Mogą oni liczyć na nagrody pocieszenia od naszej redakcji.

Kolejna "Flaga na maszt" już za tydzień. Do usłyszenia i miejmy nadzieję również do zobaczenia gdzieś w regionie.