Grzegorz Czyżycki
04.05.2016 19:11:59
Szanowni Państwo, do propozycji fundacji Pana Biegi należy podchodzić z pewną rezerwą i dystansem. Już raz organizacja ta pokazała swój profesjonalizm na Śląsku. W momencie startu Kolei Śląskich ułożyli równie atrakcyjny rozkład jazdy, zakładający przykładowo przejście składu z pociągu na pociąg w 6 minut (przy konieczności przestawienia lokomotywy), następstwem tego był totalny paraliż komunikacji kolejowej na Śląsku, gdzie rozkład okazał się fikcją, w najtrudniejszym momencie nie wykonywano tam połowy połączeń wynikających z rozkładu.
Przechodząc do meritum. CZT proponuje coś zupełnie oderwanego od realiów lokalnych i bez znajomości lokalnych potrzeb i uwarunkowań.
O jakim zagęszczeniu do 30 minut mówi CZT? Już obecnie to co proponuje ta fundacja istnieje, w godzinach szczytu porannego między 4 a 8 składy do Łodzi, a po południu między 14 a18 z Łodzi pociągi kursują średnio co 30 minut. Brakuje jedynie pociągu przed ok. 7:30 do Łodzi oraz powrotu po 17 z Łodzi.
Z kolei kwestia „dziury” nie jest efektem braku pociągów, a bezsensownego zamówienia ze strony Urzędu Marszałkowskiego, zgodnie z którym z Sieradza wyjeżdża skład o 9:39 po czym następuje wspomniana dziura, po czym jadą 3 pociągi jeden po drugim o godzinie 11:47, 12:15, 12:36 i kolejna przerwa do godziny 14:32.
Podobnie wygląda sytuacja na powrotach z Łodzi, jest pociąg o 10:11, kolejne o 11:29, 12:11, 12:40.
W tych przypadkach nie ma potrzeby uruchomienia żadnych nowych pociągów, problem można rozwiązać w bardzo prosty sposób poprzez korektę rozkładu i równomierne rozłożenie pociągów.
Bezsensowna jest też propozycja CZT, aby aż 28 pociągów dojeżdżało do Sieradza. Nawet w najlepszych dla kolei czasach, gdy na linii kursowało 27 składów osobowych do Sieradza dojeżdżało 21-22 ( z tego 8 jadących dalej do Poznania, Ostrowa, Jeleniej Góry, Wrocławia ). Pozostałe kończyły w Zduńskiej Woli, pojedyncze jechały dalej do Częstochowy i Gdyni.
No i jeszcze jedna kwestia to możliwość realizacji takich pomysłów. Dawniej bywało, że na trasie do Łodzi kursowało 27 par pociągów osobowych, do tego 12 par pospiesznych i ekspresów, tyle że wówczas było więcej stacji i posterunków odstępowych. Teraz jest ich o wiele mniej i dokąd nie powstanie na trasie SBLka nie ma możliwości technicznych na takie zwiększenie przewozów, tym bardziej że dodatkowo w 2017 roku linia nr 14 w końcu doczeka się odkładanej rewitalo-modernizacji, więc przepustowość odcinka Łódź – Zduńska Wola (który jako pierwszy będzie modernizowany) spadnie podczas prac radykalnie.
Z punktu widzenia regionu bardziej istotne od takich pomysłów jest wspomniane już tutaj przekwalifikowanie pociągów uzupełniających takt na przyspieszone, tak jak miało to miejsce kilka lat temu i doskonale się sprawdziło. Warto też przemyśleć ewentualne wydłużenie 1-2 par do stacji Błaszki o czym było głośno przed wyborami. Ważną kwestią jest też naciskanie na samorząd w kwestii powrotu pociągów na trasę Inowrocław – Zduńska Wola Karsznice – Śląsk, w kwestii których przed wyborami Pan Marszałek Stępień okłamywał społeczność lokalną, informując że wrócą, tymczasem obecnie samorządowcy się z tego wycofali i w strategii do roku 2020 z perspektywą do 2030 nie przewiduje się ich powrotu.
podróżny
04.05.2016 15:31:31
a może by tak przez dworzec w os. Karsznice Płódnie - przecież to też dworzec Zd-Woli, byłby wilk syty i łącznica wykorzystana Karsznice- kierunek Borszewice.
pasazer.
04.05.2016 14:32:26
przed wyborami duzo było szumu ze ŁKA będzie kursoswac do Błaszek, wielce wielki i szlachetny nadburmistrz Walczak zapewniał połączenie autobusowe z dworcem PKP i Błaszkami. Wybory się skonczyły Walczak nie został senatorem i nadal Błaszki jak wieś, albo gorzej jak wieś.
rowerzysta
04.05.2016 07:43:44
Podróżny zacznij jeździć na dworzec rowerem. W Łodzi weźmiesz miejski i będziesz szybciej w robocie - więcej kasiory do chaty przywieziesz. Będziesz zdrowszy.
Podróżny
04.05.2016 07:31:39
cóż z tego że będzie więcej pociągów na trasie Sieradz -Lódz jak trzeba będzie pieszo chodzić i wracać z dworca bo sieradzki MPK nie nadąża z dostosowaniem się do rozkładu ŁKI
Oj przydałyby się połączenia do Błaszek o normalnych porach żeby można było dojechać i do pracy i potem do domu. Jak ktoś pracuje 7-15 to ma małe szanse na korzystanie z pociągów przy obecnym rozkładzie jazdy
antek
03.05.2016 20:38:58
beti, ty się ciesz, że pociągiem może jechać praktycznie każdy i np. nie wymaga się od pasażerów wykazania się pewnym poziomem inteligencji, bo niektórzy mogliby mieć wtedy pewne trudności z podróżami koleją, a żeby uniknąć takich perturbacji najlepiej jest wcześniej nie wypowiadać się w ogóle na tematy, o których nie ma się żadnego pojęcia.
facet
03.05.2016 20:37:06
Polskim Busem można dojechać do Łodzi za 5 zł
mieszkaniec
03.05.2016 18:44:47
Autobusy mpk na dworcu pkp są od 5 do 20.
Kiedy POłączenia
03.05.2016 18:31:24
do Błaszek???
betii
03.05.2016 17:38:49
A od kiedy ruszą pociagi przyspieszone miedzy Sieradzem a Łodzią. Za komuny jechało sie do Łodzi 1:06 min. Teraz po 30 latach przy lepszych pociagach jedzie sie tyle samo. Ciekawe ze do Warszawy pociag jedzie nie całą godzinę przy dwa razy dłuższej odległości. Wstyt i hańba!
Mało jest pociągów w godz. porannych albo trzeba bardzo wcześnie wstawać albo spóźnić się do pracy
andrzej
03.05.2016 15:09:18
jak była r walczaka to czasem była już pelna a ten drugi pomysł był głupi bo na przystankach były info że trzeba mieć bilet kolejowy aby wsiąść....łoś-iewała tak to sprytnie wymyśliła cwana bestia
i tak bys nie jezdzila nimi
pasażer
03.05.2016 13:49:21
Szkoda że nie kursują autobusy MPK na dworzec kolejowy w Sieradzu